Duża kazała się grzecznie przedstawić....Więc ....jestem Dzidzia.W zależności od humoru moich człowieków zwana też Dzidką,Mruczysławą,Panną Pazórkowską,albo Maupą....,albo jeszcze Kitką.Pewnie dlatego,że rymuje się z Dzidką

Ja jestem Milka,albo Milunia,Panna Wąsalówna,albo Zołza.Różnie na mnie wołają.ale jak dzielą kocimi przysmakami ,to biegnę.Wcale nie po to,żeby je zjeść.Tylko tak z czystej kociej ciekawości.Bo ja generalnie to jeść nie lubię, dlatego czasem nazywają mnie też szpilką.

To poprzednia część naszych wspólnych zmagań.viewtopic.php?f=1&t=143651&start=1500