Niania (') Krzywy (') Thaja (') Joś już w domu:)
Napisane: Śro lip 13, 2011 19:13Założyłyśmy ten wątek 13 lipca - ego 2011 roku- był to wówczas wątek Thajki poszukującej domku.
Thajka stała się jednak naszym kotem - nie oddałyśmy jej nikomu:-)
11 maja - ego 2012 roku - edytowałyśmy post i uzupełniłyśmy o zdjęcia naszej pozostałej dwójki.
Przedstawiamy zatem naszą trójkę (Krzywy, Niania i Thaja)
- - - - -
... a to jest Kiri, której imię wymienione jest w tytule
Przyjechała do nas na tymczas z katowickiego schroniska 7 listopada. Można o niej poczytać od strony 39.
Kiri znalazła nowy dom u paanwi i Mumino, mieszka razem z dymną Ashą i czarną Keti:-)
- - - -
Wątek ogółem zaczął się tak:
Było (13 lipca 2011:
To...tak, oczywiście, że tak, to jasne, że to srebne stworzenie, ta księżycowa istota o futrze cieniowanym grafitem to...KOT! Tak! Przedstawiamy Thaję. Dymną Tajkę. Nadzwyczajne stworzenie. Małe Śmieszne Kocię, które choć młode, już usłyszało wielkie słowa, choćby to: nadzwyczajne stworzenie. Thaja, paproszek taki mały popielaty, inny - inny, niż inne koty. Nie, nie gryź się, powiedz śmiało: 'Thaja, tyś z Księżyca, prawda?'. A ona się uśmiechnie i zażartuje: 'No. Tak troszeczkę.' I przemilczy to, że choć jest jeszcze tak mała, wie, czym jest schroniska. Bo Thaja zna to miejsce. To stamtąd jest. Ktoś pomyśli: 'ładnych, wyróżniających się odmiennym wzorem futra kotów nie ma w schronisku' i guzik będzie miał racji. Taka choćby ona. Mróz pukający do okien latem.
Zportretować jej charakter wyrazami nie jest trudno: kocię, jak kocię, wesołe i pogodne. Bywa niesforne, kiedy nieustępliwie chce przywłaszczyć sobie kubek z herbatą; uparte, kiedy wytrwale ugniata materiał, dziurkując go, opentane chęcią poznawania świata, kiedy szuka i odkrywa nowe zakamarki pokoju; bywa także ciche - czasem się ukryje, oczekując godziny samotnego snu, być może po to by przyswoić nowe wrażenia. Jest jednak przede wszystkim stworzeniem uwielbiającym ludzi, widząc człowieka lub choćby słysząc go, zaczyna mruczeć, sobą całą, szczerze, głośno, dla człowieka. Szuka kontaktu z człowiekiem. Cieszą ją nawet słowa wypowiedziane do niej. Częstokrość razem z nim - człowiekiem - siedzi przy komputerze, obserwuje biegnące po ekranie litery, albo układa się w kłębek i zasypia po chwili na kolanach. Jeśli ten czyta, ona powielokroć także, nieświadomowie zasłaniając tekst. Kiedy się bawi, kilkakrotnie w tym czasie przybiega do człowieka i przytula się do niego, albo zaczepia i odskakuje. Tajkę charakteryzuje także pogoda ducha. Ileż to radości dostarcza zwisający sznurek, ileż to uśmiechu daje sznurówka z trampka, ileż to mruknięć towarzyszy atakowaniu papierka po lizaku.
Tajkę mamy ze schroniska w Katowicach, to już piąty dzień jak u nas jest, wzięłyśmy ją na tymczas 9 lipca, drugiego trafiła do katowickiego schroniska. Obecnie ma około 8-9 tygodni. Nie została jeszcze zaszczepiona, jedynie odrobaczona. Doleczamy uszy i oczka, odrobinę jeszcze pokochuje. Szukamy jej nowego domu: odpowiedzialnego, kochającego, najchętniej takiego, w którym mieszka już kot, nie wyobrażamy sobie Tai samej. Mała przebywa u nas, w mieście niedaleko Katowic.
