Strona 1 z 102

Morelowo-Migdałowo ; niespotykanie spokojne koty..

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 12:05
przez morelowa
Początki są różne
viewtopic.php?f=1&t=126286

A potem albo się coś dzieje, albo nie - na szczęście nie jest jak u A. Hitchcock'a.

Główni bohaterowie wyglądają tak:
Migdał
Obrazek
..........................
Morelka
Obrazek
..........................




I żeby wszystkim bylo miło, i żeby wszystkim kotom było lato....
Obrazek :(

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 12:08
przez Dorota
Jestem :D

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 12:10
przez Revontulet
Też jestem :D
Chyba dostaniesz opierdziel za zbyt duże zdjęcia :mrgreen:

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 12:15
przez Dorota
Revontulet pisze:Też jestem :D
Chyba dostaniesz opierdziel za zbyt duże zdjęcia :mrgreen:


Tez tak mysle :mrgreen:

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 12:19
przez morelowa
Emot z jęzorem na wierzchu :mrgreen:
Nic nie dostanę - patrz pierwszy post :lol: :lol:

A Wy co takie perszingi? Toz jeszcze nie zapodałam linku... 8O

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 12:21
przez Dorota
morelowa pisze:A Wy co takie perszingi? Toz jeszcze nie zapodałam linku... 8O


Wielki Brat czuwa :mrgreen: :wink:

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 12:21
przez Revontulet
Nie dziw się- od wczoraj wypatrujemy tego wątku :mrgreen:

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 12:33
przez Alienor
Wirtualne mizianki dla Moreli i przysmaczek dla Migdałka :ok:

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 12:35
przez morelowa
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Wielka prośba do Broszki [jak już sie upora z karmą i tu przybędzie zajrzeć] - żeby zrobić takie czary-mary, aby banerek przekierowywał do noweto wątku. Da się ? :roll:

A teraz się idę denerwować. A czym to ew. napisze wieczorem... :?
A, nie kotyma,nie.

Dzięki Alienorku. Migdał powiedział , że chciałby osobiście i w realu.. :mrgreen:

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 13:05
przez Broszka
Zaraz przerobimy banerek do nowego wąta :ok:

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 20:56
przez Revontulet
morelowa pisze: A teraz się idę denerwować. A czym to ew. napisze wieczorem... :?

Jeszcze się denerwujesz czy już Ci przeszło? :mrgreen:

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Czw lut 14, 2013 21:16
przez Dorota
morelowa pisze: A teraz się idę denerwować. A czym to ew. napisze wieczorem... :?



Czy juz jest wieczor?

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Pt lut 15, 2013 0:14
przez Kinnia
a kuku jestem i ja z całą zgrają oczywiście :mrgreen: .

nie denerwuj się! to nie zdrowe! nie potrzebne! i do tego gó...o daje! co jest?
no mam w tym praktykę. no.

to o co chodzi?

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Pt lut 15, 2013 7:57
przez morelowa
A, o! Nie powiadomiło... bo? Bo sobie zapomniałam własny wątek dodać do obserwowanych... :?

Miałam wieczorem, bo myślałam, że efekt spraw będzie zupełnie odmienny. Ale musiałam ryczeć więc nie miałam czasu :mrgreen: :mrgreen:
Już się nie denerwuję. Po drodze ogarnęła mnie lekka wściekłość, zniechęcenie i inne tego typu uczucia.. Sprawy sie wyjaśniły baaaardzo NIE po mojej myśli. To prywatne i nie dotyczy kotów, ale istotne dla mojego życia.

Koty OK. Żreć dostały i mają wszystko gdzieś...

Re: Morelowo-Migdałowo w dalszym ciągu mamy.

PostNapisane: Pt lut 15, 2013 8:01
przez Dorota
:ok: :ok:
:ok: :ok: