Nie ma już Napoleona, Kubusia i Tusieńki.
Napisane: Wto maja 01, 2012 8:44
Hej
Mam na imię Napoleon, ten Napoleon Jestem pięknym ( za skromnie) jetem bardzo pięknym czarnym kocurkiem o bursztynowych oczach.
Niedługo skończę 11 lat. Postanowiłem opowiedzieć Wam o moim kocim świecie, o Dużych i kociastych, z którymi mieszkam.
Jest nas czworo ; ja, Kubuś, Tusiaczek i zupełnie nowiutka Noel, która przyjechała do nas z Warszawy w niedzielę 29 kwietnia 2012 roku.
Nasza Duża śmieje się i mówi, że to stan idealny; w każdym kątku po kociątku.
Ja też myślę, że jest ok. Są dwa kocurki ja i Kubuś , obydwa czarne i dwie koteczki Tusiaczek biały w kapelusiku , z szarym ogonkiem i śmiesznie " ubrudzonym" noskiem i Noel najbardziej kolorowa.
Jesteśmy bardzo piękni... Ja i Tusiaczek mamy krótką sierść, Kubuś jest bardziej " puchaty a Noel ma długie włoski.
Oczywiście każde z nas jest inne. Ja zrównoważony, inteligentny, kochający jeść, przywódca stada. Kubuś śliczny, inteligentny troszeczkę, uwielbiający czesanie. Tusiaczek prowodyr kocich wygłupów o każdej porze dnia i nocy.Ostatnio intensywnie trenuje grę w piłkę ( w końcu Euro tuż, tuż )
Jaka jest Noel jeszcze nie wiem.Nie rozmawiałem z nią. Jest trochę zestresowana. Nie dziwię się.W końcu nowe miejsce, nieznane zapachy, dźwięki. Pewnie brakuje jej Dużej i kociastych.
Musi mieć trochę czasu,żeby sobie wszystko poukładać. Rozumiemy to i nie ponaglamy jej. Na razie tylko Tusiaczek zrobiła z Noel noski.
Oj czuję tuńczyka w sosie własnym.Idę na śniadanie
9
Mam na imię Napoleon, ten Napoleon Jestem pięknym ( za skromnie) jetem bardzo pięknym czarnym kocurkiem o bursztynowych oczach.
Niedługo skończę 11 lat. Postanowiłem opowiedzieć Wam o moim kocim świecie, o Dużych i kociastych, z którymi mieszkam.
Jest nas czworo ; ja, Kubuś, Tusiaczek i zupełnie nowiutka Noel, która przyjechała do nas z Warszawy w niedzielę 29 kwietnia 2012 roku.
Nasza Duża śmieje się i mówi, że to stan idealny; w każdym kątku po kociątku.
Ja też myślę, że jest ok. Są dwa kocurki ja i Kubuś , obydwa czarne i dwie koteczki Tusiaczek biały w kapelusiku , z szarym ogonkiem i śmiesznie " ubrudzonym" noskiem i Noel najbardziej kolorowa.
Jesteśmy bardzo piękni... Ja i Tusiaczek mamy krótką sierść, Kubuś jest bardziej " puchaty a Noel ma długie włoski.
Oczywiście każde z nas jest inne. Ja zrównoważony, inteligentny, kochający jeść, przywódca stada. Kubuś śliczny, inteligentny troszeczkę, uwielbiający czesanie. Tusiaczek prowodyr kocich wygłupów o każdej porze dnia i nocy.Ostatnio intensywnie trenuje grę w piłkę ( w końcu Euro tuż, tuż )
Jaka jest Noel jeszcze nie wiem.Nie rozmawiałem z nią. Jest trochę zestresowana. Nie dziwię się.W końcu nowe miejsce, nieznane zapachy, dźwięki. Pewnie brakuje jej Dużej i kociastych.
Musi mieć trochę czasu,żeby sobie wszystko poukładać. Rozumiemy to i nie ponaglamy jej. Na razie tylko Tusiaczek zrobiła z Noel noski.
Oj czuję tuńczyka w sosie własnym.Idę na śniadanie
9