» Czw sty 11, 2018 15:38
Re: Morgan, Tinka, Ryfka, Ezio & Mini Floof.
W kuwetach nic nie znalazlam, ale tez nigdy nie bylo pewnosci ze jeszcze cos w niej bylo. Na moj chlopski rozum, gdyby cos tam bylo, to by sie jej stan pogarszal, nie? A ja mam zadowolonego kota, bawi sie, mizia, po domu chodzi z pioropuszem u gory, nosek wilgotny, zimny, uszka normalne. Rownie dobrze kota sobie poradzila zanim ja wogole do weta zabralismy. Ale dalej ja obserwuje, jakby co, to mamy calodobowego veta, tam, gdzie Floof spedzila nocke.
Ciastusiu i Haskellku [*]