Moja nowa-stara kotka Fufinia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 27, 2012 17:07 Re: Moje kociołki :)

Zyta Felicjańska pisze:Chyba też tak zrobimy czekamy na wstępne wyniki i na jakiegoś z małą ilością głosów zagłosujemy, bo tak naprawde wszystkie są piękne :1luvu:

A jakiś wąteczek o swoich kotkach masz?

A już mi się otworzył! A to Ty jesteś opiekunką klubu trzynaście łapek :o :o :o :o :o

Musze sobie dokładnie poczytac wolnej chwili :)


tak :lol: , mam trzy bezłapki :wink:
ale tam nie ma o czym czytać ,bo wyjatkowo grzeczne koteczki mam :ryk:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt sty 27, 2012 17:14 Re: Moje kociołki :)

O widzę że wystawiłaś w konkursie swoje trzy kotki :kotek: :kotek: :kotek: Maniuś, Bazyl i Bajeczka czy coś pomyliłam?

Ojej ta wiadomość wcale mi nie pomoże w decyzji...

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob sty 28, 2012 11:18 Re: Moje kociołki :)

Zyta Felicjańska pisze:O widzę że wystawiłaś w konkursie swoje trzy kotki :kotek: :kotek: :kotek: Maniuś, Bazyl i Bajeczka czy coś pomyliłam?

Ojej ta wiadomość wcale mi nie pomoże w decyzji...


Wystawiłam ,choć wcale nie mialam zamiaru. One są najpiękniejsze dla mnie i to mi wystarczy :lol:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie sty 29, 2012 19:02 Re: Moje kociołki :)

czesc burasiatka...:) witamy niedzielnie i pozdrawiamy...:D

Co do Hanusi... to wcale nie latwo o domek... :( juz bardzo dlugo na niego czeka i jakos nikt jej niechce :( Smutne ze ludzie tak boją się odpowiedzialnosci... :(
ObrazekObrazekObrazek Obrazek

ninakiler

 
Posty: 2496
Od: Pt paź 14, 2011 14:49
Lokalizacja: Łódzkie, Radomsko

Post » Pon sty 30, 2012 9:29 Re: Moje kociołki :)

Burasiątka z Dużą witają pozytywnie w słoneczny, zimny poniedziałek!

Z tego co pamiętam to Hania widzi na jedno oczko troszeczkę? Z mojego doświadczenia kot słabo widzący jest normalnym w pełni sprawnym kotem. Moja Zyta nie wymaga żadnego specjalnego traktowania. To Zuzia jest bardziej zawalata chociaż wzrok ma sokoli, a to się zderzy ze mna a to z oknem, a to wsadzi mi ogonek pod nogę :)
U Zyty wiekszym problemem są nerki chciaż czuje się dobrze bo to początkowe stadium pnn to wymaga comiesięcznych kontroli u weterynarza i drogiej karmy.

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 30, 2012 11:52 Re: Moje kociołki :)

ninakiler pisze:czesc burasiatka...:) witamy niedzielnie i pozdrawiamy...:D

Co do Hanusi... to wcale nie latwo o domek... :( juz bardzo dlugo na niego czeka i jakos nikt jej niechce :( Smutne ze ludzie tak boją się odpowiedzialnosci... :(


I pomyślec ,że ja kiedys doslownie szukalam drugiej biedy , zeby Maniuś mial towarzystwo. Siedem lat temu to jeszcze tylu bied na na forum nie było :roll: .a teraz, strasznie duzo tych bidaków :(
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon sty 30, 2012 13:44 Re: Moje kociołki :)

ja przypuszcam że kiedyś te biedy nie były ratowane i zdychały albo je usypiano...

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 30, 2012 14:01 Re: Moje kociołki :)

witam zostanę sobie tu z wami :1luvu:
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Pon sty 30, 2012 14:02 Re: Moje kociołki :)

Serdecznie witamy :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 30, 2012 14:15 Re: Moje kociołki :)

uwielbiam takie tygryski :1luvu:
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Pon sty 30, 2012 14:25 Re: Moje kociołki :)

Pręgule i pręgusie są the best! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 30, 2012 14:29 Re: Moje kociołki :)

jak byłam mala to u nas była taka właśnie kotka :ok: ja wtedy kotów nie lubiłam bałam się ich :oops: a teraz mam kotkę tylko czarnulkę 8)
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Pon sty 30, 2012 14:31 Re: Moje kociołki :)

Tak, czarnulki mają coś niezwykłego w sobie takie magiczne :kotek:

Na razie zmykam trochę popracować, do zobaczenia później, dzisiaj ogłoszenie wyników wyborów Miss i Mistera Miau, więc na pewno się pojawię!
Ostatnio edytowano Pon sty 30, 2012 14:36 przez Zyta Felicjańska, łącznie edytowano 1 raz

Zyta Felicjańska

 
Posty: 1310
Od: Śro kwi 20, 2011 13:27
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 30, 2012 14:34 Re: Moje kociołki :)

oj niektórzy różnie reagują mówią że czarny kot to pech
Obrazek

panimama

 
Posty: 3371
Od: Czw paź 08, 2009 15:14

Post » Pon sty 30, 2012 15:05 Re: Moje kociołki :)

Zyta Felicjańska pisze:ja przypuszcam że kiedyś te biedy nie były ratowane i zdychały albo je usypiano...

ja osobiście bardzo nie lubię używać tego słowa
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 114 gości