MIECIO JUZ W SWOIM WSPANIALYM DOMKU- JEST SZCZESLIWY !!!!!!!

Napisane:
Pon mar 26, 2012 19:38
przez toz-police
Dnia 25 marca 2012 r. ( niedziela )wszyscy siedza w domach i gotuja obiad dla rodziny. Dostajemy zgloszenie, ze w Skolwinie ( Szczecin ) pod drzewem lezy konajacy kot. Szczecin, kurcze to nie nasz rejon, ale co tam przeciez kociasty umiera trzeba mu pomoc. Nie mamy transportu, kilka telefonow i znalazlysmy transport. Jedziemy, lamiemy wszystkie przepisy drogowe. Zajezdzamy a tam, same wypasione domki, fury pod domami, ze mozg staje na poprzek. Szukamy, pytamy. Widzimy z daleka, ze na jednej z posesji lezy kocina pod drzewem i sie nie rusza. Dzwonimy, wolamy nie ma nikogo. Weszlysmy same na posesje, pytamy ludzi obok ( akurat grilowali ) Co z kotem i dlaczego jest w takim stanie ? Powiedzieli, ze kot tak chodzi od 2 tygodni. To pytamy dalej dlaczego nikt z nim nie pojechal do weta ? Pada odpowiedz, ze to nie ich kot tylko bezdomny. Wiecej pytan nie zadawalismy bo i po co ? Przeciez to bezdomniak to niech lezy i umiera !!!!!! Zabralysmy kota. Dzisiaj byl u weta, ma niestety zlamana szczeke, uszkodzone oczko i martwice na podniebieniu. Zostal wykonany zabieg drutowania. Rokowania sa ostrozne, kocur jest w kiepskim stanie, bardzo chudy i odwodniony.
Re: KONAJACY KOT ZE ZLAMANA SZCZEKA !!!!!!!!! SZCZECIN-POLIC

Napisane:
Pon mar 26, 2012 20:17
przez WeraW
Jak będziesz z nim jutro u weta poproś żeby dogiął te druty do dołu, bo jak się kocur obudzi będzie próbował to zdjąć. Poza tym dostał jakiś antybiotyk? Wysięk z nosa wygląda mi na koci katar.
Re: KONAJACY KOT ZE ZLAMANA SZCZEKA !!!!!!!!! SZCZECIN-POLIC

Napisane:
Pon mar 26, 2012 20:21
przez puszatek
o matko kochana, jak można tak obojętnie patrzeć na czyjeś cierpienie

Re: KONAJACY KOT ZE ZLAMANA SZCZEKA !!!!!!!!! SZCZECIN-POLIC

Napisane:
Pon mar 26, 2012 20:27
przez toz-police
WeraW pisze:Jak będziesz z nim jutro u weta poproś żeby dogiął te druty do dołu, bo jak się kocur obudzi będzie próbował to zdjąć. Poza tym dostał jakiś antybiotyk? Wysięk z nosa wygląda mi na koci katar.
Bede jutro u weta na zatrzykach i kroplowce to mu powiem. Tak on ma tez koci katar.
Re: KONAJACY KOT ZE ZLAMANA SZCZEKA !!!!!!!!! SZCZECIN-POLIC

Napisane:
Pon mar 26, 2012 20:30
przez olusiak81
Re: KONAJACY KOT ZE ZLAMANA SZCZEKA !!!!!!!!! SZCZECIN-POLIC

Napisane:
Pon mar 26, 2012 20:34
przez toz-police
puszatek pisze:o matko kochana, jak można tak obojętnie patrzeć na czyjeś cierpienie

Nie dosc, ze mozna patrzec to jeszcze zryc miesko z grila jak kot obok umiera pod drzewem !!!
Re: KONAJACY KOT ZE ZLAMANA SZCZEKA !!!!!!!!! SZCZECIN-POLIC

Napisane:
Pon mar 26, 2012 20:35
przez LOOLU
Przykre, że tyle ludzi wkoło, a nikt nie zareagował. Kasę to może i mają, ale serca na pewno nie

Trzymaj się koteczku
Re: KONAJACY KOT ZE ZLAMANA SZCZEKA !!!!!!!!! SZCZECIN-POLIC

Napisane:
Pon mar 26, 2012 20:41
przez toz-police
Na tych zdjeciach to kicius i tak wyglada jakby byl przygotowany na wystawe, ale wczoraj ?
Nos i uszkodzone oczko to jeden wielki strup byl. Odmaczalysmy mu ciepla woda, zeby mogl chociaz oddychac.
Re: KONAJACY KOT ZE ZLAMANA SZCZEKA !!!!!!!!! SZCZECIN-POLIC

Napisane:
Pon mar 26, 2012 20:42
przez toz-police
LOOLU pisze:Przykre, że tyle ludzi wkoło, a nikt nie zareagował. Kasę to może i mają, ale serca na pewno nie

Trzymaj się koteczku
Wlasnie ci kasiasci sa najgorsi !!!!
Re: KONAJACY KOT ZE ZLAMANA SZCZEKA !!!!!!!!! SZCZECIN-POLIC

Napisane:
Pon mar 26, 2012 20:44
przez Myszolandia
Re: KONAJACY KOT ZE ZLAMANA SZCZEKA !!!!!!!!! SZCZECIN-POLIC

Napisane:
Pon mar 26, 2012 21:10
przez halinka1403