Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
BarbAnn pisze:Wczoraj miała miejsce bardzo fajna akcja
Gaba siadła sobie w przedpokoju ale za zakretem (bo mam w kształcie L)
Amelka, która była w kuchni zobaczyła duzego kota
Zrobiła grzbiet, nastroszyła ogon i bokiem, bokiem pomalutku szła w stronę Gaby
Gaba nic.
Patrzyła na małego piórka.
Amelka podeszła do Gaby, boczkiem boczkiem, powąchała ją,
i odpuściła.
Można na takie akcje patrzec godzinami.
Po Nowym Roku muszę się umówić na odjajczenie Dudusia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 157 gości