Miau.PL

I Jestesmy już w drugim wąteczku :))
Po pierwsze chce podziekowac wszystkim ktorzy razem z nami przezywali wzloty i upadki , wszystkim ktorzy udzielali mi wiele bardzo przydatnych rad, dzieki wam duzo sie nauczylam . To moje pierwsze w zyciu kocie i nadal sie ucze , ale dzieki Miau ( a szczególnie dzieki Wam )jest mi o wiele latwiej .

W skrócie mówiąc po dłuugimmm i ciężkim namawianiu małżonka do naszego ciasnego ale przytulnego mieszkanka trafił czarno biały kociak .
Wzielismy go z ogłoszenia. W sumie planowalismy wziąć dymnego/ciemno brazowego ..cięzko opisać kolorek bo widziałam go tylko na fotce, ale został tylko czarno biały . Cieszę sie z takiego obrotu sytuacji bo zakochałam sie w tym krówku od pierwszego wejrzenia. Złoś jest pochaty po swojej mamusi pół syberyjskiej i jest jeszcze śliczniejszy niż sobie wyobrażałam )
Złoś urodził sie 8 czerwca tego roku więc dziś ma juz 4 miesiące 1 tydzień i 3 dni:)
Tak dla przypomnienia :Tu nasz pierwszy watek viewtopic.php?f=1&t=145371

To tak dla porównania
Tak wyglądał nasz Złoś kiedy go wzielismy

A tak wyglada dziś


Mam nadzieje że dalej będziecie z nami w naszym nowym wąteczku i oczywiście zapraszamy też nowe osoby bo naszego gryząco drapiącego towazystwa )

Śliczniutki ten Złoś, a jaka kuleczka mała była..i puchata..
No i my dalej sledzimy wątek

Super! Szybko poszło.
Złoś jest piękny!

saintpaulia , Lila84 witajcie^^
Pomyśłałam że skoro już nowy wąteczek to wrzucę jeszcze kilka dzisiejszych foteczek )
Oo..ładnie to pachnieeeee opakowanie tez smaczne

Mmmm mikrooofon , mmm i telefon Dużej mm

Taki jestem piekny i uroczy ..prawda??

te jego po malawane czarna kredką oczy są czaderskie. Śliczniutkie. W porównaniu do moich to duży jest. Kasia jest z 15 czerwca czyli najbliżej i jest troszke mniejsza albo szczuplejsza poprostu

Złoś duży jest, bo po pierwsze to kocur, a po drugie geny syberyjskie też swoje robią. Mój Nazir też by był duży, gdyby nie choroba.

Jeeeeestem

Przdreptałam i napawam się Złosiem

Monia ^^ psiama ^^ Cześć witamy w częsci 2:))
Właśnie wróciliśmy ze szkoły i zakupów:) Mój synek dziś sprawował sie bardzo dobrze w szkole więc kupilam mu obiecane pisaki:))
Dla Złosia upolowałam serca z indyka^^
Dziś siedze sobie na kanapie i pisze z laptopika bo moj TŻ jechał w teren chyba jakąś sieć komputerową zakładać czy coś takiego , więc laptopika przywiozl do domu
Złoś dziś jakiś marudny , zjadł kawałeczek serca, polizal kilka razy twarozek i poszedl spac, piersi z kurczaka od rana nie ruszyl ,cos ma maly kolega foszki dzis chyba XD

Coś czuję że moje kocie czytało moje posty dziś ..jakis czas temu żaliłam się na watku saintpauli że mój Złoś nie chce sie tulic itp chwile pozniej obudzil sie na parapecie Złoś , przeciagnal sie , zszedl na dół i wskoczył do mnie na kanape , zamiauczał i wlazł mi na cyc mrucząc głęboko i wpychal lepek miedzy moja szyje i brode:)i wiercil sie jak przestawalam go głaskac:P:P Dopiero przed chwila przeniosl sie na kanape, ale tuz pod moja reka na podkladce do myszy i dalej pakuje glowe pod moja reke i mruczy, nawet czasem odwraca sie na grzbiet zebym mogla tego brzusia slodkiego wymyziac:)) i co jakis czas lize mi dlon:) Teraz sie myje wiec mam chwilke zeby skonczyc posta hihihi:))

Schrupię Złosia!

witam się na drugim wącie
jak już dostanę swoją Acanę Grasslands z zamówienia to mogę ci podesłać garstkę :p tylko niech dotrze xD

Koczi pisze:witam się na drugim wącie
jak już dostanę swoją Acanę Grasslands z zamówienia to mogę ci podesłać garstkę :p tylko niech dotrze xD

MaryLux KocziWitamyyyy:)))
Koczi Ojj była bym bardzo wdzięczna ..

a ma ktoś do pzesłania sanabelle dla kociąt?