Strona 1 z 101

Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:20
przez AYO
Sie narobiło 8O 8O 8O

Całkiem spokojny i ze wszech miar merytoryczny wąt Kota-B. w sposób niezauważalny wyewoluował w klub dyskusyjny typu psychodeliczne śniadanie Joego :mrgreen:

Dla porządku przypomnę więc pod jakim szyldem dywagujemy :twisted:

AYO pisze:Jego historia jest typowa aż do bólu - kociolubna pani [koleżanka-koleżanki] ułowiła na przełomie sierpnia i września 2007 na osiedlowym parkingu przerażone, zziębnięte i drące sie wniebogłosy kocię. Ponieważ sama była już "przekocona" pocztą pantoflową zaczęła mu szukać domu. I tak pewnego dnia dostałam telefon :

- Mówiłaś, że dojrzewasz do kota, czy to aktualne?
- Aktualne ale warunek jest taki, żeby samodzielnie jadł..
- To ja ci dam namiar
- No to daj...

Po tygodniu [specjalnie odczekałam do weekendu] Pani przywiozła mi w budce sprytnie zrobionej z kartonowego pudełka małe, chude, wrzeszczace i przerażone czarne CÓŚ 8O , które wziete na ręce wczepiło się kurczowo we mnie i jednoczesnie chciało wiać, krzyczało jak zarzynane i jedocześnie mruczało, w końcu przyczaiło sie pod bluzą gotowe w każdej chwili do ataku/ucieczki.

No i jak sie zapewne wszyscy domyślają PRZEPADŁAM


Tak zaczęła się historia naszej trudnej miłości.
Dziś Książe Pan znacznie się zsocjalizował, pała niezmiennie wielką miłością do chaszczy na hacjendzie a aktualnie przesypia na podgrzewanej miejscówce zimowy areszt domowy :mrgreen:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Zapraszamy

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:22
przez Dorota
:D

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:22
przez kotka doroty
Jezdem :mrgreen: sik,sik

Edit: wysmyczyła taaakiego długiego posta i mnie go wcięło przez własną głupotę :evil: :mrgreen:

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:24
przez AYO
Czemu sie Ciotko nie odzywasz? :wink:
Z refleksu bowiem wnioskuję, że czytasz :wink:

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:24
przez jozefina1970
Jestem, jestem z Mrusieldą :1luvu:
Psychodeliczne śniadanie - ale Wam wątek załatwiłyśmy :twisted:

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:25
przez kotka doroty
To do mła było?

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:25
przez pozytywka
jezdem :mrgreen:

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:25
przez AYO
Dorotko - mnie własnie w trakcie zakładania wątka włączyli aktualizację :evil:

Nie do tła tylko do Mru :wink:

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:26
przez Patmol
będziecie te mandale samodzielnie tworzyć? Obrazek

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:26
przez jozefina1970
Do Mru??? A do Tego Mru :lol:
Mru olsztyńskiego :lol:

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:27
przez kotka doroty
Achaaa...To znikam,Pa

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:28
przez sliver_87
jestem Kocie B.

psychodelia jest ok :D

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:29
przez sunshine
I tak się spóźniłam :(
Ale jestem, będę zaglądać i zaśmiewać się w głos :ok:

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:33
przez alix76
:kotek:

Re: Behemot VI

PostNapisane: Śro kwi 13, 2011 10:37
przez agnieszka1565
jesteśmy śliczny kocie B :1luvu: :kotek: