Morgan, Tinka, Ryfka, Ezio, Floof & Viagra

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 29, 2011 11:48 Re: Morgan i Cini Mini - Poznajemy sie.

Sikanie? Trwa. Na wnerwionych juz pisalam ze kanape sprzedaje do niezakoconego domu poki nie smierdzi. Do sypialni oba koty dostaly zakaz wstepu po poniedzialkowym wystepue Morgana. Feliway wlaczony, czekamy az zacznie dzialac. I pierzemy :(
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11246
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Pt kwi 29, 2011 12:28 Re: Morgan i Cini Mini - Poznajemy sie.

ech :(

w jego wynikach ph jest w pzradku i krysztalow zadnych nie ma?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84848
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt kwi 29, 2011 15:17 Re: Morgan i Cini Mini - Poznajemy sie.

Tak twierdza lekarze. Wyniki jeszcze do mnie nie dotarly. Zastanawiajace jest, ze sika tylko na rzeczy TZta. No i jedno miejsce na kanapie.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11246
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Sob kwi 30, 2011 10:40 Re: Morgan i Cini Mini - Poznajemy sie.

Cytuję z wątku Femki:
monikah pisze:
Olat pisze:Wetka się dziwi niepomiernie, bo Borys na MOJE łózko leje w mojej obecnosci. Zero stresu i poczucia, że robi cos nie teges.
No, ale przecież ja kotka nie bede karcić, bo sie biedak zestresuje :evil: :twisted:
A stres, jak wiadomo, na kotka źle działa, więc wykrzywiam się we wspolczującą maskę pt "biedny kotek" :evil: :twisted: :wink:


Przepraszam, że się wtrącę, ale mam kotkę, z którą miałam podobny problem.
Radziłam się zoopsychologa. Powiedziała mi, że najbardziej spektakularne sukcesy ma w przypadku, gdy kot leje na łóżko lub na rzeczy opiekuna :).
Okazuje się, że sikanie na łóżko podczas nieobecności opiekuna oznacza zwykle, że opiekun zbyt mało czasu poświęca kotu. Natomiast sikanie w obecności opiekuna oznacza, że opiekun, w odczuciu kota, zbytnio się narzuca. Np. ja zwracałam zbytnią uwagę na moją kotę, próbowałam jej wynagrodzić tymczasy. Po zastosowaniu się do zaleceń behawiorystki: całkowite ignorowanie kotki, udawanie, że jej nie ma, nie patrzenie w jej stronę - w ciągu tygodnia jej przeszło. Potem stopniowo, sama dawała mi znaki, że życzy sobie mojej uwagi. Teraz głaszczę ją i bawię się z nią tylko wtedy, kiedy ona tego chce. Czasem oczywiście "narzucam się" jej, np. wtedy, gdy musi jechać do weta. Jednak takie okazjonalne narzucanie się nie powoduje sikania :).

Aha i jeszcze dowiedziałam się, że sikanie na łóżko lub rzeczy opiekuna prawie zawsze oznacza, że kot ma problemy z człowiekiem (nie z innym członkiem stada). Natomiast sikanie w inne miejsca (np. legowiska, dywany, czy inne miejsca) ma zwykle inne przyczyny: np. przekocenie, dokocenie, problemy z innym kotem czy psem, itd.
Oczywiście to wszystko ma sens po wykluczeniu przyczyn fizycznych.


Podkreślenia moje.
Trzymajcie się :ok:
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34251
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Sob kwi 30, 2011 10:53 Re: Morgan i Cini Mini - Poznajemy sie.

To jak mam to zinterpretowac? Kot sika na rzeczy TZta, kiedy jego nie ma, ale ostnio bylo kiedy ja siedzialam w lozku, a Morgan wskoczyl i oblal strone TZ. Do tego kanapa. Nikt prawie z niej nie korzysta. Do zeszlego wtorku kot byl sam, czasami przychodzil kot sasiadow, z ktorym Morgan bardzo sie lubil. Ale Rocky wlasnie sypial w tym miejscu kanapy. Rockyego nie wpuszczamy od czasu jak jest Cini Mini. Patrza na siebie przez okno, w koncu mu sie nudzi i odchodzi. Wiem, ze wielka zmiana zaszla w kocim zyciu, bo przestalam go wypuszczac, a to dla kota, ktory cale zycie byl wychodzacy ogromny stres.

