Trzy czarne koty i czasem tymczasy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy


Post » Czw lis 16, 2017 17:11 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Na razie Pyza czuje się lepiej. Je. Ale gdzieś z tyłu głowy siedzi ten wyrok....

A tu jesteśmy MY - czarnuchy
Kośka ma wywalone na wszystko, przeniosła się sypiać na szafę
Obrazek

Malutka zagląda sobie na świat
Obrazek

A PiFko rozrabia jak zwykle
Obrazek Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lis 17, 2017 10:06 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Zaobrożowałaś Małą?

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5836
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt lis 17, 2017 11:46 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Alyaa pisze:Zaobrożowałaś Małą?

Muszę. To kłębek nerwów + nerki. Jedno, co na nią działa to obróżka. Na chwile jest lepiej.
Ona by nie przeżyła dodatkowych 5 maluchów, choć nie mają ze soba kontaktu, ale dobrze wiem, że one tam są
i strasznie się denerwuje.
To kot widmo, widzieli go tylko wybrani, reszta tylko ze zdjęć wie, że mam trzy koty ;)

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lis 17, 2017 11:57 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Też mam/miałam takiego kota-widmo. Na dźwięk domofonu/dzwonka chował się pod łóżko i wychodził jakieś pół godziny po wizycie gości. Ale im starszy, tym bardziej towarzyski se zrobił :) Dlatego nieco dziwię się, że Mała z czasem nie przyzwyczaiła się do innych kotów. Dobrze, że Pifko toleruje ;)

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5836
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pt lis 17, 2017 12:53 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Z Malutką jest akurat odwrotnie. Jak była mniejsza była towarzyska, nie bała się nikogo. Teraz u mnie to samo, co u Ciebie. Domofon - pod łóżko - poszli - nieraz i ze dwie godziny jeszcze siedzi zanim wyjdzie.
Z wiekiem jej się nasila. Waży może ze 2 kg, oczka rozbiegane ze strachu, masakra. Z obróżką troche sie uspokaja i czasem nawet sama przyjdzie żeby ja pogłaskać

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lis 18, 2017 11:56 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Przeżyłam dziś koszmar obróżkowy :strach:
Malutka bardzo lubi spać wciśnięta pod kocyk, kołdrę itp. Łóżko było nie pościelone więc próbowała wepchnąć się pod pościel. Wyszła i widzę, że jakoś dziwnie się zachowuje. Okazało się, że łapkę wsadziła między obróżkę i szyję. Fakt, była zapięta zbyt luźno, ale te obróżki strasznie ciężko się zapinają, a to kot mało obsługiwalny.
Długo się męczyłam żeby ją rozpiąć i zdjąć. I pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy :
A JAKBY NIE BYŁO MNIE W DOMU 8O JAKBYM NIE WIDZIAŁA A ONA WCISNĘŁA SIĘ W JAKIŚ KĄT 8O
Nie chcę nawet myśleć co by było :(
Nauczka na zawsze

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lis 20, 2017 12:11 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Rany, nie zazdroszczę takich przeżyć! :strach:
Dobrze, że Malutkiej nic się nie stało! :201461

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5836
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Pon lis 20, 2017 17:07 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Założyłam obróżkę ciaśniej, wydawało mi się, że już nic złego nie powinno się stać, ALE - wczoraj powtórka. Spała pod kocykiem, ok. 20tej postanowiłam ją obudzić i wyszła ale jakoś dziwnie się poruszała. Okazało się, że obróżka znajduje się pod pachą. Równie dobrze mogłą się pod tym kocykiem udusić i nawet bym się nie spostrzegła :( Koniec z obróżkami. Nie ma siły żeby jeszcze raz założyła. Na drugi dzień po zdjęciu oczywiście nie ten kot. Znów panika, wielkie przerażone, rozbiegane oczy :(
Nie próbowałam tylko Feliwaya do kontaktu, może trzeba. Tylko chyba nie bardzo mnie stać :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lis 21, 2017 8:27 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Próbowałaś jakichś past, karmy uspokajającej? RC ma Calm, ale trzeba czasu, żeby zadziałało? Może leki?
A skąd u Malutkiej takie przerażenie i wycofanie? Pisałaś, że była towarzyska, więc skąd taka zmiana?

