Strona 1 z 101

Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 0:50
przez selene00
No cóż :roll: skoro pyknęła setka, nową kototerapię czas zacząć.
Pozwolę sobie podać link do poprzedniego wątku, który kończę z bólem, bo jakoś przywiązałam się do niego. :oops:
viewtopic.php?f=1&t=108152

Obrazek
Moi kocioterapeuci. :1luvu:
Hm... a raczej połowa ekipy. :lol:

Witam wszystkich odwiedzających i przedstawiam rezydentów. :mrgreen:

Silence :1luvu:
dawniej.....
Obrazek Obrazek Obrazek
i dziś.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Noise :1luvu:
dawniej...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
i dziś.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek

Miodzio :1luvu:
dawniej...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
i dziś.
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek
ObrazekObrazek ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Ufff....!
Połowa już jest. :mrgreen:

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 1:36
przez selene00
Teraz zrobi się czarno. :lol:

Astaroth :1luvu:
dawniej...
Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
i dziś.
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Epica :1luvu:
dawniej..
Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
i dziś.
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek
Obrazek Obrazek ObrazekObrazek



Kaszmir :1luvu:

nie tak dawno :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
i obecnie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

No to już pełen skład koteczków. :mrgreen:

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 7:08
przez kotka doroty
No to se siknę :mrgreen: coby mnie wateczek nie zniknął :mrgreen:
Witamy kocioterapeutów i ich Duże w ich własnym watku :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 7:08
przez Duszek686
Sobie przycupnę :wink:

Głaski dla sześciu footerek :1luvu:

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 8:55
przez Beasia
Się meduję w wątku :)

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 9:01
przez sunshine
Ile cudnych fotek... Zazdraszczam. I będę podglądać co jakiś czas.

U nas też już kolejny wątek się zaczął.

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 9:02
przez atla
podsikiwam :mrgreen:
a kotecki proszę... "po całości" ode mnie 8)

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 9:33
przez gosiaa
I ja się melduję, obowiązkowo :)
Tyle foteczek, się Iwonka napracowałaś :)
Oczywiście będę zaglądać :)

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 9:55
przez selene00
Witam cieplutko. :mrgreen: :1luvu:
Wszystkie umieszczone fotki są dziełem Anetki. :1luvu:
Bez jej pracy nie byłoby co tu oglądać.
Zmobilizowałam się w nocy. :lol:

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 10:04
przez kalewala
Noise :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 10:14
przez selene00
Witam Aniu. :mrgreen:
Tak. Noise jest jakiś szczególny. :1luvu:
Odbiega budową od innych kotków i w ogóle facet ma coś w sobie. :mrgreen:
Dla mnie one wszystkie moją jakieś COŚ. :wink:
O każdym mogłabym napisać elaborat.
Może się połaszczę. :twisted:
Coś dla fanek Noise`a. :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 10:15
przez sunshine
Jak już zaczniesz, to myślę, że skończysz na małych książeczkach. Mogłabyś je opatrzyć ilustracjami i sprzedawać jako książeczki dla dzieci, np.

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 12:41
przez Annaa
Obrazek

Jakie śliczne :1luvu: uwielbiam takie kocie minki :)

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 13:15
przez selene00
Troszkę zdjęć ferajny w różnych konfiguracjach. :mrgreen:
Niestety 6 na żadnej fotce nie ma. Uchwycenie ich wszystkich w jednym kadrze to zadanie na przyszłość.

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Mogę tak długo. :twisted: :wink:

Re: Kototerapia czyli kuracja antystresowa cz.II;-)

PostNapisane: Czw mar 17, 2011 14:03
przez sunshine
I to ma być długo? Ja tam czuje niedosyt :twisted: