Moja nowa-stara kotka Fufinia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 26, 2014 12:42 Re: Moje kociołki :)

Na razie ciągle grzecznie do kuwety albo na dworze się załatwia :) Raz nawet poszła bez protestów do takiej niezbyt czystej kuwety. No bo z kotem trzeba rozmawiać, wytłumaczyć...

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt kwi 04, 2014 15:35 Re: Moje kociołki :)

Obrazek

Oto nasz nowy nabytek :) Mamy na tymczasie Bubusia z Kociej Chatki z Sosnowca. Kawaler kulturalny, wie jak się zachować w eleganckim towarzystwie. Zuzia i Zyta trochę zaniepokojone jego obecnością ale Bubuś chyba przypadł im do gustu :)

Bubuś ma problemy z nerkami, nadciśnienie i jakieś zmiany skórne, będziemy leczyli!

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 07, 2014 6:56 Re: Moje kociołki :)

Piękny jest :love: To chyba spory kocurek, czy tylko na zdjęciu tak wygląda? :)
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22953
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 08, 2014 9:59 Re: Moje kociołki :)

Śliczny :) Kciuki za zdrowie!
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro kwi 09, 2014 12:43 Re: Moje kociołki :)

Bubuś, jest dość duży :) Właściwie Bubuś teraz to Hrabia tak postanowił nazwać go mój TŻ, pewnie DS będzie nazywał go jeszcze inaczej ;) Na razie Hrabiemu apetyt dopisuje, a w przypadku nerek to dobry znak! W sobotę była mały problem, Hrabia zaczął sikać po kątach :( a nawet nasikał Zytce na jej cudowne posłanko. Dostawiłam drugą kuwetę i problem się rozwiązał.

Ciągle jest problem z głaskaniem, nie pozwala się za bardzo dotykać i ucieka od człowieka. Czasami jak siedzi na krześle można do niego bardzo powoli podejść i wtedy daje się pogłaskać, a nawet jest bardzo zadowolony :)

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 09, 2014 14:40 Re: Moje kociołki :) Bubuś vel Hrabia u nas w DT

To na pewno tylko kwestia czasu, a będzie z Bubusia wielki miziak :)
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22953
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 11, 2014 17:40 Re: Moje kociołki :) Bubuś vel Hrabia u nas w DT

Tak to wielki miziak, tylko trudno mu się przełamać, ale jak już daje się pogłaskać to bardzo mu się podobo:)

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 14, 2014 20:48 Re: Moje kociołki :) Bubuś vel Hrabia u nas w DT

Bubuś pojechał dzisiaj na wizytę kontrolną do nefrologa a potem do DS :)
Pusto bez Bubusia... :(

Dzisiaj Bubuś bardzo intensywnie adorował Zuzię, wykastrowany a takie rzeczy mu w głowie ;)

Doszłam więc do wniosku, że aby strzec cnoty mojej kotki, wywiozę Bubusia jak najszybciej do DS. Tam tylko drugi kastrowany kocur i do kogo będzie się biedny Bubus zalecał? No cóż ale nie ma innego wyjścia.

Po drodze za jednym stresem łapania kocurka i zamykania w transporterku pojechaliśmy do pani weterynarz.

Zmierzono ciśnienie, zbadano mocz i krew.
Ciśnienie spadło ze 240 do 160. Wyniki morfologi krwi także lepsze, ilość czerwonych ciałek krwi zwiększyła się, bo ostatnio Bubuś miał lekką anemię. Parametry nerkowe jak kreatynina i mocznik nie zmieniły się. Bubuś jest lekko odwodniony i trzeba zachęcać go do picia a jak nie będzie pił dostatecznie dużo to niestety kroplówka :( Okazała się też że Bubuś ma zapalenie pęcherza, co przy kotach nerkowych jest częstym zjawiskiem. Dostał więc antybiotyk. Koty chore na nerki mają inny skład moczu, niż u zdrowych kotów. Mocz u zdrowych kotów ma działanie lekko bakteriobójcze.

Pani doktor mówiła o nowym leku, który wchodzi w najbliższych dniach na polski rynek, a który mógłby znacznie pomóc Bubusiowi, niestety miesięczna kuracja kosztuje 100 zł. Zapomniałam nazwy leku, ale się zapytam.

