Strona 1 z 101

Bo koty muszą być trzy! Co najmniej trzy ;)

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 19:38
przez jaaana
Najwyższa pora, by zaprowadzić porządek we własnych wątach. Bo dotychczas pisało się to tu, to tam - tu o jednym, tam o drugim. Znaczy, bałagan był.
No i ważna przyczyna, by rozpocząć nowy wątek. Mamy nowego domownika :kotek: . Ale po kolei.

Pierwszy był Ryży, zwany też Pazudrzakiem, Wampirem, Ciciulkiem. Znaleziony prawie 9 lat temu (w dniu nauczyciela), na środku chodnika jako maleńkie kocię. Cudem udało się go wykarmić strzykawką, potem smoczkiem. Cudem, bo byłam zupełnie zielona w kocim temacie i nie dysponowałam żadnymi udogodnieniami w postaci np. mleczka dla kociąt. No i jest. Grubas z tyłożuchwiem :wink: Lubi wtulać mi pyszczek w dłoń i ssać.

Obrazek

Druga to Dominika czyli Domisia, Dosia, Dosieńka od kotiki. Chcąc zapewnić towarzystwo Ryżemu przeglądałam ogłoszenia na allegro i trafiłam na bure niewidome niebożątko. W nieświadomości pomyślałam, że na pewno nikt nie zechce ślepego kotka, więc wezmę ją ja. Dzięki Dosi trafiłam na Miau i również dzięki Dosi zrozumiałam, że kot niewidomy jest takim samym kotem jak inne, tylko bardziej kochanym.
Dosia jest kotką jak z bajki. Jest słodkim ideałem. Obłędna pieszczoszka, wesoła i grzeczna. Zawodowa ugniataczka pościeli i kontrolerka wszelakiej żywności. W wolnych chwilach skacze po ścianach.

Obrazek

Trzecia. Gabi, Gaba, Gabrynia, od wczoraj pucczanka. Od Dalii. Przyjechała z Dalią i Zabers (Zabersem, Zabersą? :lol: ) i niemal natychmiast poczuła się jak w domu. No bo przecież jest w domu :D , mądra kicia. Jest małą błyskawicą z długim ogonem. Wesolutka i beztroska.

Obrazek

:D Trójkoci wątek ogłaszam otwartym :D

Jako, że tytuł wątku wskazuje liczbę kotów > 3, przedstawiam też Szantę zwaną Półkotkiem, która mieszka z nami od 10. strony :D

Obrazek


Edit:
Wątek Dosi był tu: viewtopic.php?f=1&t=80768

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 19:39
przez Dorota
Nareszcie :D

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 19:41
przez adeeniet
A ja też chciałbym mieć trzy koty...

Mam dwa, ale partnerstwo się na trzeciego nie chce zgodzić:(

Och...

A bardzo, bardzo bym chciał.

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 19:42
przez adeeniet
A Twoje zwierzęta są przecudowne!

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 19:43
przez anulka111
:P Wreszcie masz swoj watek-jeden ;)

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 20:02
przez jaaana
Niczego sobie trójeczka, co nie?

Kiedyś wydawało mi się, że dwa to akurat. Ale po dwóch dodatkowych długotrzymających się domu tymczasach trzy mi już niestraszne :lol:

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 20:09
przez anulka111
W dodatku szczesciaro masz 3 skarpetkowce :1luvu:

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 20:11
przez jaaana
anulka111 pisze:W dodatku szczesciaro masz 3 skarpetkowce :1luvu:

W tym dwa klasyczne i jeden nieregularny :wink:

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 20:19
przez anulka111
Przyznaje ,ze masz wyjatkowa roznorodnosc skarpetek :mrgreen: :1luvu: Jak malutka Kruszynka? :mrgreen:

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 20:22
przez adeeniet
A ja też chcę trzy!!!:P

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 20:23
przez anulka111
Skoro chcesz? :lol:

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 20:58
przez jaaana
adeeniet pisze:A ja też chcę trzy!!!:P

Żaden problem - u mnie taki jeszcze czeka na dom
Obrazek

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 21:00
przez anulka111
:kotek: O nim myslalam :ok:

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 21:10
przez jaaana
Polek jest strasznie fajny - rozrabia, ale wzięty na ręce natychmiast mruczy zawzięcie.

Re: Bo koty muszą być trzy!

PostNapisane: Nie cze 17, 2012 21:34
przez anulka111
Ale Ci sie tymczas trafil :P