Strona 1 z 101

Adoptowałam sukę ON, Fiona i 4 Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 11:35
przez Femka
Dzień dobry :D
Z wielką przyjemnością zapraszam do pogaduszek na temat psów w domu z kotami. I ludźmi, że tak nieskromnie upomnę się o swoje :twisted:

Fionka zamieszkała z nami 27 stycznia
viewtopic.php?f=21&t=123415&start=1515
i przez pierwsze miesi8ące była wycofana, jakby autystyczna, obojętna zupełnie na świat zewnętrzny. Od niedawnego czasu to się zmieniło, a Fionka już całkiem normalnie spędza czas na kanapie, a gdy jem obiad, wsadza łeb w mój talerz :evil: Czyli piesek dochodzi do siebie :lol:
Foty będą później, jak mi się uda zrobić jakieś fajne. Ale dzisiaj u nas zimno i plucha, światło9 słabe, a wszystkie zwierzaki śpią jak zarżnięte.

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 11:46
przez carmella
się melduję w drugiej części :)

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 11:46
przez moś
Pierwsza 8)
ps ostatnich gryza psy

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 11:58
przez Ja-Ba
Szczypiorki wróciły :ok: :D

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 12:03
przez Feebee
Jest nowy wątek. :D
Fajnie.

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 12:10
przez Femka
Powiem Wam, że niewiele brakowało, a wszystkie przerobione zostałyby na skórki.
Jak wiadomo powszechnie, koty w nocy przestają być kotami, a zaczynają być małpami, w snsie małpiego rozumu. Takoż i Szczypiorki. Wiedziałam, że muszę je sprowadzić do domu zanim zapadnie zmrok. Tamtego dnia wróciłam późno z pracy i nawet nie zauważyłam, jak zrobiło się ciemno. W efekcie Koral objawił się na tarasie po 23, Zośkę widywałam przemykającą po działce przez całą noc, a Femcia zapadła się pod ziemię aż do rana :evil: Wiedziałam, gdzie była: jakieś 5 meetrów od naszego ogrodzenia w leśnych krzaczorach. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że jej nie sprałam.

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 12:21
przez Feebee
Femka pisze:W efekcie Koral objawił się na tarasie po 23, Zośkę widywałam przemykającą po działce przez całą noc, a Femcia zapadła się pod ziemię aż do rana :evil: Wiedziałam, gdzie była: jakieś 5 meetrów od naszego ogrodzenia w leśnych krzaczorach. Do tej pory nie mogę uwierzyć, że jej nie sprałam.


Pewnie zmęczona byłaś.
W końcu całą noc spędziłaś przy oknie. :wink:

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 12:53
przez CoToMa
Pamiętam jak pierwszy raz moja Puma nie wróciła na noc do domu.
Całą noc chodziłam, nawoływałam, cała w nerwach.
Rano musiałam biec na zajecia, a kota ani widu, ani słychu.
Przed wyjściem otworzyłam szafę, a na dnie spała czarna maupa :twisted:

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 12:56
przez Femka
CoToMa pisze:Pamiętam jak pierwszy raz moja Puma nie wróciła na noc do domu.
Całą noc chodziłam, nawoływałam, cała w nerwach.
Rano musiałam biec na zajecia, a kota ani widu, ani słychu.
Przed wyjściem otworzyłam szafę, a na dnie spała czarna maupa :twisted:

:ryk:

Feebee, żebyś wiedziała, co 2-3 godziny wstawałam i sprawdzałam.
A tych łajz nie było.

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 13:08
przez Maryla
melduję się jako współwinna :wink:
i współzainteresowana 8)

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 13:51
przez Femka
Ty powinnaś mnie razem z Fionką wziąć na utrzymanie za to, co mi zrobiłaś :twisted:
a tak miałam w domu spokojnie, hamerykańsko :lol:

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 13:57
przez Maryla
i na co Ci to było? :lol:

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 14:07
przez Femka
teraz się zastanawiam, jak to było dawniej, bez suki.
Uwielbiam jej zapach, szczególnie jak sierść wilgotna po spacerze w deszczu. Uwielbiam jej chrapanie, uwielbiam, gdy wpatruje się w moje oczy.
Uwielbiam, gdy chodzi za mną krok w krok po całej działce, choćbym wychodziła tylko na chwilkę.
Uwielbiam jej anielską cierpliwość, gdy kładzie się obok mnie i czeka, gdy np. skończę w ogrodzie wieszać pranie.

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 17:00
przez Sihaja
Hej w nowym wąteczku :) Cichutko przycupnę :)

Re: Adoptowałam sukę ON, Fiona i Szczypiorki

PostNapisane: Nie maja 15, 2011 17:04
przez zuza
Femka pisze:teraz się zastanawiam, jak to było dawniej, bez suki.
Uwielbiam jej zapach, szczególnie jak sierść wilgotna po spacerze w deszczu. Uwielbiam jej chrapanie, uwielbiam, gdy wpatruje się w moje oczy.
Uwielbiam, gdy chodzi za mną krok w krok po całej działce, choćbym wychodziła tylko na chwilkę.
Uwielbiam jej anielską cierpliwość, gdy kładzie się obok mnie i czeka, gdy np. skończę w ogrodzie wieszać pranie.


Bosko :1luvu: