Miau.PL

Nie do wiary, że to już 7. część

Stara Szafa to indiańskie imię Lokiego, jak śpi, skrzypi jak najstarsza ze starych szaf

a Mała Sowa to Caillou ; na dole postu są zdjęcia
czyż to nie sowa
pod stołem się chowa?

Kto ma siłę i/lub dużo wolnego czasu, względnie dręczy go niepohamowana ciekawość, zapraszamy do poprzednich wątków

część I viewtopic.php?f=1&t=125010&hilit=Stara+Szafa - to był wątek Lokiego

część II viewtopic.php?f=1&t=126339&hilit=Stara+Szafa – tu już nasz wspólny wątek

część III viewtopic.php?f=1&t=128053 – a tu już broiliśmy na potęgę i dawaliśmy ostro czadu

część IV: viewtopic.php?f=1&t=131837 - mnóstwo fot oraz OT

część V: viewtopic.php?f=1&t=134280 - nadal jesteśmy najfajniejszymi kotami naszych Dużych i Małych Dużych

część VI: posting.php?mode=quote&f=1&p=8296463 – w przeważającej części arktyka ale i my - najcudowniejsze koty we Wszechświecie

a to my, ale już dawno:

Stara Szafa


Mała Sowa



Zapraszamy
OT-y bardzo mile widziane
a wręcz wskazane
bo bez dygresji nie ma życia

A dzisiaj może być?

pewnie

to się nazywa refleks

Przypadek- akurat mam chwilę wytchnienia. I mi się przyfarciło.

się tu samozacytuję, bo może w tym wątku uda mi się więcej fotek powklejać
a nuż przezwyciężę obezwładniające mnie lenistwo i niechęć do aparatu i imageshacka?

pozytywka pisze:siedzieliśmy, paczyliśmy za wiosną i wypaczyliśmy ją wreszcie

Moje uszanowienie

AYO!
Jesteś!
A jużem myśloł, że pani z hacjendy nie wróciła

Śliczna, mniamuśna kluseczka
Jak pięknie uszy nastawiła na tej okiennej fotce

Raz, że kruca bomba mało casu mam ostatnio, dwa,że zakończył dokonał żywota mój pracowy komp i odciętym od świata byłem
Informatyk [ co chyba nie było bez znaczenia, syn mojego byłego, ulubionego szefa ] zainstalował mi nowszy i szybszy egzemplarz oraz płaski monitor, a także zasugerował przemeblowanie stanowiska komputerowego, żeby mi było wygodniej
I pomyśleć,że miałam go dotychczas za nieużytego mruka

dejnamboże tylko takich mruków

Co za słodkie, futrzaste krewetki
Siem witam

czejść

witam zasiedziałych oraz tu nowych

Dziś jest dzień z tych, które mój TŻ nazywa dzionekpopieprzonek ale dotarłam do was, choć ledwie dyszę.
Pragnę zauważyć, że Loki ma niezwykłe paluszki. Długie jakieś takie i ślacheckie a obydwa kotki mają żbicze noski, jak mój Felunio

Witajcie