Strona 71 z 72

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Śro kwi 26, 2017 15:44
przez jasia.stargard2
Zefir pisze:
jasia.stargard2 pisze:ObrazekObrazek Obrazek


Śliczna jest :1luvu:

Wróciłam do wcześniejszych zdjęć Bebi, ale ładna - prawda. :catmilk: :catmilk:

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Śro maja 03, 2017 16:00
przez jasia.stargard2
Pierwsza dzisiejsza majówka.
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Czw maja 04, 2017 16:30
przez ewar
Przywitam się na wątku.

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Pt maja 05, 2017 9:39
przez jasia.stargard2
ewar pisze:Przywitam się na wątku.

Miło - zapraszamy na stałe.

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Sob maja 06, 2017 20:29
przez Zefir
jasia.stargard2 pisze:Moja Bebi jest wyjątkowym rozrabiakiem, może dlatego wcześniej szwy puściły bo skakała po szafkach wszędzie, nie ma dla niej przeszkód. A jak Lady czy też tak rozrabia.

Z Lady rozrabiaka jakich mało, ale jak była mniejsza to było gorzej. W głębi duszy sobie myślałem - niech ona już dorośnie :lol:. Na drugi dzień po zabiegu już wskoczyła na drzwi. Jednak mimo dużych pokładów energii, odkąd z nami mieszka, zepsuła tylko jedną rzecz - zegarek mojej mamy. Ale nikt jej nie miał tego za złe, bo zegarek był jeszcze na reklamacji i został naprawiony :twisted:.

Co tam u dziewczyn? :mrgreen:

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Czw maja 11, 2017 16:17
przez jasia.stargard2
Byłam chora i przez 5 dni nie widziałam ich, od rana w domku. Bebisia i Sisi dosłownie chodzą za mną jak śpię to one przy mnie, stęskniły się i trzeba teraz tylko głaskać. :201461 :201461

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Pon maja 22, 2017 20:34
przez Chinchira
Rozkoszne kiciusie :1luvu: :1luvu: Bebi ma takie zadziorne spojrzenie, a Sisi jaka elegantka! :)

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Pon maja 22, 2017 21:41
przez jasia.stargard2
Chinchira pisze:Rozkoszne kiciusie :1luvu: :1luvu: Bebi ma takie zadziorne spojrzenie, a Sisi jaka elegantka! :)

Bejbi to wyjątkowa zadziora, nawet jak leżę i choć troszkę mi palec od nogi wystaje, to mnie łaskocze, patrzy gdzie da się łapkę włożyć i zaraz zaczyna mnie zaczepić. W nocy jak wstaję do toalety, to zawsze obudzi się i przychodzi do mnie na głaski. Do każdej wody wsadzi łapkę, do garnuszka też, łapki bardzo często ma mokre bo wszystko musi sprawdzić.
Natomiast Sisi jest bardzo kochana, musiała jako dziecko bardzo dużo wycierpieć, bo chociaż jest u mnie ponad 6 lat a ja ją też bardzo kocham to jeszcze w pełni mi nie zaufała. Przychodzi na głaski i bardzo to lubi ale ma tylko określone miejsca np. na poręczy fotela czy na końcu mego tapczanika. Tylko w tych miejscach daje się pogłaskać. Jak chce ją pogłaskać z innego miejsca czy poziomy to zaraz daje dyla. Cieszę się, że jednak się razem dogadały bawią się razem i boksują nie grożnie, oczywiście zawsze Sisi jest zaczepiana przez Bejbi. :201461 :201461

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Wto maja 23, 2017 6:38
przez ewar
Miałam kotkę bardzo podobną do Sisi, już dawno w swoim domku, jest zdrowa i szczęśliwa, a Duża nie może wciąż się jej nachwalić. Brendzia to kotka o złotym serduszku, miła dla wszystkich, dla ludzi i zwierząt, chyba nawet i z myszą by się zaprzyjaźniła.Może ciemne szylcie tak mają?

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Wto maja 23, 2017 10:11
przez jasia.stargard2
ewar pisze:Miałam kotkę bardzo podobną do Sisi, już dawno w swoim domku, jest zdrowa i szczęśliwa, a Duża nie może wciąż się jej nachwalić. Brendzia to kotka o złotym serduszku, miła dla wszystkich, dla ludzi i zwierząt, chyba nawet i z myszą by się zaprzyjaźniła.Może ciemne szylcie tak mają?

Sisi jest bardzo miła kotką,pomału podchodzi już z innej strony do mnie, jak była młodsza to była wielką gadułą, a teraz Bejbi ją zastępuje. Kocham wszystkie kotki, one są takie miłe, delikatne, jak na razie nawet tymczasy trafiały mi się udane. Przy pomocy innej młodej bardzo " kociarce " udało się nam znaleźć chyba dla 10 kotków nowe domki. :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461
Ludzie porzucali je jesienią w okolicach naszego osiedla pod koniec września. Ostatnio też obok naszego miasta znalazłyśmy poprzez ogłoszenia domki dla 5 kotków, które wcześniej zostały wysterylizowane a kocurki wykastrowane. Jedna koteczka miała już 3 lata i te jej dzieci 2 i 1 roczek. Tam gdzie wcześniej były nie dawano im ani jeść, ani do weta, ani sterylizacja, po prostu na wsi ludzie mówią : mają łapać myszy a chować się po stodołach i innych zakamarkach. Teraz kotki są szczęśliwe w nowych domkach i zawsze mogą liczyć na pełną kocią michę.
:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Wto maja 23, 2017 10:29
przez jasia.stargard2
jasia.stargard pisze:A tu wiosna. Obrazek Obrazek

Wiosna w mieście.

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Wto maja 23, 2017 10:32
przez jasia.stargard2
jasia.stargard pisze:A tu dzieci Pusi. Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Tutaj dzieci mojej Pusi miała 3 bobaski kocie, bardzo podobne do niej u pierwszego właściciela - fotografa. :catmilk: - :201461 :201461 :201461

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Wto maja 23, 2017 10:38
przez jasia.stargard2
jasia.stargard pisze:Jeszcze raz Pusia podczas sesji fotograficznej. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek


Tutaj Pusieńka pozuje jak modelka. Śliczna była, na początku bardzo zadbana, wszędzie ją zbierano, do auta, na wycieczki a pobyt tam na wsi był dla niej utrapienie, czepiały się jej różne rośliny, kolce do sierści, nie dbano o nią. U mnie miała ponad 5 lat dostatniego i spokojnego życia. :201461

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Wto maja 23, 2017 14:33
przez ewar
jasia.stargard2 pisze:
jasia.stargard pisze:A tu dzieci Pusi. Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Tutaj dzieci mojej Pusi miała 3 bobaski kocie, bardzo podobne do niej u pierwszego właściciela - fotografa. :catmilk: - :201461 :201461 :201461

Wymiękłam......

Re: Sisi już w domu

PostNapisane: Wto maja 23, 2017 14:56
przez waanka
Pusia to modelka przez duże M :love:

A dzieciom brakuje tylko smoczka i śliniaczka :D :1luvu: