Strona 1 z 19

Plamka vel Szpileczka :)ZAGINĘŁA!!!;(Gdzie jesteś,łobuziaro!

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 17:56
przez Kociara82
Piatkowe popoludnie, ok.godz.16, gdy szlam do bankomatu a potem do lekarza, pod bankiem spotkalam malego kociaka, podobno koteczka. Na moje oko 4-6 miesiecy. Krowka, miziasta, bardzo ufna, na zwykle kici kici od razu do mnie podeszla z ogonkiem do gory, pomiauczala cos, lasila sie, bez problemu dala sie wziac na rece i tulic. A jak mruuczaaaaala przy tym cudnie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Spieszylam sie do lekarza, wiec zrobilam szybki wywiad z pracownica portierni firmy sciana w sciane z bankiem i dowiedzialam sie, ze kotunia nie byla wczesniej tam widywana, dopiero tego dnia rano po raz pierwszy. Wychudzona, zaniedbana, szara siersc... :(
W glowie natychmiast mialam tysiac pytan:
gdzie kicie umiescic, co z nia zrobic (bank miesci sie przy nowym supermarkecie i bardzo ruchliwym skrzyzowaniu, na ktorym wiele kotow stracilo juz zycie), a mala jest zbyt ufna by ja tam zostawic.
Ja tez nigdy wczesniej jej tam nie widzialam, a to jest niedaleko mnie. :roll: Zastanawialam sie, czy dzwonic po straz miejska, by zabrali kicie do schroniska, czy co... :roll:
Zadzwonilam wiec po porade do Justy, mowie, ze kocie w potrzebie, co robic??? Ona akurat byla u labradorow, ale powiedziala, ze jak wroci to mam koteczke do niej przywiezc. Ja nie mialam gdzie jej przechowac, ale pani z portierni byla na tyle mila, ze przetrzymala kotke w takim pomieszczeniu socjalnym, ja w tym czasie zdazylam zajsc do lekarza po potrzebne na cito skierowanie. Pozniej, jak wrocilam spakowalysmy kotke do kartonu, bo nie mam transporterka i zawiozlam ja do Justy.
Bez problemow sie nie obylo, bo malutka sie bala bardzo, miauczala i kilka razy o maly wlos by mi z tego pudla ucieka 8O :strach: (pozaklejane bylo tasma klejaca ale takie cos kot bez problemu sforsuje). Tak wiec z wielkim trudem i w mega wielkim stresie dotarlysmy.
Kicia jest na kwarantannie, do ludzia sie tuli, lubi byc na rekach, baranki strzela, mizia sie, lize po rekach, buziaki daje... :1luvu: Musiala znac co to dom, czlowiek...

Mam nadzieje, ze wszystko bedzie dobrze, ze to malenstwo nie jest nosicielem jakis powaznych chorob zakaznych (choc na koniec przed moim wyjsciem z kwarantanny chyba kichnela, ale pewnosci nie mam), i ze znajdzie sie wnet dobry domek dla niej. Do ludzi garnie sie bardzo ufnie, nie wiadomo jeszcze jaki ma stosunek do innych zwierzat.
Justyna jak ja tylko pierwszy raz zobaczyla, to jej pierwsze slowa byly: "Boze, jaka ladna!" :1luvu:
(...)
Ale nawet gdy ja wkladalam juz do jej klatki, zeby sobie cos zjadla to owszem, uczepila sie pazurkami mojej bluzki, ale mnie nie podrapala ani odrobine. Potem gdy wyjmowalam kuwete by nasypac zwirku grzecznie siedziala w klatce, nie probowala uciekac. Wyglada mi na spokojna i niemozliwie miziasta gadule. Ale czas pokaze, jaka jest naprawde.
Wiadomo napewno, ze jest to maly glodomorek, zdarza sie, ze sie zalatwia poza kuweta, choc ogolnie jest kuwetkowa i bardzo grzeczna. Wiecznie rozmruczana i miaukoli na okraglo :1luvu:

Tak wygladala Plameczka tuz po znalezieniu:
Nowa_Sztno pisze:A oto i ona, Plamka, we własnej kociej osobie:

Obrazek
Obrazek


a teraz...
Obrazek

Plamcia jest juz zaszczepiona przeciwko chorobom wirusowym, jeszcze czeka ja odrobaczenie i sterylka. Ma jeszcze swierzba w uszkach, ale wkrotce i jemu koteczka powie adios.
Domu stalego szukamy juz od teraz, nie ma na co czekac, to cudowna istotka, pragnie tylko by ktos ja kochal na cale zycie :1luvu:

