frodo i moje rude kosmate marzenie

Witam serdecznie!
Zalogowałm się na te forum po tym jak sympatyczną klienta w sklepie w ktorym pracuje kupowała cały kosz jedzenia dla kotów a po spytaniu czy nie ma do oddania rudzielca powiedziała mi o tym miejscu.
Nazywam sie Agnieszka i na początku października przeprowadzam sie do wymarzonej chatki na wsi z ogromnym kawalkiem ziemi.Jak staraliśmy się z narzeczonym o kupno tego domu powiedzialam ze jak sie uda chce rudzielca ..
Udalo się od piatku jestesmy szczesliwymi posiadaczami starego domku z potencjałem .
Jestem na 3 semestrze studium weterynaryjnego a nasz dom urzycza konta dla wielu odratowanych zwierzat .
W dużej mierze królują papugi ,mamy tez 3 psy ,kota, swinki morskie, jeze pigmejskie, agamy, kameleona oraz 2 kurki ozdobne.
Moj kocurek Lucjan to biała eminencja uratowana przed utopieniem obecnie juz 6 letni przystojniak ktory uwielbia zabawe.
Jest to szczegolny kot bo został wychowany z papugami i nie reaguje na nie (posiadam duze papugi wiec i tak szans nie ma).
Poszukuje kota do domku, chetnie z długim włosem bo zakochana jestem w dlugowłosych kotach ale zawsze biore te podwórkowe biedy i nie mam szans na to by w końcu sprawić sobie coś bardziej szlachetnej rasy(absolutnie nie twierdze ze dachowiec jest gorszy ! po prostu te dlugie futerko mnie rozczula)
Bardzo chetnie przyjme rudego długowłosego lub dachowca o pieknym marchewkowym futerku.
Płeć nie ma znaczenia choć skłaniam się do kocurka ,kocie nie może mieć traumy zwiazanej z psami mam bardzo łagodne psy które kochaja lucka jak i reszte zwierzat .
Warunki jakie mam .. kociak mógłby spacerować po dworze pod moją opieką choć mieszkam daleko od cywilizacji,,
mieszkałby w domu nie toleruje trzymania kota na dworze ..
Na czas nie obecności w domu .. kot zostaje w domu z kuwetom .
Jestem z bolesławca (pow. dolnośląski) niekiedy bywam we wrocławiu .
jeśli ktoś miałby kociaka dla mnie prosze o wiadomość chentie odpowiem na pytania dotychczasowego wlasciciela .
Zalogowałm się na te forum po tym jak sympatyczną klienta w sklepie w ktorym pracuje kupowała cały kosz jedzenia dla kotów a po spytaniu czy nie ma do oddania rudzielca powiedziała mi o tym miejscu.
Nazywam sie Agnieszka i na początku października przeprowadzam sie do wymarzonej chatki na wsi z ogromnym kawalkiem ziemi.Jak staraliśmy się z narzeczonym o kupno tego domu powiedzialam ze jak sie uda chce rudzielca ..
Udalo się od piatku jestesmy szczesliwymi posiadaczami starego domku z potencjałem .
Jestem na 3 semestrze studium weterynaryjnego a nasz dom urzycza konta dla wielu odratowanych zwierzat .
W dużej mierze królują papugi ,mamy tez 3 psy ,kota, swinki morskie, jeze pigmejskie, agamy, kameleona oraz 2 kurki ozdobne.
Moj kocurek Lucjan to biała eminencja uratowana przed utopieniem obecnie juz 6 letni przystojniak ktory uwielbia zabawe.
Jest to szczegolny kot bo został wychowany z papugami i nie reaguje na nie (posiadam duze papugi wiec i tak szans nie ma).
Poszukuje kota do domku, chetnie z długim włosem bo zakochana jestem w dlugowłosych kotach ale zawsze biore te podwórkowe biedy i nie mam szans na to by w końcu sprawić sobie coś bardziej szlachetnej rasy(absolutnie nie twierdze ze dachowiec jest gorszy ! po prostu te dlugie futerko mnie rozczula)
Bardzo chetnie przyjme rudego długowłosego lub dachowca o pieknym marchewkowym futerku.
Płeć nie ma znaczenia choć skłaniam się do kocurka ,kocie nie może mieć traumy zwiazanej z psami mam bardzo łagodne psy które kochaja lucka jak i reszte zwierzat .
Warunki jakie mam .. kociak mógłby spacerować po dworze pod moją opieką choć mieszkam daleko od cywilizacji,,
mieszkałby w domu nie toleruje trzymania kota na dworze ..
Na czas nie obecności w domu .. kot zostaje w domu z kuwetom .
Jestem z bolesławca (pow. dolnośląski) niekiedy bywam we wrocławiu .
jeśli ktoś miałby kociaka dla mnie prosze o wiadomość chentie odpowiem na pytania dotychczasowego wlasciciela .