Kotori spogląda na pannice z wysoka (jako kot wysokopienny); Rukia uspokojona że nie ładują się na moje kolana mlaszcze z aprobatą i przysypia; Malutki przygląda się przyjaźnie, ale z bezpiecznego łóżka
; Julinka usiłuje wciągnąć panienki do zabawy; Justin się chowa "bo jeszcze mnie zbiją"; Koibito mraukoli namawiając na sesję wylizywania; Frania kombinuje, czy panny się bardzo obrażą jak wlezie buborowi na szyję a Fuks niestety napada na pannice nie rozumiejąc czemu się z nim nie chcą bawić i czemu na niego syczę... Jednym słowem całe stadko od Alienor zajmuje upatrzone pozycje by śledzić wątek ślicznych krakowianek i ich Dużego