Edit: lek, który ma dostawać Bubuś to semintra.

Niestety dzisiaj Bubuś miał znowu stres, zmiana domu, mimo to że nie wyglądał na bardzo wystraszonego w nowym domu, ale zawsze... a stresy niekorzystnie wpływają na zdrowie.

Stan kocurka, jak odnoszę wrażenie, jest nie najgorszy i jeżeli tylko nie dojdzie do przełomu mocznicowego ani do innych nieprzewidzianych zdarzeń to rokowania są pozytywne trzymajcie kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Trochę o charakterze Bubusia. Generalnie Bubuś jest dość gruboskórny, nie przejmuje sie uwagami w stylu zejdź z szafki i nie wyjadaj mi obiadu :) Według Bubusia jeżeli człowiek nie zblizy sie na wyciągnięcie rąk, to jest nieszkodliwy, a niech sobie gada i się wpienia:) Gorzej jak się zblizy bo może złapać i włożyć do kontenerka i gdzieś wywieźć do weterynarza na przykład.

Położył się w sobotę w łóżku i jak mówię zejdź to patrzy zdziwiony, jak to przecież Zuzia mi pozwoliła? Zuzia zazwyczaj fuczała jak wchodził do sypialni a tym razem nic. Odnoszę wrażenie że jedynym stworzeniem w naszym domu, z którego zdaniem Bubuś się, liczył była Zuzia :)
Ostatnio edytowano Wto kwi 15, 2014 15:12 przez Zyta Felicjańska, łącznie edytowano 2 razy

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto kwi 15, 2014 6:45 Re: Moje kociołki :) Bubuś vel Hrabia pojechał do DS

Trzymam mocno kciuki za zdrowie Bubusia :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22953
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 15, 2014 7:24 Re: Moje kociołki :) Bubuś vel Hrabia pojechał do DS

Kciuki :)
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon cze 30, 2014 15:59 Re: Moje kociołki :) Bubuś vel Hrabia pojechał do DS

W sobotę 28 czerwca zaginął kotek o imieniu KUBUŚ (wykastrowany)w Zabrzu-Pawłowie,koloru białego z dodatkiem czarnego. Ostatni raz był w domu w sobotę 28.06.2014 r KUBA wymaga stałego leczenia - ma niewydolność trzustki oraz padaczkę. Ktokolwiek go widział lub ma jakiekolwiek informacje na jego temat proszony jest o kontakt z właścicielami pod numerem telefonu: 604917345

Kubuś to kotek mojej kuzynki, bardzo się o niego niepokoi :(
Drugi kocurek Maciuś tęskni za swoim przyjacielem...
Ostatnio edytowano Wto lip 01, 2014 11:59 przez Zyta Felicjańska, łącznie edytowano 1 raz

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon cze 30, 2014 20:49 Re: Moje kociołki :) Bubuś vel Hrabia pojechał do DS

Zyta Felicjańska pisze:Kubuś
Zaginął kotek o imieniu KUBUŚ (wykastrowany)w Zabrzu-Pawłowie,koloru białego z dodatkiem czarnego. Ostatni raz był w domu w sobotę 28.06.2014 r KUBA wymaga stałego leczenia - ma niewydolność trzustki oraz padaczkę. Ktokolwiek go widział lub ma jakiekolwiek informacje na jego temat proszony jest o kontakt z właścicielami pod numerem telefonu: 604917345

tel.: 604917345
{img}http://www.psitulmnie.pl/zguby.php{/img}

:!:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22953
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 01, 2014 11:55 Re: Zabrze-Pawłów - zaginął kocurek Kubuś! str. 15

Oto zdjęcie Kubusia:

Obrazek

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt lip 11, 2014 13:45 Re: Zabrze-Pawłów - zaginął kocurek Kubuś! str. 15

Niestety u Bubusia problem, przełom mocznicowy, leczony jest od soboty, nawet podawałam dożylnie kroplówkę, sama! Na szczęście zaczął we wtorek ładnie jeść, więc jest nadzieja :)

Kubuś się nie znalał :(

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto lip 15, 2014 7:24 Re: Zabrze-Pawłów - zaginął kocurek Kubuś! str. 15

Kciuki za oba kotki. Kubusia trzeba szukać, wieczorem i rano i koniecznie plakaty wszędzie w okolicy.
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue i 150 gości