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5836
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto lis 21, 2017 10:25 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

jasdor pisze:Założyłam obróżkę ciaśniej, wydawało mi się, że już nic złego nie powinno się stać, ALE - wczoraj powtórka. Spała pod kocykiem, ok. 20tej postanowiłam ją obudzić i wyszła ale jakoś dziwnie się poruszała. Okazało się, że obróżka znajduje się pod pachą. Równie dobrze mogłą się pod tym kocykiem udusić i nawet bym się nie spostrzegła :( Koniec z obróżkami. Nie ma siły żeby jeszcze raz założyła. Na drugi dzień po zdjęciu oczywiście nie ten kot. Znów panika, wielkie przerażone, rozbiegane oczy :(
Nie próbowałam tylko Feliwaya do kontaktu, może trzeba. Tylko chyba nie bardzo mnie stać :(

Powinnam mieć gdzieś dyfuzor z ledwo napoczętym wkładem, jeżeli mam to podeślę.
Niestety, samo urządzenie mam (to do kontaktu) ale wkład jednak pusty.
Ostatnio edytowano Sob lis 25, 2017 15:53 przez jozefina1970, łącznie edytowano 1 raz
Puszeńko :1luvu:
Cnoty niewieście mam w paluszku ╭∩╮

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32465
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 21, 2017 15:15 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

jasdor pisze:Przeżyłam dziś koszmar obróżkowy :strach:
Malutka bardzo lubi spać wciśnięta pod kocyk, kołdrę itp. Łóżko było nie pościelone więc próbowała wepchnąć się pod pościel. Wyszła i widzę, że jakoś dziwnie się zachowuje. Okazało się, że łapkę wsadziła między obróżkę i szyję. Fakt, była zapięta zbyt luźno, ale te obróżki strasznie ciężko się zapinają, a to kot mało obsługiwalny.
Długo się męczyłam żeby ją rozpiąć i zdjąć. I pierwsza myśl, jaka mi przyszła do głowy :
A JAKBY NIE BYŁO MNIE W DOMU 8O JAKBYM NIE WIDZIAŁA A ONA WCISNĘŁA SIĘ W JAKIŚ KĄT 8O
Nie chcę nawet myśleć co by było :(
Nauczka na zawsze

U mnie sobie leoncino 2 wsadzil dolna szczeke w obrozke i sie tak slinil biedak, a ja spalam...

I jakos sie boje obrozek od tego momentu :(

a tarczyca u niej ok?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lis 21, 2017 19:35 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

jozefina1970 pisze:Powinnam mieć gdzieś dyfuzor z ledwo napoczętym wkładem, jeżeli mam to podeślę.

Szukaj jozefinka :) Można znajdziesz, chętnie przygarnę, dam dom i robotę do wykonania :)

zuza pisze:U mnie sobie leoncino 2 wsadzil dolna szczeke w obrozke i sie tak slinil biedak, a ja spalam...
I jakos sie boje obrozek od tego momentu :( a tarczyca u niej ok?

No ja już teraz też nie zaryzykuję :(
Ostatnio jak robiłam badania tarczyca OK, nawet te nerki się jakoś trzymają, mocznik w normie, kreatynina 1,8 czyli na granicy. Ale to było w kwietniu, trochę czasu minęło. Trzeba by powtórzyć.
Jak zdjęłam obróżkę - masakra :( Malutka znowu cała spanikowana. Niestety przyczyna tego w dużej mierze są maluszki :(

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro lis 22, 2017 10:23 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

A nie moze dostawac pasty wyciszajacej? Zarcia calm? Kurcze, no...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro lis 22, 2017 11:36 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

zuza pisze:A nie moze dostawac pasty wyciszajacej? Zarcia calm? Kurcze, no...

Miałam :( pasty, żele, spreje, nic to nie dało. Żarcie odpada, bo żrą wszystkie, a Kośka jest wyciszona z natury, jakby sie jeszcze nażarła to by ja dopiero wyciszyło
Obrózka sprawdziła się w 100% i do tej pory nie było problemów.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 32 gości