Proszę Państwa, oto Krzyś - część pierwsza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 10, 2017 10:32 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Poproszę więcej Krzysia i reszty kociastych cudaczków ;-)
.
U nas, wszystkie ogródki jakie były "przyklatkowe", zostały zlikwidowane. Wszystkie żywopłoty i prawie wszystkie drzewa... Dla mnie "prawie wszystkie", bo jest GOŁO , kilka drzew na krzyż, przyciętych na dodatek :-(
Stopniowo wycinali drzewa ( w duzych ilościach ). A ostatnio (między innymi), "zaopiekowali" się też naszym osiedlem. :-( Kochałam wiosnę, było (kiedyś) zielono, zielono..zielono... A kolorowo od kwiatów... Za blokami były ścieżki między żwywopłotami i masa drzew ( z ptaszkami ). Teraz zrównane wszystko z ziemią, nie ma ścieżek, jest kilka drzew...
Wyć się chce , ze złości, z niemocy.
Ale ! Parkingi zrobili ... :evil: "Cudnie".

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pon kwi 10, 2017 12:49 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

gatiko pisze:Poproszę więcej Krzysia i reszty kociastych cudaczków ;-)
.
U nas, wszystkie ogródki jakie były "przyklatkowe", zostały zlikwidowane. Wszystkie żywopłoty i prawie wszystkie drzewa... Dla mnie "prawie wszystkie", bo jest GOŁO , kilka drzew na krzyż, przyciętych na dodatek :-(
Stopniowo wycinali drzewa ( w duzych ilościach ). A ostatnio (między innymi), "zaopiekowali" się też naszym osiedlem. :-( Kochałam wiosnę, było (kiedyś) zielono, zielono..zielono... A kolorowo od kwiatów... Za blokami były ścieżki między żwywopłotami i masa drzew ( z ptaszkami ). Teraz zrównane wszystko z ziemią, nie ma ścieżek, jest kilka drzew...
Wyć się chce , ze złości, z niemocy.
Ale ! Parkingi zrobili ... :evil: "Cudnie".


tak jest wszędzie :(

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 12, 2017 7:19 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Z serii moich kocich limeryków:

męczy się kot w upale, w spiekocie
ciężko mu nawet mrugać na płocie
gdzie ma szukać wytchnienia?
skoro brak drzew, brak cienia
wszystko to dzięki Szyszki głupocie


Ale z tego, co obserwuję, to nie tylko lex Szyszko odpowiedzialna jest za znikanie zieleni i betonowanie coraz większej powierzchni Polski :( Normalnie zwyczajnie autentycznie boję się, co zrobią w ramach tzw. rewitalizacji w moim Parku :( Kilka metrów za oknem powstaje gniazdko kwiczołów, grzywacze już siedzą w kilku miejscach, kawki pierwszy raz właśnie w tym roku zaanektowały sporą budkę, która wisi na jednym z parkowych drzew od kiedy pamiętam:
Obrazek
Ostatnio policzyłam i wyszły mi 24 gatunki ptaków, które zaobserwowałam w Parku. Nie liczyłam sowy, która mieszkała tu w 2009, może jeszcze jakieś inne pominęłam. Ehhh...

W Lublinie jedną z najbardziej spektakularnych "akcji" w tym roku było wycięcie kilkudziesięciu starych drzew w starej dzielnicy. Oczywiście pod parking :? http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/w ... 94431.html
A nieco ponad 2 lata temu pod osłoną nocy wycięli mały park niedaleko mojego domu rodzinnego http://www.dziennikwschodni.pl/lublin/b ... 19895.html przez rok nic się tam nie działo, teraz budynki mieszkalne są już bardzo wysokie, pewnie niedługo będą się ludzie wprowadzać. No ale deweloperka w Lublinie to oddzielny kontrowersyjny temat :?

Moja magnolia wczoraj wyglądała tak. Bardzo wolno się rozwija. Ale pogoda jest, krótko mówiąc - zła :(
Obrazek

A to w ostatni ładny dzień zrobione zdjęcia:
Obrazek Obrazek

Uwielbiam ten moment w roku. Kilka najpiękniejszych tygodni. Szkoda, że pogoda nie sprzyja :(

A koty? Zdjęcia robię pojedyncze, większość tu wstawiam.
Niunia
Obrazek
Krzyś
Obrazek
Chrapek i jego depresja
Obrazek
Moje ukochane dziczki, Córka i Ludzik (trochę zdjęcia "wyblurowałam")
Obrazek Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 12, 2017 9:30 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Cudowne kotełki <3 :mrgreen: i Twoje i "nietwoje" też.
Och, żeby moje zechciały tak pięknie , serduszka wcinać...

Jak uszka i oczka Krzysia ? Smarujesz , Kasiu już te uszęta Krzysia ?
Dzięki za fotki, są piękne. Wszystkie. I z kotkami i te widokowe...
Drzew szkoda, przykro i smutno. Paskudni ludzie...

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro kwi 12, 2017 10:37 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Serduszka drobiowe mają u mnie swoich fanów, wszystkie domowe lubią, Ludzik lubi, Córka - zostawia, Blanka - jak ma dobry dzień. Bezunia za nimi przepadała, dla niej zawsze najwięcej woziłam. (Bezunię ostatnio widziałam prawie 5 miesięcy temu, w przyszły piątek minie. Już jakiś czas temu straciłam nadzieję.)