Filmik z Tajką: http://www.youtube.com/watch?v=2MLDyjKnVp4
- - - - - - -
Uwaga: warunkiem adopcji Tajki jest:
- Podpisanie umowy adopcyjnej (zawierającej m.in ptk. dot. konieczności wysterylizowana Tai w przyszłości; odpowiedniego karmienia karmami wyższej jakości, zapewnienia opieki wet.)
- Sprawdzenie domu, w którym Taja zamieszka, tak zwana wizyta przeadopcyjna
- Zabezpieczenie siatką/moskitierą okien i balkonu przed wypadnięciem (okno tylko uchylane także stanowi zagrożenie życia! Kot może się powiesić i udusić!)
- Tajka szuka domu NIEWYCHODZĄCEGO - bez możliwości wychodzenia na terenu otwarte bez nadzoru, np na ogródek.
Ponieważ Taja kocha koty, szuka domu, w którym mieszka już jakiś kot, sama będzie się nudzić. Szuka domu kochającego i odpowiedzialnego.
Pisząc meila bądź PW (prywatną wiadomość przez miau) w sprawie adopcji Tai - bardzo prosimy, ustosunkuj się do warunków adopcji podanych powyżej, napisz coś o sobie.
Kontakt:
Dom Tymczasowy, Śląsk (okolice Katowic)
e-mail: basiatwince@wp.pl
Banerek:
- - - - -
Fotograficzy skrót wątku:
Aktualizacja postu (24.09): Tajka w chwili obecnej ma około czterech miesięcy, jest zaszczepiona:
Aktualizacja postu (23.08): Tajka w chwili obecnej ma około 14-15 tygodni i jest fantastyczna:
Aktualizacja - Wielkanoc 2012
Thajka stała się jednak naszym kotem - nie oddałyśmy jej nikomu:-)
11 maja - ego 2012 roku - edytowałyśmy post i uzupełniłyśmy o zdjęcia naszej pozostałej dwójki.
Przedstawiamy zatem naszą trójkę (Krzywy, Niania i Thaja)
- - - - -
... a to jest Kiri, której imię wymienione jest w tytule
Przyjechała do nas na tymczas z katowickiego schroniska 7 listopada. Można o niej poczytać od strony 39.
Kiri znalazła nowy dom u paanwi i Mumino, mieszka razem z dymną Ashą i czarną Keti:-)
- - - -
Wątek ogółem zaczął się tak:
Było (13 lipca 2011:
To...tak, oczywiście, że tak, to jasne, że to srebne stworzenie, ta księżycowa istota o futrze cieniowanym grafitem to...KOT! Tak! Przedstawiamy Thaję. Dymną Tajkę. Nadzwyczajne stworzenie. Małe Śmieszne Kocię, które choć młode, już usłyszało wielkie słowa, choćby to: nadzwyczajne stworzenie. Thaja, paproszek taki mały popielaty, inny - inny, niż inne koty. Nie, nie gryź się, powiedz śmiało: 'Thaja, tyś z Księżyca, prawda?'. A ona się uśmiechnie i zażartuje: 'No. Tak troszeczkę.' I przemilczy to, że choć jest jeszcze tak mała, wie, czym jest schroniska. Bo Thaja zna to miejsce. To stamtąd jest. Ktoś pomyśli: 'ładnych, wyróżniających się odmiennym wzorem futra kotów nie ma w schronisku' i guzik będzie miał racji. Taka choćby ona. Mróz pukający do okien latem.
Zportretować jej charakter wyrazami nie jest trudno: kocię, jak kocię, wesołe i pogodne. Bywa niesforne, kiedy nieustępliwie chce przywłaszczyć sobie kubek z herbatą; uparte, kiedy wytrwale ugniata materiał, dziurkując go, opentane chęcią poznawania świata, kiedy szuka i odkrywa nowe zakamarki pokoju; bywa także ciche - czasem się ukryje, oczekując godziny samotnego snu, być może po to by przyswoić nowe wrażenia. Jest jednak przede wszystkim stworzeniem uwielbiającym ludzi, widząc człowieka lub choćby słysząc go, zaczyna mruczeć, sobą całą, szczerze, głośno, dla człowieka. Szuka kontaktu z człowiekiem. Cieszą ją nawet słowa wypowiedziane do niej. Częstokrość razem z nim - człowiekiem - siedzi przy komputerze, obserwuje biegnące po ekranie litery, albo układa się w kłębek i zasypia po chwili na kolanach. Jeśli ten czyta, ona powielokroć także, nieświadomowie zasłaniając tekst. Kiedy się bawi, kilkakrotnie w tym czasie przybiega do człowieka i przytula się do niego, albo zaczepia i odskakuje. Tajkę charakteryzuje także pogoda ducha. Ileż to radości dostarcza zwisający sznurek, ileż to uśmiechu daje sznurówka z trampka, ileż to mruknięć towarzyszy atakowaniu papierka po lizaku.
Tajkę mamy ze schroniska w Katowicach, to już piąty dzień jak u nas jest, wzięłyśmy ją na tymczas 9 lipca, drugiego trafiła do katowickiego schroniska. Obecnie ma około 8-9 tygodni. Nie została jeszcze zaszczepiona, jedynie odrobaczona. Doleczamy uszy i oczka, odrobinę jeszcze pokochuje. Szukamy jej nowego domu: odpowiedzialnego, kochającego, najchętniej takiego, w którym mieszka już kot, nie wyobrażamy sobie Tai samej. Mała przebywa u nas, w mieście niedaleko Katowic.
Filmik z Tajką: http://www.youtube.com/watch?v=2MLDyjKnVp4
- - - - - - -
Uwaga: warunkiem adopcji Tajki jest:
- Podpisanie umowy adopcyjnej (zawierającej m.in ptk. dot. konieczności wysterylizowana Tai w przyszłości; odpowiedniego karmienia karmami wyższej jakości, zapewnienia opieki wet.)
- Sprawdzenie domu, w którym Taja zamieszka, tak zwana wizyta przeadopcyjna
- Zabezpieczenie siatką/moskitierą okien i balkonu przed wypadnięciem (okno tylko uchylane także stanowi zagrożenie życia! Kot może się powiesić i udusić!)
- Tajka szuka domu NIEWYCHODZĄCEGO - bez możliwości wychodzenia na terenu otwarte bez nadzoru, np na ogródek.
Ponieważ Taja kocha koty, szuka domu, w którym mieszka już jakiś kot, sama będzie się nudzić. Szuka domu kochającego i odpowiedzialnego.
Pisząc meila bądź PW (prywatną wiadomość przez miau) w sprawie adopcji Tai - bardzo prosimy, ustosunkuj się do warunków adopcji podanych powyżej, napisz coś o sobie.
Kontakt:
Dom Tymczasowy, Śląsk (okolice Katowic)
e-mail: basiatwince@wp.pl
Banerek:
- Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=130311&p=7706875&sid=b8e761de0745bc9569de750c99200810#p7706875][img]http://img198.imageshack.us/img198/1474/taja.jpg[/img][/url]
- Kod: Zaznacz cały
[URL=http://tiny.pl/h5k8w][IMG]http://img193.imageshack.us/img193/5002/thajka.jpg[/IMG][/URL]
- - - - -
Fotograficzy skrót wątku:
Aktualizacja postu (24.09): Tajka w chwili obecnej ma około czterech miesięcy, jest zaszczepiona:
Aktualizacja postu (23.08): Tajka w chwili obecnej ma około 14-15 tygodni i jest fantastyczna:
Aktualizacja - Wielkanoc 2012
)
