Miau.PL

Dodaję 7.08.2011

Heniuś przebywa w lecznicy u CoolCaty w Łodzi
Ma zdiagnozowane PNN, na tę chwilę wymaga podawania leków i kroplówek, nie jest to jednak jakoś straszne
Heniuś jak typowy wczasowicz czuję się jak wygląda, czyli świetnie
Kot pilnie jednak szuka domu stałego - DS
Musi jeść dobrą karmę, co jakiś czas mieć kontrolną biochemię...
Jeszcze dużo dużo przed nim i na pewno znajdzie Tego Swojego/Swoją Dużego/Dużą


Oto zdjęcia z lecznicy:













Heniuś jest ogłaszany gdzie się da, informacje pod nr. tel. 535 777 208




Około 5 letni kocur, przejdzie sanację złamanego kła, w tej chwili jest na antybiotyku.
Został pobity, szukał pomocy u ludzi, siedzi u mnie w klatce

Ma TYDZIEŃ!!! Na znalezienie DOMKU!

Piękny jest. I szuka domku.

Heniek czeka na cud!

Kto uratuje Henia?????

A tak zapytam, dlaczego domek ma być wychodzący?

Nie musi, może być taki.

Henio najpewniej od zawsze żyje na ulicy, teraz jest bardzo przyjacielski, pokupkał się ze strachu wczoraj jak koty podeszły na odl. metra!
Ja tego kota już w październiku widywałam, zawsze dzik nad dziki....

Spadam spać, przepraszam muszę, ale jutro rano Henia muszę wykąpać, a potem iść krew oddać.

Przyda się banerek?

Zrobiłam taki:

Kod: Zaznacz cały

[url=http://tiny.pl/hdkgg][img]http://img862.imageshack.us/img862/3777/henio.jpg[/img][/url]

DZIĘKUJEMY

Do góry. Kto da Heniowi bezpieczeństwo i domek?

Heniusia ciągnie na dwór, ale jak go wypuszczę to wsiąknie, więc popłakał i śpi teraz na... świeżym praniu.

Koty moje całą skalę głosową stosują jak się zbliża a w wolnym tłumaczeniu to brzmi jak "spier...!"

Heniuś jedzie dziś do docelowego DT w luksu, będzie miał strych dla siebie, a do weterynarza to... mniej niż minutę!

A potem chyba wróci na swoje śmieci, pod moim czułym nadzorem. Dostanie obróżkę z nr. tel. taką zabezpieczającą przed uduszeniem, bo co innego z nim zrobić?

5 lat spędził w śmietnikach....

Lubi wolność, więc nie ma co na siłę zabierać.
Tylko, żeby już mu nikt krzywdy nie zrobił

joshua_ada pisze:Lubi wolność, więc nie ma co na siłę zabierać.
Tylko, żeby już mu nikt krzywdy nie zrobił

Nie mam na to ostatnie wpływu, niestety.
Ale będę go miała na oku najbardziej jak tylko się będzie dało.

To za Henia w takim razie

Wymiziaj go ode mnie Agatko

Heniek jutro będzie miał zabieg, usuwanego zęba...

Potrzebna kasa na kastrację, bo na to już nie mam, a nie wypuszczę kota bez kastracji od siebie!

P.S. Dziś Heniek wyje w klatce, bo... zakochał się w Fudze ... z wzajemnością , Fuga leży obok klatki i czeka... Myszkę już mu oddała...

Więc teraz izolacja jeszcze większa, jak Heniek z klatki, to Fuga do łazienki...

No i Heniek jakby już lepiej wygląda, SPA u mnie mu służy, kąpiel była z bąbelkami , potem suszenie, 3 razy dziennie jedzenie w małych porcjach, nawet ma swoje miejsce, na suszarce z praniem na kombinezonie zimowym po Łukaszku śpi...

Ogólnie wesoło mam.

I chyba obecność Heńka służy Bubie, bo... owszem siedzi na swoim miejscu, ale jak schodzi, to ona jest postrach, wszyscy przed nią uciekają, nawet Azor...

najszczesliwsza pisze:Potrzebna kasa na kastrację, bo na to już nie mam, a nie wypuszczę kota bez kastracji od siebie!

Podniosę

(Masz jak wydobyć od jakiejś karmicielki talon i czy są u Was podpisane umowy z klinikami? Pytam, bo nie wiem. My mamy to szczęście, że karmicielki dostają talony, a że to w dużej części 80-letnie panie, które same nie kastrują, to dają łapaczkom i jakoś się udaje kastrować.)