Trzy czarne koty i czasem tymczasy

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 22, 2017 13:53 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Jasdor,czy ta obroża nie była jednak założona zbyt luźno? Ona powinna być zaciśnięta dość mocno,tak żebyś mogła wysunąć pod nią tylko dwa palce (poziomo). Na taką szerokość zakłada się m.in obroże przeciw kleszczom i nie ma szans,żeby łapka się zaplatała,jednocześnie taka szerokość nie sprawia zwierzakowi dyskomfortu.

karola7

 
Posty: 2986
Od: Pon paź 25, 2010 18:18

Post » Śro lis 22, 2017 20:38 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Karola, za pierwszym razem tak. Ale drugi raz założyłam ciasno, właśnie tak jak piszesz. I tak wsadziła. Jakimś cudem wsadza jak wgrzebuje sie pod kocyki i kołderki. To jej czwarta obróżka i nigdy nic się nie działo. Teraz to już na pewno nie zaryzykuję, bo cały dzień mnie nie ma w domu i chyba bym zwariowała cały czas myśląc, co się dzieje

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt lis 24, 2017 23:29 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Bo PiFko to jest kot, który wszystko robi na odwrót :201461
Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lis 25, 2017 15:54 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Niestety, samo urządzenie mam (to do kontaktu) ale wkład jednak pusty.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32475
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lis 25, 2017 21:25 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

jozefina1970 pisze:Niestety, samo urządzenie mam (to do kontaktu) ale wkład jednak pusty.

A urządzenie mogłabyś mi odsprzedać po taniości ? Resztę sobie dokupię jak się da. Nie wiem jak to działa, bo nigdy nie stosowałam.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob lis 25, 2017 21:58 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

jasdor pisze:
jozefina1970 pisze:Niestety, samo urządzenie mam (to do kontaktu) ale wkład jednak pusty.

A urządzenie mogłabyś mi odsprzedać po taniości ? Resztę sobie dokupię jak się da. Nie wiem jak to działa, bo nigdy nie stosowałam.

Mogę Ci pożyczyć :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32475
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lis 25, 2017 22:10 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Pożycz :) Zobaczymy czy się sprawdzi :) bo w przypadku Malutkiej niewiele pomaga. Feliway w "szpreju" nie dał rady

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lis 27, 2017 8:25 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Proszę o adres. Pójdzie najwcześniej jutro, pocztę mam tylko czynną do 15

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 32475
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 27, 2017 12:07 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

jozefina1970 pisze:Proszę o adres. Pójdzie najwcześniej jutro, pocztę mam tylko czynną do 15

Wyślij tak, żeby Tobie było wygodnie. I tak muszę wkład dokupić a nie wiem jaki.
To wszystko jedno ? Na zooplusie dostanę ?

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto lis 28, 2017 19:41 Re: Kochamy Czarne Damy. Mamy też PiFka,czarnego brata

Dziś poszedł za TM moj tymczasik sprzed trzech lat - POMPON. Miał 3 latka.
Miał ok. 3 miesiące jak do mnie trafił i łapkę zmiażdżoną do samego ramienia.
Amputowaliśmy. Wyrósł na cudownego kota. Znalazł fantastyczny znajomy dom, w którym mieszkało wraz z nim 5 braciszów.
Od razu przyjęły Pompona do swojego stada i zaopiekowały się nim.
Wczoraj wydarzyła się tragedia. Pompon nie mógł się wysiusiać. W drodze do weta podarł w strzępy materiałową torbę.
Odszedł bo znów zawiódł człowiek.
Na naszym zadupiu nikt nie przyjmie kota jak godziny pracy lecznic się kończą. Trzeba mieć wyjątkowe szczęście.
Pojechały więc ludziki lekko poza Krosno do CAŁODOBOWEJ lecznicy "Pirania" (jest na fb więc można im wystawić opinię o ile jeszcze mają tę opcję) Ja już nie mogę, bo kiedy 2 lata temu zabili moje 3 Pokemony zostałam zablokowana, a za prawdę, którą głosiłam wszem i wobec straszyli mnie sądem.
POjechali w ciemno, nie dzwoniąc, bo skoro całodobowa to czynna. O ironio !!! Czynna to ona jest tylko z nazwy. Dwa podane telefony pozostawały głuche. Szukanie kolejnego weta - jeden poza Krosnem (?) Drugi kazał dać kotu furosemid. Dodam, że była godzin ok. 23.oo
Nie znaleźli weta :( Nikt ich nie przyjął. Nikt nawet nie odebrał telefonu.
Daliśmy Pomponowi nospę, a łatwo nie było, bo kocio wyjątkowo niegrzeczny, drapiący, gryzący ze stresu i cierpiący.
Przeżył do rana, ale o 8.oo nie było już co ratować. Temp. 36 oC, cały pyszczek i język w nadżerkach, zapach amoniaku wydobywający się z pyszczka, rozdęty pęcherz wypełniający prawie cały brzuszek, niesamowity ból, całkowicie wysiadły nerki, kreat. i mocznik niemierzalne.
Operacji by nie przeżył. Państwo pomogli mu odejść na rękach.
Dlaczego !!!! Dlaczego w 21 wieku wszyscy mają w dupie zwierzęta i wypadki.
Wypasiona lecznica zbudowana za środki unijne z całodobową opieką, szpitalikiem nie ma dyżurów ? Co ze zwierzętami, które tam ktoś zostawił w dobrej wierze, a pan dr idzie spokojnie spać, gdy one pozostają bez nadzoru, a na telefony nie reaguje.
Dlaczego wprowadza ludzi w błąd afiszując się całodobowością, jak w rzeczywistości już ok. 20 zamyka interes i idzie sobie w ch.... :evil:
Noc była tak mglista, że na dwa metry do przody i do tyłu nie było nic widać, a oni przejechali narażając się na wypadek w miejsce, które mimo że ma być czynne - nie jest :cry:

Obrazek Obrazek
W nowym domku ze swoim przyjacielem Oscarem, który odszedł w zeszłym roku
Obrazek Obrazek
Razem z Oscariem :cry:
Obrazek Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Śro lis 29, 2017 12:02 Re: Kochamy Czarne Damy i PiFka. Pompon ["]

Strasznie mi przykro, Dorotko, przytulam mocno :201428
Pomponiku [*]

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5837
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Sob gru 02, 2017 23:44 Re: Kochamy Czarne Damy i PiFka. Pompon ["]

Po roku wspólnej bytności stosunki zaczynają się ocieplać :)
Obrazek
PiFko i Kosia pozdrawiają podglądaczy.
I jak to wczoraj stwierdził znajomy - Ona jest chyba nieśmiertelna :)
Oby miał rację

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie gru 03, 2017 9:34 Re: Kochamy Czarne Damy i PiFka. Pompon ["]

Ja po podobnym wypadku - Florka włożyła łapkę w obróżkę - zakładałam jej obróżkę ponacinaną tak, by w razie czego się przerwała. Taką przerwaną (raz przerwała) wykorzystałam kładąc jej do legowiska.

mateosia

 
Posty: 1346
Od: Nie wrz 11, 2011 18:41
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 03, 2017 10:23 Re: Kochamy Czarne Damy i PiFka. Pompon ["]

Malutka nie położy się w miejscy, gdzie leży obróżka. Jak położę ją przy niej - zmienia miejsce legowiskowania :(
Przez maluchy, których zostało jeszcze trzy jest coraz gorzej, z dnia na dzień. Kiedyś za tę moją dobroć dla innych ona zapłaci.
Mam zakaz od weta przynoszenia do domu kotów nie od dziś.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie gru 03, 2017 21:38 Re: Kochamy Czarne Damy i PiFka. Pompon ["]

Obrazek
I co ja mam zrobić ? :(
Malutka z dnia na dzień coraz gorzej. Ledwo doszła do normy po ostatnich kotach, a ja znów zafundowałam jej atrakcje, za które płaci . Zawsze myślę, że tym razem będzie dobrze. Nie, nie jest dobrze, jest coraz gorzej

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Avian i 50 gości