Daisy, Telma i Niunia - Niunia odeszla

» Śro cze 16, 2004 21:23

Beatko...tak strasznie mi przykro...tule....żałuje ze nie mogłam pomóc...biedna Niunia...niech juz sie to wszystko skończy, ja mam dość... :cry:

» Śro cze 16, 2004 21:27

że przykro to mało powiedziane.. eh.

» Śro cze 16, 2004 21:29

» Śro cze 16, 2004 21:34

Nie mogę w to uwierzyć. Bardzo, bardzo smutno..... :cry:

» Śro cze 16, 2004 22:04

Niestety krew to obce ciało więc organizm często ją odrzucana. Niunia teraz na pewno nie cierpi. Jednak wszystkim przykro ze następny mały kociaczek odszedł. Beatko, tulę mocno nic więcej zrobić nie mogę, brak jakichkolwiek słow, jestem myślami przy tobie....

» Śro cze 16, 2004 23:27

Smutno...

» Śro cze 16, 2004 23:28

Kiedy to się skończy wreszcie :placz:

» Czw cze 17, 2004 10:12

ja wlasnei przeczytalam... :cry:

beatko, strasznie mi przykro.

spij maluszku spokojnie

» Sob cze 19, 2004 17:30

Boze....Nie bylo mnie tu, nie wiedzialam, nie myslalam.... :cry:

Brak mi slow, Beatko to jest koszmar, przez co przechodzisz i Cie spotyka :cry:

Gdybym mogla jakos pomoc, daj koniecznie znac!
Wyniki Niuniusi byly kiepskie, ale mnie tez troche dziwila diagnoza bialaczki- normy z Animal-Labu sa dosc wysokie, dla leukocytow jest faktycznie od 5 tys. Raczej czerwone krwinki- zgroooza :!:

Wiem, ze to Niunieczce i Tobie juz nie moze pomoc, ale jesli chodzi o rodzenstwo Malej... Sama nie wiem, tak chcialabym napisac cos madrego i konstruktywnego...nie potrafie :cry:

Przytulam....

Daisy, Telma i Niunia - Niunia odeszla

Kto przegląda forum