Strona 1 z 6

La Bruja - kto pomoże w montowaniu siatki?

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 8:12
przez RKa
La Bruja czyli „Po co Pani taki kot?!”

Wątek założony aby przedstawić nasze wspólne losy z Brują i może dzięki temu przekonać kogoś będącego jeszcze przed adopcją, a nie posiadającego takiej świadomości, że kot ze schroniska, kot stary, też może być wspaniałym przyjacielem. Takie koty potrafią zaskoczyć..

Bohaterowie:

RKa czyli ja – osoba całe życie oglądająca się za kotami na ulicy ;) Pierwszy raz nazwano mnie kociarą kiedy miałam ok. 5 lat i byłam pewna, że „koty mnie rozumieją!”

R. czyli mój mąż, który wychowywał się bez kotów w przekonaniu, że alergia może go zabić, a zwierzęta powinny mieszkać na podwórku. Musiało nam minąć kilka tymczasów zanim nauczył się życia z kotami. Teraz za Bruśkę życie by oddał ;)

I w końcu, najważniejsza, Bruja. Bruśka, Bruszynka (kruszynka), Bruszeczka (duszeczka) albo, jak mawia R., Głąbster. Kotka stara, przygarnięta jako takowa ze schroniska, która miała być tymczasem ale szybko sprawiła, że zmieniliśmy zdanie.
Zapraszam do czytania (choć nie mogę obiecać, że będzie się dużo działo bo u nas niewiele się dzieje) i do dokładania swoich przemyśleń na temat kotów takich jak Bruja albo kotów ogólnie ;)

Obrazek
Bruja

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 8:18
przez dorcia44
witam serdecznie :D

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 8:21
przez RKa
Witamy pierwszego gościa :D

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 8:28
przez RKa
Tu należy zaznaczyć, że: wszystkie informacje dotyczące adopcji kota są w 100% zgodne z prawdą. Nie wydaję tu opinii na temat miejsca, w którym kotka była, nie osądzam ludzi, którzy są z tym miejscem w jakikolwiek sposób powiązani. Jest to tylko i wyłącznie relacja, próba przedstawienia suchych faktów na temat przebiegu wydarzeń jakie miały tam miejsce.

Część pierwsza czyli Bruja czaruje (jak na wiedźmę przystało)

Kiedy pierwszy raz zobaczyłam Bruśkę, nie byłam tam po nią. Miałam za zadanie zabrać ze schroniska pewną kotkę żeby znaleźć jej dom. Żeby to zrobić trzeba było udawać zielonego, wejść do schroniska „żeby się rozejrzeć”, wybrać kota (oczywiście wiedziałam jakiego) i go wywalczyć. Kociarnia, w której była kotka do zabrania, była dobrze ukryta przed okiem niezorientowanego gościa, szczęśliwie ja miałam pomoc dobrej duszyczki. Kotka, którą miałam zabrać faktycznie tam czekała, była kochana i wyglądała na względnie zdrową (później okazało się, że miała tylko świerzb w uszkach). Mimo tego nie była ogłoszona jako kot do adopcji i mieszkała w boksie kotów chorych (co więcej nie tak łatwo było przekonać pracowników do tego, aby koteczkę wydali). Tak czy inaczej, kiedy oglądałam kotkę do zabrania, podeszła do mnie niewielka szylkretka, bardzo chuda i stąpająca nieco śmiesznie, krzywo, wlepiła we mnie wielkie ślepia i miauknęła tak głośno i skrzecząco, że prawdopodobnie obudziła kogoś w Chinach. Tak poznałam Bruśkę. Imię samo nasunęło mi się na język, a serce zabiło inaczej (pewnie większość osób wie jak taka chwila mniej więcej wygląda). Kicia nie dała się dotknąć ale ciągle kręciła się gdzieś przy mnie i pomiaukiwała.

Wyglądała tak: (zdjęcie nie było robione przeze mnie i gdzieś się już tutaj przewijało po innych wątkach)
Obrazek

Pytałam o nią pracowników, niestety nie potrafili mi udzielić informacji na jej temat, oprócz tego oczywiście, że skoro jest w tym właśnie boksie, to jest chora i nie jest do adopcji.

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 8:30
przez czarno-czarni
ja też uwielbiam starszaki :-)

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 8:40
przez dorcia44
piękna prosząca mordka ,tyle ma w tym spojrzeniu ... :1luvu:

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 9:09
przez CoToMa
Starsze koty są cudowne, takie właśnie kocham najbardziej...

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 9:44
przez Anja
Miło Was poznać :)
Bruśka po prostu Cię zaszachowała, widać to w TYM spojrzeniu, nie wspominając o fantastycznym umaszczeniu :lol:

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 9:47
przez Mulesia
Przycupnę i chętnie jeszcze poczytam . :D

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 10:05
przez ASK@
I ja przycupnę.

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 10:30
przez Alienor
Taki kot - do kochania potrzebny :1luvu: .

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 12:52
przez kalair
Witaj, śliczna szylkrecia!!

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 15:57
przez ulola
Piękna kotka o magicznym spojrzeniu.....

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 16:03
przez shira3
Miło was poznać :)
Ciekawy wątek :) Zaznaczę sobie.

Re: La Bruja czyli Po co Pani taki kot?!

PostNapisane: Pon paź 08, 2012 17:00
przez wiewiur
Witam :D
Też chcę się dowiedzieć, po co pani taki kot :wink: