Ryś i Yoko w jednym stali domu

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 11, 2013 9:27 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

No to :balony: i :birthday: dla Yoko :)

A dla Rychulca głaski w brzunio :)

edit: ale coś w tym jest, że kot wybiera sobie dom. Pojechałam już kilka lat temu do schroniska po kota, z marzeniem (teraz już z nich wyrosłam ;) ), że ma być mały i rudy albo najlepiej biały. A w schronisku wskoczyła na ręce czarna, kilkumiesięczna kota. No i co było zrobić :roll: Wyszłam z nią i tak sobie żyjemy już kilka lat :) później dołączył do niej kolejny współlokator, ale to już inna historia :)
po_prostu_kaska
 

Post » Pt sty 11, 2013 9:30 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

po_prostu_kaska pisze:No to :balony: i :birthday: dla Yoko :)


dziękujemy

A dla Rychulca głaski w brzunio :)


oj nie wiem czy zasłużył :twisted:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 11, 2013 9:53 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

Sto wspólnych lat w zdrowiu i spokoju ;) :birthday:

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 11, 2013 12:32 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

Mam dziś chytry plan odnalezienia i schowania na noc wszystkich kocich zabawek 8)
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt sty 11, 2013 16:22 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

Życzę Ci wielu wspólnych rocznic z Yoko i Rysiem :)
Moja Kaja jutro obchodzi piąte domowinki. Nie pamiętam już jak wyglądało moje życie bez kota.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10890
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 13, 2013 16:19 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

Otóż okazuje się, że chowanie zabawek na noc pomogło 8O
W sobotę tylko koło 7 trochę pojojczył, ale za moment się uspokoił i spaliśmy do 11:10,
dziś też coś tam nad ranem pobiadolił kilka minut i znowu udało mi się wyspać do 10:30 :D

Od wczoraj Ryś znowu na oridermylu, zaś ma syf w prawym uchu, a było już takie piękne, w tym tempie to nie wiem kiedy w końcu uda mi się tego łobuza zaszczepić :roll:

A dlaczego łobuza? Otóż dlatego między innymi, że dziś pożegnałam się z moim ukochanym wazonem, który był chyba nawet starszy ode mnie, dostałam go od mamy jak się wyprowadzałam bo zawsze mi się tak bardzo podobał. Stał sobie aktualnie na parapecie (na najwyższym oknie, gdzie nigdy nie wchodziły moje koty), przetrwał dwa psy, dwa moje koty i tymczasowych gości.... ale nie Rysia :placz:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon sty 21, 2013 13:19 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

Ryś się chyba za dobrze wyspał w weekend bo dziś już o 4:45 był w gotowości i okropnie rozpaczał, że zabawki pochowane jak on się chce bawić i że wszyscy śpią jak on już jest przecież wyspany :lol:

Nauczył się też otwierać szafę, rzuca się na nią z impetem i wtedy drzwi się przesuwają, ale robi to raczej z czystej złośliwości i w celu zainteresowania się jego osobą bo nic w tej szafie nie ma nadzwyczajnego i jak już ją otworzy to traci całe nią zainteresowanie :twisted:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lut 19, 2013 11:20 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

Wczoraj Ryś został w końcu zaszczepiony 8)
Ponoć wygląda na szerszego niż w grudniu :oops:
Okazało się przy okazji, że Ryś jest szczerbulec, nie zwróciłam na to wcześniej uwagi bo kły ma wszystkie i w tylnej części raczej też zębiszcze widać ale na przodzie niestety pusto.

Jak wróciliśmy z wizyty Yoko od razu go sprawdziła całego czy mu się nic złego nie stało, wymyła łepetynę po czym sprała, żeby sobie nie wyobrażał za dużo w związku z tą chwilą słabości i troski siostrzanej :roll:
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lut 19, 2013 12:09 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

sabianka pisze:Wczoraj Ryś został w końcu zaszczepiony 8)
Ponoć wygląda na szerszego niż w grudniu :oops:
Okazało się przy okazji, że Ryś jest szczerbulec, nie zwróciłam na to wcześniej uwagi bo kły ma wszystkie i w tylnej części raczej też zębiszcze widać ale na przodzie niestety pusto.

Jak wróciliśmy z wizyty Yoko od razu go sprawdziła całego czy mu się nic złego nie stało, wymyła łepetynę po czym sprała, żeby sobie nie wyobrażał za dużo w związku z tą chwilą słabości i troski siostrzanej :roll:


:ryk: ubawiłam się

Cieszę się bardzo, że u Rychulca dobrze :)
po_prostu_kaska
 

Post » Wto lut 19, 2013 16:41 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

Może się nie przytulamy, ale dotykamy się łapami :wink:
Kilka minut po uchwyceniu tej ulotnej chwili przez zawsze gotowego fotografa Ryś został tradycyjnie sprany za zbytnie spoufalanie się
Obrazek


"Odmawiam patrzenia w obiektyw kiedy robi mi się zdjęcia w tak krępujących pozach"
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto paź 21, 2014 12:44 przez sabianka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Wto lut 19, 2013 19:47 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

Piękna para :1luvu:
A Ryś faktycznie dorodny kocurek się zrobił ;)
po_prostu_kaska
 

Post » Śro lut 20, 2013 13:38 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

po_prostu_kaska pisze:Piękna para :1luvu:
A Ryś faktycznie dorodny kocurek się zrobił ;)


Dziękujemy za komplementa :oops:
Co do dorodności to Ryś zawsze się taki spory wydawał ale jest to też troszkę "złudzenie optyczne" bo on ma strasznie krótkie łapki i dość mały "tułów" a Yoko jest taka długołapa i bardziej smukła na oko, tylko, że ona jest po prostu wielka, w sensie taka wyrośnięta = duży z niej kot jednym słowem. Jak wezmę na ręce Rysia to w porównaniu z Yoko jest dużo lżejszy. Yoko jak się położy na tapczanie z wyciągniętymi łapami wzdłuż to już niewiele miejsca zostaje a Ryś jest taki "kompaktowy" bardziej :roll:
Zresztą to Yoko jest notorycznie przez ludzi, którzy widzą ją po raz pierwszy podejrzewana o to, że jest kocurem z uwagi na swoją wielkość.
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Sob lut 23, 2013 21:56 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

Serce rośnie jak się czyta takie wieści, Yoko sobie sama wybrała braciszka :ok:

zerduszko

 
Posty: 1048
Od: Nie sie 23, 2009 15:35
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lut 24, 2013 19:14 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

przytulę się do yokowego zadka i będę sobie słodko spał dopóki się nie zorientuje i mnie nie zleje
Obrazek

ty kobieto weź gdzieś wynieś te buty bo zaczyna na koty w tym domu miejsca brakować
Obrazek

najbardziej pasjonują mnie filmy o zwierzakach
Obrazek
Ostatnio edytowano Wto paź 21, 2014 12:45 przez sabianka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek Obrazek

sabianka

Avatar użytkownika
 
Posty: 4668
Od: Śro lis 26, 2003 18:34
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lut 24, 2013 19:21 Re: Ryś i Yoko w jednym stali domu

Ależ Ryś słodko śpi!
No i faktycznie masz pełno jakichś bzdur niepotrzebnych poustawianych na tych półkach, a miejsca dla koteczków brak! :wink:
(U mnie układy kocio-kocie po listopadowym dokoceniu wyglądają podobnie jak u Ciebie.)
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10890
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 114 gości