Strona 1 z 18

adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 18:14
przez foksal
odszedł mój ukochany kot. dom jest tak strasznie pusty bez niego. oboje z mężem ustaliliśmy, że "odnajdziemy" naszego Miauczura w innym kocie.
marzy nam się, aby nowy członek rodziny był podobny do tamtego, czyli - rudy chlopiec lub dziewczynka :kotek: .
byłoby najlepiej, gdyby to był młody kociak i żeby był zdrowy - nie zniesiemy kolejnej śmierci w zbyt krótkim czasie.
chcemy mu oddać serce na długo, dlatego marzy nam się kocie dziecko. poza tym nie będziemy wypuszczac kota na dwór, więc najlepiej by było, gdyby kotek nie zaznał jeszcze życia na wolności i nie tęsknił za swobodą.
wiem, że poszukiwania mogą potrwać, dlatego umieszczam ogłoszenie już teraz, ale chciałabym w ciągu roku znaleźć młodziutkiego rudziaczka, który jest mi przeznaczony. mozna żyć bez kota, ale co to za życie :cry:
jeśli ktoś wie, gdzie go znajdę, będę wdzięczna.

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 18:22
przez kamari
Bardzo mi przykro, ze straciliście przyjaciela :(

W Warszawie jest rudy słodziak z wątku http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=146952

Arcana pisze:
5 miesieczny słodziak biszkopcik (w DT w Warszawie od 10 grudnia)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 18:27
przez foksal
DZIĘKI!!!!!!!!!
napisałam zapytanie, może jeszcze jest wolny?

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 18:41
przez Szalony Kot
Rudo-białe rodzeństwo z Warszawy poniżej :)

Jaskier: http://jokot.pl/jaskier,273.html
Obrazek

Zawilec: http://jokot.pl/zawilec,272.html
Obrazek

A gdyby mogła być dziewczynka... oto Niezapominajka: http://jokot.pl/niezapominajka,327.html
Obrazek

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 18:50
przez foksal
słodkie, ale na razie szukam rudego bardziej.
pokażę:
Obrazek

chcę "odzyskać" kotka, który odszedł. w pewnym sensie, oczywiscie.

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 18:59
przez kamari
Jaki piękny :1luvu:
Jak miał na imię?

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 19:05
przez foksal
Profesor Miauczur. wiem, że inny kot nie będzie nim, ale jeśli z wyglądu będzie go przypominał, to już będzie wiele.

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 19:47
przez kordonia
Tygrys w schronisku w Elblągu:

Obrazek

http://schronisko.elblag.pl/index.php?o ... &Itemid=57

5 mies.

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 19:48
przez kordonia
I MIkuś, również ze schroniska w Elblągu:

Obrazek

http://schronisko.elblag.pl/index.php?o ... &Itemid=57

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 20:54
przez foksal
Tygrys!!!
wygląda dokładnie jak mój Miauczur w tym samym wieku.
Zresztą ten drugi również jest cudny.
mój kot pierwsze imię, jakie miał wpisane u weterynarza, to właśnie Tygrys :lol:
nie sądziłam, że znalezienie podobnego mrusia jest w ogóle możliwe, a tu masz.
czy można sie dowiedzieć o transport? nie mam samochodu i musiałabym go wieźć do Warszawy pociągiem, minimum 5 godzin w zamknietym kontenerku. nie wie ktoś, czy zwierzeta z Elbląga do Warszawy są czasem przewozone w ramach nie wiem, wymiany międzyschroniskowej, albo w podobnej sytuacji jak moja? samochodem podróż chyba krotsza i lepsza, nawet, jeśli odpłatna.
Jeśli tak, będę się usilnie zastanawiać nad Tygrysem.

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 21:04
przez kordonia
Transport pociągiem nie jest zły. ;)
Czasem zdarzają się przewozy na forum, ale znalezienie takiego transportu zwykle trochę trwa, a kazdy kolejny dzień dla takiego malucha w schronisku to powazne zagrożenie jednak. Można przejrzeć wątek transportowy viewtopic.php?f=1&t=62304
Ja bym radziła w ogóle w pierwszej kolejności zadzwonić do schroniska, na nr 603300631 i porozmawiać na temat adopcji- odbierają telefon bardzo fajne osoby. I potem myśleć na temat odbioru :)

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 21:10
przez mone4ka

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 21:13
przez mone4ka
Arcana pisze:
Namowilam kolezanke na tymczasowanie malego slodziaka, ktoremu chce szukac domu. Okazuje sie, ze musze go szybko zabierac, bo dziecko zaczyna sie dusic od alergii, i to nie jest wymowka, bo znajomi sa kotkiem zachwyceni i pewnie by zostal na stale.
Bede dopiero oglaszac, bo maly raptem od wczoraj jest w Warszawie. Kocurek cudo, puchaty, ciut dluzsza siersc, przeslodki, bezstresowy, wesoly. Lubi dzieci, uczestniczy w ich zabawach, nie uzywajac pazurkow. Ma ok. 2 miesiecy.
Foty nie oddaja jego urody
Szukam najlepszego domu niewychodzącego z zabezpieczonymi oknami. Transport nie bedzie problemem.

,aly jest cudowny jest na stronie 63 w watku ktorego link wkleilam wczesniej.jest bardzo podobny do twojego kota i jest w warszawie.

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 21:33
przez foksal
dzięki!
nie przypuszczałam, że jest tyle rudzielców chetnych do adpocji. wziełabym wszystkie, ale mogę tylko jednego.
uspokoiłam się, sieroctwo mi nie grozi, choc z drugiej strony to smutne, że tyle bidulków w schroniskach.
przy okazji, gdzie znajdę info o zabezpieczaniu okien siatką, namiar na dobra firmę?
mam okna uchylne, których nie zostawiam otwartych, gdy nikogo nie ma w domu, bo mieszkamy na parterze, a gdy jestem w domu ciagle sprawdzam, gdzie jest kot (najlepiej żeby był na moich kolanach). oczywiście wolałabym siatkę, ale płacic 1000 zł za cos, co jest wkładane na wcisk od wewnatrz nie ma sensu. dlatego potrzebuję info o siatkach.

Re: adoptuję rudego kotka - Warszawa, duże mieszkanie

PostNapisane: Pon lut 18, 2013 22:25
przez wiewiur
To może lepiej kup ograniczniki do okien. Takie:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/30098967
Forumowicze polecają. Tanie i skuteczne. Tu:
viewtopic.php?p=6169947#p6169947
masz opinię posiadacza takich ograniczników.