Strona 1 z 4

Mały kocio w swoim DS,Cynamon

PostNapisane: Pon mar 26, 2012 18:35
przez tosiatosia1
Czy ktoś może ,szuka maleńkiego rudego kociaczka? został wyrzucony przez jakiegoś id..tę, malutki ok. 3 miesięczny kocio, jest oswojony i rozmruczany, jeszcze brudny bo przebywa na dworze ale jest dokarmiany. Dostałam dziś wiadomość o nim i nie mam co z nim zrobić bo od 7 do 18 nie ma mnie w domu, mogę go na przegląd zabrać i odrobaczyć ale to tylko tyle. W przyszłym tygodniu może uda mi się go zgarnąć choć to nic pewnego, ale to jeszcze tydzień a na złość zimno się zrobiło. mam tylko taką fotkę, nie jest na niej najatrakcyjniejszym kotkiem na świecie ale słodziak wielki, nie wiem czy to kotek czy kotka bo tylko tyle go widziałam co na tej fotce. Maże ktoś ma kącik dla niego, porobię mu ogłoszenie powinien szybko znaleźć dom.

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Pon mar 26, 2012 18:43
przez KOTEK1988
Dopisz w tytule miejscowość-i lepsze słabe zdjęcie niż żadne.
Popytam wśród znajomych może będą chętni na rudego.

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Pon mar 26, 2012 18:48
przez tosiatosia1
Ja jestem z Szydłowca, a zdjęcie właśnie próbuje dodać.

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Pon mar 26, 2012 19:14
przez Ozanna1405
Zdjęcie Rudaska :)))

Obrazek

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Pon mar 26, 2012 19:16
przez tosiatosia1
Dziękuję za dodanie zdjęcia, taki biedny brudasek, niech ktoś się ulituje.

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Pon mar 26, 2012 20:21
przez Ozanna1405
Więcej Rudaska :))

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Pon mar 26, 2012 20:24
przez ASK@
Zabierz go i będziemy szukac DT.Jestem pewna,ze to kwestia czasu. Żeby nie było jak w horrtorze.Dom sie znajdzie tylko ratowac nie będzie kogo.
Do 7 jest wiele czasu a maluch zginie.Jak nie zachoruje to go wredna gnida "uszkodzi". Małe rudziki szybko domki znajdują.

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Pon mar 26, 2012 21:17
przez johaśka
boshe co za cymbał wyrzucił takie cudo..... :evil:
a skąd koteczek w ogóle jest?

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Pon mar 26, 2012 21:30
przez meg11
johaśka pisze:boshe co za cymbał wyrzucił takie cudo..... :evil:
a skąd koteczek w ogóle jest?

Człowiek (chyba) :evil: kociak jest z Szydłowca o ile się nie mylę.

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Wto mar 27, 2012 18:26
przez tosiatosia1
Potrzebuje transportu do Zabrza z Szydłowca lub okolic.

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Wto mar 27, 2012 18:31
przez tosiatosia1
Kotek zabezpieczony jest do soboty, trzeba go zaszczepić by nie narażać na PP które niedawno było w DT. A co do "człowieka" który go wyrzucił/podrzucił, to już kolejny poza tym rudaskiem jest jeszcze dorosła kotka (nie matka rudaska) i inny czarny troszkę większy kotek. Moje moce przerobowe to przerasta niestety.

Re: Wyrzucili małe rude kociątko......może ktoś szuka?

PostNapisane: Wto mar 27, 2012 19:35
przez ASK@
tosiatosia1 pisze:Potrzebuje transportu do Zabrza z Szydłowca lub okolic.

zmien tytuł na transportowy! I zapisz sie na watku transportowym,ze masz takie zapotrzebowanie.Dobrze jest podac telefon.Jesli trafi sie transport już i teraz to czasem telefon jest lepszą formą kontaktu niż zaglądanie do netu.
załóz watek drugiemu lub tutaj wrzuć.Moze akuratnie coś sie trafi i dla niego. Kotke należy wyciachać by nie rodziła.

Re: Małe rude kociątko.Potrzebny transport Szydłowiec-Zabrze

PostNapisane: Wto mar 27, 2012 21:12
przez tosiatosia1
Kotki nie są u mnie, znam je tylko z opowieści, wiem że kotke należy wysterylizowac tylko 200 zł to spory koszt, poza tym gdzie przetrzymac, jest płochliwa, nie dzika ale nieufna tak jak i drugi kotek, postaram się im pomóc w miarę możliwości.

Re: Małe rude kociątko.Potrzebny transport Szydłowiec-Zabrze

PostNapisane: Śro mar 28, 2012 9:02
przez ASK@
tosiatosia1 pisze:Kotki nie są u mnie, znam je tylko z opowieści, wiem że kotke należy wysterylizowac tylko 200 zł to spory koszt, poza tym gdzie przetrzymac, jest płochliwa, nie dzika ale nieufna tak jak i drugi kotek, postaram się im pomóc w miarę możliwości.

Trzeba dowiedzieć sie w okolicznym TOZ-e ,gminie czy jakiejś organizacji o darmowe kastracje/sterylki.Czas jest na darmowe talony i większosć lecznic ma klatki na przetrzymanie. Podzwoń, dowiedz się, zmien tytuł lub załóż watek z prośbą o pomoc.Dziewczyny podpowiedzą.

Re: Małe rude kociątko.Potrzebny transport O/Szydłowca-Zabrz

PostNapisane: Śro mar 28, 2012 18:07
przez tosiatosia1
DT zaoferował że przyjedzie po kocia za zwrot kosztów, który wyniesie ok. 100 zł. Jeśli ktoś da grosik na transport dla maluszka będę naprawdę BARDZO wdzięczna.