Bombka odnaleziona :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 13, 2012 9:14 Re: Mamysz i szalone koty

Aaaa, najważniejsze, że wszystko gra, bo już się przestraszyłam ;) Dzięki!

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 14:30 Re: Mamysz i szalone koty

Khem-khem, zauważam, że jest już po 14 :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 15:04 Re: Mamysz i szalone koty

No dopsz, a ja dotarłam do pracy :mrgreen:
Mamy nacieki na płucach, aczkolwiek młody nie odkasłuje, nie krztusi się, nie jest obolały. Nacieki będą leczone minimum miesiąc (rokowania Maćka) do 5-6 tygodni (rokowania tych dwóch pozostałych wetek, których imion nie znam :oops: ).
Wetki chciały dać Sunnamed, Maciek dał Unidox (mam dużo jakby co, nie musisz przywozić :) ).

Poza tym wczoraj mieliśmy sesję głaskania. Elmer się rozruszał, mruczał, wyginał, zaczął nawet udeptywać - jest potencjał :) poza tym mniej już syczy, szybciej udaje mi się go przekonać, że będzie fajnie :mrgreen: fotek tylko kilka mam, wszystkie podobne, bo tak z góry cykane...
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 15:06 Re: Mamysz i szalone koty

Potencjał jest rodzinny :mrgreen:
A summamedu nie dostał, bo Maciek wie, że i tak bym stanęła okoniem :twisted:
Dzięki za info ;)

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 15:38 Re: Mamysz i szalone koty

Wiem ;)

A Potencjał przy wpychaniu tabletki w gardło upierdzielił mnie w palec :evil:
Btw chłopcy na kastracji, odbieram ich po pracy :roll:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 15:44 Re: Mamysz i szalone koty

W torbie ich zaniosłaś?
No to kciuki, żebyś jeszcze miała w czym ich odebrać :twisted:

A Potencjał potencjałem, ale pigułek nie musi lubić :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 15:55 Re: Mamysz i szalone koty

On pigułkę zjadł, mojego palca nie lubił :twisted:
W transporterze ich zaniosłam, normalnym, plastikowym.
Ale się darli, Sylwester syczał, warczał i krzyczał, doskonale poznał miejsce kaźni :roll:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw wrz 13, 2012 15:57 Re: Mamysz i szalone koty

Mogę sobie wyobrazić - pamiętam, co się działo przy szczepieniach :ryk: :ryk: :ryk:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt wrz 14, 2012 10:14 Re: Mamysz i szalone koty

Z Potencjała to będą jeszcze ludzie :mrgreen:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pt wrz 14, 2012 14:04 Re: Mamysz i szalone koty

Potencjał vel Elmer wczoraj jednak zaczął charczeć :/ raz słyszałam, ale wpadł w taki atak odkasływania, że aż mi się żal tego okruszka zrobiło :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt wrz 14, 2012 14:06 Re: Mamysz i szalone koty

No ten RTG najładniejszy nie był :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pt wrz 14, 2012 14:21 Re: Mamysz i szalone koty

Topsz... tylko bądź czujna :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 14, 2012 15:05 Re: Mamysz i szalone koty

i uważaj na palce 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Nul i 237 gości