Strona 1 z 100

Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3- obcy kontra predator

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 8:49
przez juana
Taaaaak, to znowu my :mrgreen: .
Ryś urodził się 23-03-11 w Toskanii i tam go dostałam :1luvu: . Przez prawie rok pracowałam jako opiekunka starszej osoby w tamtym regionie Włoch i gdyby nie ten kotek... Nasze perypetie stamtąd opisane są w pierwszym wątku i trochę w drugim.
Teraz jesteśmy już we właściwym domu i ciągle coś się dzieje :mrgreen: . Ryszard to jeszcze młody kocurro więc wciąż coś nabroi :mrgreen: .
Zarejestrowałam się na miau bo to mój pierwszy kot (mam nadzieję, że nie ostatni ale to już inna historia :mrgreen: ) i o tych zwierzętach nie wiedziałam kompletnie nic. Potrzebowałam rad co do żywienia, wychowywania, rad nawet weterynaryjnych. Tutaj ja znalazłam osoby, które pomogły mi we wszystkim. Mogłabym długo o tym pisać ale lepiej sami przeczytajcie nasze poprzednie części :D . A Ryszard znalazł kolegów i koleżanki :piwa:
Tak dla przypomnienia:
Tu Rysiek
Taki byłem jak Duża mnie wzięła (teraz to ja ją mam :mrgreen: )


Obrazek

A taki jestem teraz

Obrazek

A tu są nasze poprzednie wątki :
viewtopic.php?t=129083
viewtopic.php?f=1&t=133528

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 8:57
przez Dorota
:D

Mru z Reszta

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 9:01
przez vip
Vip0 z bandą :D :ok: .

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 9:06
przez kalair
Witamy sie Rysiaczku! :D :1luvu:

Obrazek

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 9:11
przez bozena640
To my się meldujemy w nowym wątku Rysiowych :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: przygód :D
i życzymy
Obrazek

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 9:16
przez Dorota
juana pisze: Ryszard to jeszcze młody kocurro więc wciąż coś nabroi :mrgreen: .


Porzuc nadzieje, ze jak bedzie starszy, to cos sie zmieni :twisted:


Duza od Mru doswiadczona

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 9:44
przez juana
Dorota pisze:
juana pisze: Ryszard to jeszcze młody kocurro więc wciąż coś nabroi :mrgreen: .


Porzuc nadzieje, ze jak bedzie starszy, to cos sie zmieni :twisted:


Duza od Mru doswiadczona

8O 8O :strach:
Jakby dla przykładu: właśnie sprzątnęłam zwalony kwiatek z parapetu :? . Pełno ziemi + połamana doniczka = wściekła babcia :evil:

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 9:47
przez MalgWroclaw
Rysiu, zostaw te doniczki, proszę. Bo Duża Dużej będzie zła.
Fasolka

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 9:54
przez jaibura
No, chyba pora się ujawnić u pięknego rudzielca i jego sympatycznej Dużej :)
Ja i Bura - tajne podczytywaczki od początku 8)

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 9:56
przez rudy kociak
Przycupnę sobie u Rysia.Co te rude mają w sobie,że człowiek zakochuje się bez pamięci? :wink: Cześć piękny Toskańczyku :D

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 10:28
przez Danusia
Czesć Rysiaczku :1luvu:

Obrazek

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 10:52
przez juana
Witamy wszystkich stałych i nowych bywalców :1luvu: :piwa: :piwa:

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 12:30
przez nikaxx
My również się witamy u Ryśka :1luvu:

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 12:47
przez juana
Na razie czas mi odejść od komputera bo mycie okien czeka :? . Później prasowanie firanek ("tylko" 10 m do największego pokoju, a gdzie reszta ....) . No i uszycie nowej do kuchni bo tamta już się znudziła :roll:

Re: Ryś, Ryszard, Rysiek - część 3

PostNapisane: Sob gru 03, 2011 12:51
przez Karolek(ona)
Obecni
Obrazek