Miau.PL

Cały wątek rozpoczął się od poszukiwań DS dla wyjątkowego Mokatka:


Panie i Panowie - oto Mokate:

Gdy cię dopadnie jesienna depresja
Gdy cię zaboli mordercza recesja
Kiedy cię złapie chandra jak zmora
A w gardle dusi smutku potwora.

Mokate kawa we futrze
Mokate i dni coraz dłuższe
Mokate to worek słodyczy
Mokate – choć kalorii nie liczysz

Mokate – to kocur kawowy
Mokate uderza do głowy
Mokate zażywaj od rana
Mokate lepszy od szampana

Panie i panowie, chwytajcie okazję, kocur kawa z mlekiem i ciasteczko w jednym... ostatnia szansa... jeszcze jest do wzięcia!



Oczy błękit, futro brąz,
białe łapki, żabot, wąs.
Kot jak z bajki, jak ze snu
bo uroda - kotów stu .
Człowiek mu się fajny marzy,
z kotem zawsze jest do twarzy.

Młody, zgrabny, przystojny i wykastrowany szuka odpowiedzialne służby do napełniania misek i czyszczenia kuwet.
Wzrok hipnotyzujący, postawa elegancka, uroda amanta... prawdziwa kawa z mlekiem... bez odrobiny kofeiny.
Tylko poważne propozycje adopcyjne

Jestem

Ale cudo

Niesamowity przystojniak Pisałyście, że jest w typie syjama - może warto dodać to do tytułu?

Mi się jeszcze osobiście bardzo ten opis podoba: kawa z mlekiem i ciasteczko w jednym. Gdyby tytuł "kot w typie syjama" przyciągnął za mało chętnych, to ten opis powyżej będzie można w tytuł wrzucić, bo naprawdę super jest

Mi też się baaardzo podoba

Opis bardzo fajny, kot przepiękny. A może coś więcej o kotecu, w jakim jest wieku, jaki ma charakterek, co lubi.

Kotek ma 2 lata. Jest kotem wyłącznie domowym
Za dużo informacji niestety o nim nie mamy

Iwlajn pisze:Mi się jeszcze osobiście bardzo ten opis podoba: kawa z mlekiem i ciasteczko w jednym. Gdyby tytuł "kot w typie syjama" przyciągnął za mało chętnych, to ten opis powyżej będzie można w tytuł wrzucić, bo naprawdę super jest

Zrobione chociaż ten tytuł nie mieści wszystkiego, co można by o Mokate napisać.

Kilka ogłoszeń zrobionych. W nocy będę robić kolejne, więc zaciskajcie kciuki, żeby go ktoś szybko wypatrzył

Ten kot jest naprawdę zjawiskowo piękny i tytuł wątku też przepiękny

Jaki piękny

Nie da się ukryć, że pikny jest.
Ja miałam wczoraj doła, sajgon i smutek... ale jak na niego spojrzałam, to mi się od razu imię wymyśliło... i radosna twórczość na rozproszenie własnych smutków.
Ale to najprawdziwsza prawda, wystarczy na niego spojrzeć.

No i masz babo, kotek o niebieskich oczach- moje marzenie. Piękny!