Kotka na stosie wegla.

Mala,czarno-biala,ok.7-10 miesieczna kotka spi na stosie wegla w kotlowni jednego z blokow w Szczebrzeszynie.Tylko nie to jest problemem,ale to,ze kotce cos dolega.Nie ma apetytu,jest bardzo chudziutka i ma powiekszone sutki,prawdopodobnie miala kocieta,tylko nikt ich nie widzial,a kotka nigdzie nie wychodzi,zeby karmic male.
Co sie z nimi stalo?I czy wogole je miala?
Kotka jest cala w weglu,wystarczy ja poglaskac,to reka czarna.
Trzeba zawiezc ja do weta.Niestety ja nie mam na to pieniedzy.Ale przede wszystkim kotka musi znalezc dom,skonczy sie sezon grzewczy i co z nia bedzie?W tej kotlowni nie bedzie wtedy nikogo.
Szukam dla kotki DT zanim znajdzie DS i prosze o pomoc w ogloszeniach.
Co sie z nimi stalo?I czy wogole je miala?
Kotka jest cala w weglu,wystarczy ja poglaskac,to reka czarna.
Trzeba zawiezc ja do weta.Niestety ja nie mam na to pieniedzy.Ale przede wszystkim kotka musi znalezc dom,skonczy sie sezon grzewczy i co z nia bedzie?W tej kotlowni nie bedzie wtedy nikogo.
Szukam dla kotki DT zanim znajdzie DS i prosze o pomoc w ogloszeniach.