Strona 1 z 100

Mrusielda vel Gotika, Pusza i Józefina ;-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 11:20
przez jozefina1970
Dobrze, założę Mrusieldzie swój własny wątek Ona co prawda śpi teraz na kocyku (a nie, już siedzi na oknie i na razie ją to nie interesuje ale może kiedyś doceni. Bo tak bez własnego wątku to wszystkim włażę w paradę - Solangelice o sterylce mojej kotki na Jej wątku, komu innemu o fontannie na Jego wątku a to tak nieładnie.
To Mrusielda:
Obrazek
Trafiła do mnie 9 maja 2010 r. Z giełdy. Stała pani z córką i oddawały kociaki, bo półdzika, podrzucona koteczka okociła im się w komórce. Odkąd pamiętam, myślałam o kocie ale tylko myślałam. To jednak wielka odpowiedzialność - zaprosić kota do zamieszkania razem Od razu na giełdzie kupiłam karmę, żwirek, kuwetkę, łopatkę, drapaczkę i zabawki. I szalałam z niepokoju, czy wszystko dobrze robię, czy kotkowi jest dobrze, czy wszystko będzie ok. No, generalnie przewrażliwiona baba. Parę dni później poszłyśmy do weta - zrobić przegląd, odrobaczyć, ustalić termin szczepienia, dopytać o sterylizację. Mała miała około 2,5 miesiąca, naprawdę, odpukać, nic się nie dzieje, nie choruje, wspaniała kicia
Piszę: wzięłam, kupiłam, poszłam ale to nie do końca tak, bo mieszkałam z TŻ, miesiąc po tym, jak Mrucha zamieszkała u nas, wyprowadził się Ale to całkiem inna historia
Koniec spokojnego, sobotniego wieczoru - puszysty potwór obudził się
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie!
A 20 maja 2011 r. przyjęłyśmy na "hotelik" tę oto panienkę:
Obrazek
Puszka to miła, sympatyczna, bardzo inteligentna acz charakterna panienka :-) Pomieszka z nami trzy, cztery miesiące, dopóki nie ustabilizuje się sytuacja życiowa Jej Dużych.
Edit: W świetle dyskusji, która miała miejsce na ostatnich stronach części szóstej naszego wątku oświadczam, że aczkolwiek bardzo miałabym ochotę zatrzymać Puszeńkę dla siebie i nie oddawać jej prawowitym właścicielom, to z bólem serca zrobię to :-) - żebyście ją wiedziały, jak ona do nas przyjechała, ciągle mam w oczach ten obraz: Puszeńka w transporterku niesiona przez swojego Dużego i jej Duża niosąca jej zabaweczkę - wędeczkę toby Wam pękło serce. Przez parę tygodni, jak wyjmowałam tą żółtą wędeczkę, aby się pobawić z Puszką miałam łzy w oczach a jak to piszę to ryczę jak bóbr :oops: I chociaż serducho mi już pęka na pół to chcę aby wróciła do swoich ukochanych Dużych. I prawie nie mogę czytać o Garfildzie w wątku Patmol - widzę na jego miejscu Puszeńkę i serducho mi się kraje :-(
Link do części VI: viewtopic.php?f=1&t=128675&start=0

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 11:23
przez Erin
MPusie ze mną się witają :)

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 11:40
przez Coalla
Ooo, Foczka i Puśka mają nowy wońtas :mrgreen: I ciągle pięknie zdziwione :1luvu:

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 11:42
przez jozefina1970
Witajcie :1luvu:
Nie wiem, czy nie za duże te zdjęcia? Robię tak samo od początku w Image a teraz jakieś chyba większe wychodzą... Denerwuje mnie to

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 11:43
przez Erin
Troszkę duże, bo 800x600.
Powinny być raczej 640x480.

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 11:46
przez jozefina1970
Erin pisze:Troszkę duże, bo 800x600.
Powinny być raczej 640x480.

No właśnie. A wklejam ten sam kod co zawsze - kod na forum. muszę chyba dać miniaturki.

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 12:15
przez Erin
Nie, po prostu przy ładowaniu fotki, wybierz inny rozmiar.

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 12:21
przez sunshine
Co byście mi nie zniknęły :1luvu:

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 12:21
przez jozefina1970
Erin pisze:Nie, po prostu przy ładowaniu fotki, wybierz inny rozmiar.

8O Nie umiem, chyba coś w aparacie mi się przestawiło (to znaczy jak przestawiłam, że on teraz duże zdjęcia robi, muszę to zmienić)
A zresztą to są stare zdjęcia i w poprzednich częściach wątku ładowały się normalnie, tzn. w odpowiednim rozmiarze, ja nic tam nie zmieniałam, nie wybierałam przy ładowaniu.

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 12:22
przez Erin
To nie w aparacie, tylko na stronie imageshacka :)

Nad przyciskiem "prześlij teraz" masz okienko pt. "zmiana rozmiaru obrazu".
Tam wybierz 640x480 :ok:

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 12:23
przez jozefina1970
Erin pisze:To nie w aparacie, tylko na stronie imageshacka :)

Nad przyciskiem "prześlij teraz" masz okienko pt. "zmiana rozmiaru obrazu".
Tam wybierz 640x480 :ok:

Aha - o, ja blądynka :lol:

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 12:24
przez sunshine
Gdy ładujesz zdjęcia do image masz pod spodem pasek z rozmiarami. Suwaczkiem wybierasz rozmiar, który cię interesuje. I wszystko :ok:

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 12:26
przez Erin
I wyjdzie tak :)

Obrazek

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 12:30
przez jozefina1970
Dziewczyny, daję słowo, ja to wiedziałam, miałam tak ustawione, widocznie kiedyś coś kliknęłam i tak się teraz ustawiło a nie przyszło mi do głowy tego sprawdzić :oops:

Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VII

PostNapisane: Sob wrz 10, 2011 12:55
przez pozytywka
jezdem 8)