Krzysiowe uszy z zewnątrz w porządku, w środku gorzej, staram się raz na jakiś czas czyścić patyczkami kopalnię w środku, ale Krzyś nie za bardzo daje. Ale nie ma wyjścia, i tak to łatwiejsze, niż zapodanie jakiegoś płynu czy to do uszu właśnie, czy do oczu.
Oczki? Dawaliśmy w marcu gentamycynę, niby to, co w Krzysiu siedzi, na tę substancję jest wrażliwe, ale krople nie pomogły za bardzo. Ostatnio Krzyś dostał antybiotyk, to i oczy ładniejsze. Ma tuż przy oku taką nie gojącą się rankę, albo sam sobie zrobił, albo to wina Chrapka. W każdym razie z powodu tego odwiedziliśmy ostatnio naszego weta. Niby na razie w miarę ładnie. Grudki, które cały czas się tworzą, staram się przemywać solą fizjologiczną albo zdejmować suchym wacikiem.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 14, 2017 11:37 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Święta idą wielkimi krokami, szkoda, że takie zimne w tym roku. Spokojnych Wam życzymy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt kwi 14, 2017 13:38 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Dziękujemy :-) Zdrowych i radosnych, dla Was wszystkich :-)

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Sob kwi 15, 2017 13:02 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Katia K. pisze:Święta idą wielkimi krokami, szkoda, że takie zimne w tym roku. Spokojnych Wam życzymy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek




Nareszcie widzimy cała rodzinkę :1luvu: , no prawie, Duży Krzyś się wywinął :wink:

Dużo, dużo słońca Kasiu, nie tylko na Święta :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob kwi 15, 2017 20:03 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Spokojnych świąt :201461

P.S. Bardzo ładne kartki świąteczne wykombinowałaś :1luvu:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10838
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob kwi 15, 2017 20:05 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Katia K. pisze:Chrapek i jego depresja
Obrazek


Takie ślepia 8O O czym też on sobie myśli?.. I nie zgadzam się! Dlaczego zaraz to ma byc depresja? :P

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10838
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 12:13 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Atta, ja diagnozuję Chrapkowi chorobę dwubiegunową. Albo szaleje i bije koty, albo zapatrzy się w jeden punkt i tak trwa kilkanaście-kilkadziesiąt minut. Macham mu przed oczami, szturcham - nic. A ładny to on jest, to prawda. Ale nie można mieć wszystkiego naraz. Skąd wziąć ładnego grzecznego kota? ;)
Obrazek

Z Niunią mam problem. Odnowił się nowotwór na pyszczku. Miała usuwany we wrześniu 2011, z hispatu wyszedł rak podstawnokomórkowy o miejscowej złośliwości. Już myślałam, że nie wróci. Miała to g. też usuwane z plecków w maju 2010, tam się nie odnawia. Do tego ma "coś" w brzuszku. No i nawet 17 lat. Nasz wet otwiera swój gabinet, trudno go złapać. Ale jak tylko będzie już miał wszystko dopięte, chcę mu pokazać Niunię. Czy jest sens to w ogóle ruszać?

To mój poranny widok z okna. Ale czytam i słucham, że, w przeciwieństwie do tegorocznej zimy, w Lublinie nie było jeszcze najgorzej...
Obrazek

A tu Krzyś przesyła Wam serduszko:
Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12385
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro kwi 19, 2017 12:35 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Katia K. pisze:A tu Krzyś przesyła Wam serduszko:
Obrazek

Kocham Cię, Krzysiu :-) <3

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro kwi 19, 2017 12:37 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

gatiko pisze:
Katia K. pisze:A tu Krzyś przesyła Wam serduszko:
Obrazek

Kocham Cię, Krzysiu :-) <3

Chrapciu, cudny jest :-)
Biedna Niunia... a boli ją pysio, zauwazyłaś ,że odczuwa jakiś dyskomfort ?

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Śro kwi 19, 2017 13:58 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Krzyś :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Katiu, moja Percia w tymże wieku jest i wetka odradziła ruszanie guzka na brzuszku, jeśli nie boli, nie rośnie jakoś w tempie straszliwym , nie ruszamy , nei wiem jak wygląda to u Niuni, ale warto sie zastanowić za i przeciw postawić

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26437
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 19, 2017 23:07 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś. Wiosna, już na pewno

Katia K. pisze:Atta, ja diagnozuję Chrapkowi chorobę dwubiegunową. Albo szaleje i bije koty, albo zapatrzy się w jeden punkt i tak trwa kilkanaście-kilkadziesiąt minut. Macham mu przed oczami, szturcham - nic. A ładny to on jest, to prawda. Ale nie można mieć wszystkiego naraz. Skąd wziąć ładnego grzecznego kota? ;)
Obrazek


Może nie przesadzajmy :mrgreen: Ale powiem Ci,że koleżanka miała takiego kota, który potrafił dłuugo zapatrywac się w jeden punkt i mawiała,że ćwiczy jogę. Tylko,że wet podejrzewał podłoże neurologiczne takiego zjawiska. Czasem z tego letargu nie było łatwo go wytrącić.

Katia K. pisze:Z Niunią mam problem. Odnowił się nowotwór na pyszczku. Miała usuwany we wrześniu 2011, z hispatu wyszedł rak podstawnokomórkowy o miejscowej złośliwości. Już myślałam, że nie wróci. Miała to g. też usuwane z plecków w maju 2010, tam się nie odnawia. Do tego ma "coś" w brzuszku. No i nawet 17 lat. Nasz wet otwiera swój gabinet, trudno go złapać. Ale jak tylko będzie już miał wszystko dopięte, chcę mu pokazać Niunię. Czy jest sens to w ogóle ruszać?


Strasznie trudne wybory przed Wami :( My swojego musieliśmy poddać uśpieniu, gdy w trakcie zabiegu okazało się,ze to nowotwór kości.

Katia K. pisze:A tu Krzyś przesyła Wam serduszko:
Obrazek


Serduszko z jęzorem :P

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 10838
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, zuza i 287 gości