Szprotka - kot o tysiącu imion, czyli Fyś jedyny taki... [']
Myślałam o tym od dłuższego czasu i w końcu się zebrałam
Jestem na forum prawie od pięciu lat, czytam i wpisuję się w zaprzyjaźnionych wątkach, wszystkie moje tymczasy miały wątki, a moja Szpronia ukochana nie ma
Jak chcę wrzucić fotki, wrzucam do zaprzyjaźnionych wątków, wstyd.
Ale lepiej późno niż wcale.
Od dziś Szpronia będzie miała swój własny, osobisty wątek, za dużo pisać pewnie nie będziemy, ale przynajmniej będzie gdzie fotki wrzucać.
A oto bohaterka wątku.

Wkrótce ciąg dalszy
Jestem na forum prawie od pięciu lat, czytam i wpisuję się w zaprzyjaźnionych wątkach, wszystkie moje tymczasy miały wątki, a moja Szpronia ukochana nie ma
Jak chcę wrzucić fotki, wrzucam do zaprzyjaźnionych wątków, wstyd.
Ale lepiej późno niż wcale.
Od dziś Szpronia będzie miała swój własny, osobisty wątek, za dużo pisać pewnie nie będziemy, ale przynajmniej będzie gdzie fotki wrzucać.
A oto bohaterka wątku.

Wkrótce ciąg dalszy


