Miau.PL

Witam wszystkich. Zalogowałam się i próbuję stworzyć nowy wątek. Niestety nie mogłam znaleźć na swoim profilu jak utworzyć nowy temat i mam nadzieję nie wleźć komuś z butami i nie narobić bałaganu... No więc wszystkie Ryszard, Rysiek i Ryś to jeden i ten sam kotek. Dostałam go prawie 3 tygodnie temu. Jest przecudnym kociakiem ale niestety coś za coś- 2 tygodnie był na antybiotykach. Dzisiaj znowu na kontrolę muszę go zawieźć- choć już jest mi przykro bo mały nienawidzi podróżować. Płacze całą drogę a po powrocie zazwyczaj wymiotuje. Może on też ma chorobę lokomocyjną?

Witamy Skąd jesteście? W jakim wieku jest Ryś? Jak wygląda?
Zapraszamy na nasz wątek

Ja normalnie jestem z Ełku, ale aktualnie pracuję w Toscanii w małej wiosce. Rysia mam tutaj i tutaj go dostałam. ma prawie 3 miesiące i jest rudy. Jak tylko wylukam jak wstawiać fotki to na pewno będzie go widać w całej krasie

juana pisze:Ja normalnie jestem z Ełku, ale aktualnie pracuję w Toscanii w małej wiosce. Rysia mam tutaj i tutaj go dostałam. ma prawie 3 miesiące i jest rudy. Jak tylko wylukam jak wstawiać fotki to na pewno będzie go widać w całej krasie

Witam Ryszarda i jego Dużą na forum Czekamy zdjęcia i zapraszamy również do siebie

Napisz cos wiecej o Rysiu. Jakies foteczki? I witajcie na forum!

Witamy, u nas raczej czarno, ale też wesoło

Dziękuję wszystkim . Rysiek jak napisałam jest rudy ale... ciemniejszy na grzbiecie przechodzi do kremowego na brzuszku i łapkach. Plus biała broda i jasne obwódki wokół oczu. Wczoraj upolował pierwszą zdobycz- ćmę To mój pierwszy kot, więc na razie trochę na wyczucie a trochę z internetu uczę się jak go wychowywać, jak postępują koty, itd. Dlatego też zalogowałam się na tej stronie- czasem poczytać o innych kotach, czasem zapytać o radę. Dzisiaj zawiozę go na kontrolę ponieważ jest chory. Nie mam zielony pojęć jak po polsku nazywa się ta choroba ale drugą noc od przywiezienia Ryszarda miałam nieprzespaną- tak ciężko oddychał . Plus katar, kichanie i zainfekowane oczy. Po ponad 2 tyg. na antybiotykach jest z nim znacznie lepiej co mogła potwierdzić wczorajsza ćma. Wiem, że dla większości z Was to normalne ale mnie ten kotek zachwyca na każdym kroku- jego zabawy, ładowanie się na kolana i cudne mruczenie, spanie w najdziwniejszych pozycjach. Powoli będę zaglądać do Waszych wątków.
P.S. Za cholerę nie mogę dojść jak wstawić zdjęcia, a mam trochę tego bo jedną z moich pasji jest aparat . Czy mogę prosić kogoś żeby wytłumaczył mi jak wstawić zdjęcia? Dzięki

viewtopic.php?f=5&t=29595 w tym wątku masz jasną instrukcję jak wklejać zdjęcia
Może i dla nas jest normalne, że zachwycasz się swoim kotem, ale pamiętaj, że dla nas to nie dziwactwa Wszyscy (a przynajmniej większość) uważamy swoje koty za ósmy cud świata i nie ma się co dziwić. Nawet najbardziej doświadczonych kociarzy nadal rozczulaja koty, ktore ładuja się na kolana i przybierają najrożniejsze pozy podczas snu. Ciesz się obecnością swojego footra
Acha i jeszcze jedno: nie do końca jestem przekonana do tego czy to my wychowujemy nasze koty Chyba jest wręcz odwrotnie

A ta choroba to nie koci katar ????

Prawdopodobnie koci katar. Ale po 2 tyg. powinna byc poprawa? Chyba, ze jakies oskrzela sie przyplataly.
Jak nie bedziesz rozumiala ze wstawianiem zdjec, pytaj.

No i kurka nie mogę wstawić fotek Byliśmy u veta- jest ok Tylko jeszcze przez 4 dni krople do oczu. Bardzo możliwe, że to koci katar- niestety nie mogę tego powiedzieć na pewno ponieważ słownika z terminologią medyczną nie mam Na razie Ryś odsypia podróż- tak jak przypuszczałam- zwymiotował jeszcze w torbie

Juana, napisz w tytule, że potrzebujesz pomocy w słownictwie włoskim, może ktoś Ci podpowie - ja tylko angielski . Kotek może mieć infekcję, warto to dokładnie doleczyć - może np. antybiotykiem?
Foty musisz wrzucić na jakiś portal typu fotosik i dopiero tutaj.

kokocha pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=5&t=29595 w tym wątku masz jasną instrukcję jak wklejać zdjęcia
Może i dla nas jest normalne, że zachwycasz się swoim kotem, ale pamiętaj, że dla nas to nie dziwactwa Wszyscy (a przynajmniej większość) uważamy swoje koty za ósmy cud świata i nie ma się co dziwić. Nawet najbardziej doświadczonych kociarzy nadal rozczulaja koty, ktore ładuja się na kolana i przybierają najrożniejsze pozy podczas snu. Ciesz się obecnością swojego footra
Acha i jeszcze jedno: nie do końca jestem przekonana do tego czy to my wychowujemy nasze koty Chyba jest wręcz odwrotnie

Dzięki za pomoc ! Kurna to faktycznie jak dla idioty ale pomaga . I jak Rysiowy?I masz rację co do wychowywania