Gdzie sie mozna skontaktowac z tym zoopsychologiem? I czy musi obejrzec kota i/lub mieszkanie?
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11246
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Sob kwi 30, 2011 11:29 Re: Morgan i Cini Mini - Poznajemy sie.

To jest post monikah, pisz do niej pw.
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34251
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

Post » Sob kwi 30, 2011 12:24 Re: Morgan i Cini Mini - Poznajemy sie.

Behawioryści są na Miau - ryśka, Puchacz
napisz PW, rzetelnie opisz problem

IMO kot jest do diagnostyki i leczenia, ja nie wierzę w Feliway poza wspomaganiem farmakoterapii
owszem, jak koty się nie tolerują, to pewnie przynosi poprawę, ale w kwestii poprawy przy sikaniu poza kuwetą jestem mocno sceptyczna...
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Śro maja 11, 2011 7:45 Re: Morgan i Cini Mini - Powtorka z rozrywki

No i powtorka z rozrywki. Ja w swojej kuwecie, Morgan obok w swojej. On siedzi, nic nie slychac, po dluzszej chwili wychodzi a w kuwecie pusto. Za pol godziny mam dzwonic do szpitala czy mnie przyjma, bo na dzis nie maja juz miejsc, ale moze mnie wezma na wypadkowy... Znowu :(
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11246
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Śro maja 11, 2011 8:42 Re: Morgan i Cini Mini - Powtorka z rozrywki

Ja pzrepraszam - ale dlaczego do szpitala? Moze nospa i zastrzyk przeciwbolowy by mu na poczatek pomogly? Oni od razu cewnikuja? Pewnie tam system jest jakis inny... A moze masz szanse podac mu nospe w czyms tak, zeby nie poczul? Ja dawalam w polowie oslonki od probiotyku zatkanej maslem. No ale ja moge Szarej wetknac takie cos do gardla bez problemu, nie wiem jak Ty?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84848
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro maja 11, 2011 8:46 Re: Morgan i Cini Mini - Powtorka z rozrywki

Nie mam No-Spy. Tutaj nawet nie wiem jaki bylby odpowiednik. Nasikal na poduszke, wiec zatkany nie jest, ale go szczypie i boli i mysli ze musi siku, ale nie ma czym. Przed chwila tak w toalecie mocno pompowal to siku, ze wycisnal zamiast tego krople rzadkiej kupy. A do szpitala dlatego, ze tam mu zrobia wszelkie badania, a nie dadza antybiotyk i do widzenia.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11246
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Śro maja 11, 2011 8:53 Re: Morgan i Cini Mini - Powtorka z rozrywki

Jak nie jest zatkany to w sumie pol biedy - przynajmniej zagrozenia zycia nie ma...

Biedny kocius :(
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84848
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Śro maja 11, 2011 10:50 Re: Morgan i Cini Mini - Powtorka z rozrywki

Dostal lek przeciwbolowy i wracamy do domu. Skoro sikac moze, to moze poczekac pare dni na wolny termin, byle go nie bolalo.
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11246
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Czw maja 12, 2011 19:31 Re: Morgan i Cini Mini - Powtorka z rozrywki

Cini Mini czegos chce, bo lazi i miauczy. Nie bardzo wiem czego, bo jeszcze "nie umiem" tego kota. On wiecznie o cos miauczy a ja nie umiem zinterpretowac. Morgan jest latwiejszy w interpretacji. Morgan spi na biurku, kolami do gory, a Cini Mini, chyba z tego niezdecydowania czego wlasciwie chce, wylizal Morganowi brode i szyje. Zawziecie i intensywnie. Morgan ani drgnal :1luvu:
Ciastusiu i Haskellku [*]

Discordia

Avatar użytkownika
 
Posty: 11246
Od: Nie sie 12, 2007 12:34
Lokalizacja: Wabern/Szwajcaria

Post » Czw maja 12, 2011 19:43 Re: Morgan i Cini Mini - Powtorka z rozrywki

smiesznoty :lol:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84848
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt maja 13, 2011 18:19 Re: Morgan i Cini Mini - Powtorka z rozrywki

Jak się czuje Morgan?
A Cini Mini może jest po prostu gadułą, jak mój Rychu? :)
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34251
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 136 gości