Miau.PL

Czas na drugi rozdział...
Pierwszy niestety dobiegł końca, ale oczywiście - i do niego zapraszamy, jeśli ktoś ma ochotę : viewtopic.php?f=1&t=105374

A oto i Aniołki








Aniołki nie zawsze zachowują się po anielsku, ale cóż - w końcu nawet Anioł może mieć jakieś wady

Wszystkie 3 Aniołki żyją sobie dość zgodnie razem, jedynie złośnica Miki prowokuje czasem zadymy, ale jej należy wiele wybaczać - kobieta, więc swoje fochy mieć może

Bardzo chcieliśmy, by zamieszkał z nami Tako
Niestety... nie dogadał się z Miki
Znalazł dom stały u mojej mamy - tak więc - pozwolę sobie od czasu do czasu i o nim wspomnieć


I jeszcze Emi [']
Była z nami krótko...
Zbyt krótko...
Pozostanie na zawsze w naszych sercach i naszej pamięci...


Jej wspomnienie niezmiennie wyciska mi łzy z oczu...
Ech...

To jeszcze napiszę, że Miki to neurotyczka, jedynaczka i złośnica, która nie ma ochoty na kontakty z resztą kociego świata
Laki to strażnik domowego spokoju, który wszystkich awanturników ( czytaj - Miki ) natychmiast przywołuje do porządku - czasem niestety ...siłą
Karmel to ADHD w czystej postaci, poza tym słodziak i milas jakich mało

Wszystkie trzy są PRZEKOCHANE

Zapraszamy serdecznie

zaznaczę sobie i będę śledzić losy Aniołków

Ja też Emi nie zapomnę.

Jak Tako po przeprowadzce?

piękny pakiecik zaznaczam

Wczoraj polowałam na nowy wątek

Zaznaczam śliczności

I ja melduję się w kolejnej części

Jestem i ja.....uwielbiam Twoje stadko Anetko, ale największą miłością darzę Karmela

Emi.....taki śliczny, cudny aniołek......bardzo smutno, że musiała odejść

właśnie, a jak Tako u Mamy się czuje?

Się melduję

Witajcie

Tako całkiem dobrze
Jesteśmy u niego codziennie.
Odkąd Dominik poszedł do swojego domku - Tako zrobił się spokojny i naprawdę całkiem wyluzowany
Upodobał sobie małą włochatą myszkę z grzechotką i bawi się nią z wielkim zapałem
Myślę, że czuje się tam znacznie lepiej niż u mnie na początku...
U mamy suche jedzenie jest cały czas w miseczce i Tako chyba do tego był przyzwyczajony, bo podchodzi co jakiś czas i skubie po kilka groszków
Mama twierdzi, że jest kochanym, bezproblemowym i grzecznym kotkiem

no to super
on przecież był wcześniej jedynakiem i najwyraźniej mu to nie przeszkadza

Fajnie że Tako czuje się dobrze
To niesamowite jak kot zmienia się w zależności od otoczenia

Melduję się.

Aniołki... buahahahaha

Witanko.
Już jestem u Twoich aniołków.