Obecnie mieszka w zaprzyjaznionym DT w Tychach, gdzie bardzo zzyla sie z mlodym buro bialym kocurkiem - Dropsikiem :)
Do adopcji nalepiej razem, bo strasznie za soba oboje miaucza, gdy sie nie widza :)

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 18:02
przez hutek
śliczny maluszek za domek :ok:

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:38
przez bulba
słodka maleńka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:45
przez Kociara82
hutek pisze:śliczny maluszek za domek :ok:


jest sliczna, na zdjeciu nie widac tego tak, jak w rzeczywistosci :) mala ma w sobie cos, co natychmiast urzeka innych :)

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Pon paź 22, 2012 20:46
przez Kociara82
bulba pisze:słodka maleńka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

doslownie slodka :1luvu: :1luvu: :1luvu: natychmiast jak ja wzielam pierwszy raz na rece pod tym bankiem to mialam ochote schrupac ja calutka, pysia zacalowalabym calutkiego, nie moglam sie oderwac :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 11:40
przez Kociara82
i na pierwsza, slicznosci :) Do zobaczenia wieczorkiem :1luvu:

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 21:45
przez Nowa_Sztno
Plameczka na pewno uwiedzie kogoś swoim wyglądem :ok:

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Wto paź 23, 2012 23:30
przez Kociara82
Dzis Plameczka przeprowadzila sie do innego DT, niedaleko Justyny. Zamieszkala u naszej wspolnej znajomej, bardzo dobrej osoby, ktora ma ogromne doswiadczenie ze zwierzakami. Justyna o tym wie, rozmawialam z nia przez tel. Decyzja jest taka, dlatego, ze malenka strasznie plakala na kwarantannie, moglo by to komus bardzo przeszkadzac... i ona sama czula sie tam samotna. W tej chwili ma koty i psy do towarzystwa, wszystkie sa jej ciekawe i chca sie przyjaznic, ale mala jest nieufna, ma dystans do nich, choc jest ich ciekawa. Poprostu za duzo wrazen na jeden dzien. Nowe miejsce, zapachy, dzwieki, glosy, zwierzeta, halasliwe psy... Ale mam nadzieje, ze sie w mig z ktoryms kotem zaprzyjazni, bo jest pelna energii. Dzis pokazala, ze lubi sie bawic, a w zabawie potrafi drapac i gryzc jakby polowala :D Mysle, ze bedzie idealna na dokocenie, ale bedzie potrzebowala nieco czasu na nawiazanie przyjazni z innymi kotami. W obecnym DT fuczy, prycha i buczy na inne koty, mimo, iz jest odizolowana od nich, dziela je jedynie drzwi pokoju. Troszke sie boi tego miejsca, jest troszke przestraszona i chce chowac sie pod lozko. Mysle, ze wszystko sie ulozy ale potrzeba troszke czasu, moze kilka dni, tygodni, az kicia to wszystko "ogarnie".
Ale zdjecia jej nie sposob zrobic :D Jest tak wszystkiego ciekawska i takie z niej sreberko zywe, ze no nie da sie :D Juz nie usiedzi dluzej w 1 miejscu spokojnie, nosi ja :D

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Śro paź 24, 2012 6:20
przez Nowa_Sztno
Z moją Malutką było tak samo - wyła w niebogłosy i trzeba ją było szybciej na salony wypuścić. Na początku prychała na koty, syczała na psa, ale szybko jej przeszło, bo zrozumiała, że zamiast odstraszania lepsze są wspólne zabawy :ryk:
Plameczka też szybko zrozumie :ok:

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Śro paź 24, 2012 7:52
przez Erin
Cześć śliczna Plameczko :)
Mam nadzieję, że szybko znajdziesz domek na stałe :ok:

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Śro paź 24, 2012 11:42
przez Kociara82
mysle, ze tak wlasnie bedzie, tylko widocznie malej potrzeba troszenke czasu. Nie wszystkie koty z miejsca zapalaja do siebie sympatia

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Śro paź 24, 2012 22:10
przez Kociara82
Plamcia w nocy miauczala, ale jak jej opiekunka spala z nia w pokoju to byla cichutko, juz nie syczy i nie prycha na inne koty, bawi sie z nimi, powoli sie ze wspollokatorami zapoznaje.

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Śro paź 24, 2012 22:25
przez bulba
Plameczko, za twój spokój i domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Śro paź 24, 2012 22:33
przez Kociara82
za domek :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: TYLKO MNIE KOCHAJ!!! Czyli marzenia małej Plamki o DS.

PostNapisane: Czw paź 25, 2012 8:44
przez Myszolandia
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: