» Śro paź 25, 2017 1:53
Re: Morgan, Tinka, Ryfka, Ezio & Mini Floof.
Wczoraj odebralismy klucze od domu. Dzis po poludniu przywiozlam Ezia i Floof. Ezio na poczatku spanikowany, Az sie zsikal jak go wzielam na rece, zeby do transportera go zapakowac. Przez pare godzin sie chowal, ale mu przeszlo, zjadl, z kuwety skorzystal, generalnie juz jest u siebie. Floof na poczatku troche wystraszona, ale zwiedzala, na kolanka sie wpakowala, pobawila sie. Postanowilismy dzis spac w nowym. Przywiozlam posciel i reszte kotow. Morgan od wejscia sie poczul jak w domu, skopal pilke, kocimietkowego smierdziucha, wytarzal sie na dywanie. Tinka sie zadekowala w schowku, ktory wczesniej okupowal Ezio. Ryfka podobnie do Morgana, juz sie pchala miedzy nogami na taras. Za to Floofce odbilo. Jak przywiezlismy reszte, to zaczela prychac i warczec jak opetana. Nigdy z zadnym z kotow problemow nie miala, nie wiem co sie jej stalo. Zamknelam ja na noc na dole, sama, z jedzeniem, piciem i kuweta. I kilkoma zabawkami co ocalaly.
W kartonie z kocimi zabawkami odkrylam kokony moli. Ocalaly jedynie pileczki plastikowe, cala kolekcja poszla do kosza. Jutro ide kupic nowe zabawki.
Ciastusiu i Haskellku [*]