Moje kociska IX.. zdaaaaaaaaaaałam!!!!!! s. 103..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 14, 2017 7:46 Re: Moje kociska IX..od 26.08 praktyki wet. na Paluchu.. s.

Dłuuuugo był spokój u kociastych..
Zdaje się, że za długo..
Hera mi zaniemogła.. :(
Wczoraj zabrałam ją do weta po dwóch dniach postu.. :(
Okazało się, że ma bardzo wysoką temperaturę.. 42 stopnie :strach:
Została pobrana krew..
Testy FelV/FIV ujemne.. Morfologia ok, parametry nerkowe też, ALT ok, AP trochę ponizej normy, wysokie bialko calkowite - 9.6 g/dl, globuliny wysokie - 7 g/dl, albuminy w normie, ale stosunek ALB/GLOB 0,4.., zolta surowica, co wskazuje na wysoki poziom bilirubiny.. Plynu w jamie otrzewnowej nie stwierdzono.. Dostala tolfine, enrocin, duphalyte, ornipural z NACL..
Po powrocie do domu zaczęła trochę wymiotować i bardzo się ślinić.. ale to reakcja na leki..
Wczoraj nadal nie chciała jeść..
Dzisiaj zameldowała się na śniadanie.. troszkę skubnęła ale naprawdę niewiele..
Acha, po podaniu wszystkich leków, przed wyjściem z gabinetu jeszcze raz zmierzono gorączkę - 37,9..

Co to może być?


Dzisiaj kolejna wizyta..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw wrz 14, 2017 7:49 Re: Moje kociska IX..od 26.08 praktyki wet. na Paluchu.. s.

aamms pisze:Dłuuuugo był spokój u kociastych..
Zdaje się, że za długo..
Hera mi zaniemogła.. :(
Wczoraj zabrałam ją do weta po dwóch dniach postu.. :(
Okazało się, że ma bardzo wysoką temperaturę.. 42 stopnie :strach:
Została pobrana krew..
Testy FelV/FIV ujemne.. Morfologia ok, parametry nerkowe też, ALT ok, AP trochę ponizej normy, wysokie bialko calkowite - 9.6 g/dl, globuliny wysokie - 7 g/dl, albuminy w normie, ale stosunek ALB/GLOB 0,4.., zolta surowica, co wskazuje na wysoki poziom bilirubiny.. Plynu w jamie otrzewnowej nie stwierdzono.. Dostala tolfine, enrocin, duphalyte, ornipural z NACL..
Po powrocie do domu zaczęła trochę wymiotować i bardzo się ślinić.. ale to reakcja na leki..
Wczoraj nadal nie chciała jeść..
Dzisiaj zameldowała się na śniadanie.. troszkę skubnęła ale naprawdę niewiele..
Acha, po podaniu wszystkich leków, przed wyjściem z gabinetu jeszcze raz zmierzono gorączkę - 37,9..

Co to może być?


Dzisiaj kolejna wizyta..


EDIT: zapomniałam napisać, że wczoraj przed wizytą w lecznicy Hera miała bardzo ciemny mocz.. myślałam, że to nerki ale nerki ok.. może to efekt niejedzenia i w związku z tym lekkiego odwodnienia?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw wrz 14, 2017 9:12 Re: Moje kociska IX.. Hera choruje.. ale na co? z. 87..

Wygląda na trzepniętą wątrobę. Niczym nie mogła się przytruć?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14681
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw wrz 14, 2017 9:36 Re: Moje kociska IX..od 26.08 praktyki wet. na Paluchu.. s.

aamms pisze:
aamms pisze:Dłuuuugo był spokój u kociastych..
Zdaje się, że za długo..
Hera mi zaniemogła.. :(
Wczoraj zabrałam ją do weta po dwóch dniach postu.. :(
Okazało się, że ma bardzo wysoką temperaturę.. 42 stopnie :strach:
Została pobrana krew..
Testy FelV/FIV ujemne.. Morfologia ok, parametry nerkowe też, ALT ok, AP trochę ponizej normy, wysokie bialko calkowite - 9.6 g/dl, globuliny wysokie - 7 g/dl, albuminy w normie, ale stosunek ALB/GLOB 0,4.., zolta surowica, co wskazuje na wysoki poziom bilirubiny.. Plynu w jamie otrzewnowej nie stwierdzono.. Dostala tolfine, enrocin, duphalyte, ornipural z NACL..
Po powrocie do domu zaczęła trochę wymiotować i bardzo się ślinić.. ale to reakcja na leki..
Wczoraj nadal nie chciała jeść..
Dzisiaj zameldowała się na śniadanie.. troszkę skubnęła ale naprawdę niewiele..
Acha, po podaniu wszystkich leków, przed wyjściem z gabinetu jeszcze raz zmierzono gorączkę - 37,9..

Co to może być?


Dzisiaj kolejna wizyta..


EDIT: zapomniałam napisać, że wczoraj przed wizytą w lecznicy Hera miała bardzo ciemny mocz.. myślałam, że to nerki ale nerki ok.. może to efekt niejedzenia i w związku z tym lekkiego odwodnienia?

Bilirubina w moczu - poziom w surowicy musi być bardzo wysoki :(
Jak wyglądała wątroba w usg, bo rozumiem, że było robione, skoro płynu nie stwierdzono?
Też mi to wygląda na wątrobę :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 14, 2017 12:38 Re: Moje kociska IX.. Hera choruje.. ale na co? z. 87..

USG było bardzo pobieżne i tylko w celu sprawdzenia czy nie ma płynu w jamie otrzewnowej..
Porządne - dopiero będzie..
Dzisiaj Hera zaczęła jeść :D i widać, że czuje się znacznie lepiej..

Następne wieści po powrocie z lecznicy..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw wrz 14, 2017 13:04 Re: Moje kociska IX.. Hera choruje.. ale na co? z. 87..

nie jest przytkana kupą ?
wrazie czego obserwuj od kleszczy hemob...

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt wrz 15, 2017 7:20 Re: Moje kociska IX.. Hera choruje.. ale na co? z. 87..

anka1515 pisze:nie jest przytkana kupą ?
wrazie czego obserwuj od kleszczy hemob...


Nie jest przytkana i nie jest wychodząca w związku z tym szans na kleszcza raczej nie ma..

Na razie kroplówki i antybiotyk przez pięć dni a potem kolejna wizyta..
Z jedzeniem średnio..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pt wrz 15, 2017 10:26 Re: Moje kociska IX.. Hera choruje.. ale na co? z. 87..

Zdrowia dziewczynce!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84848
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt wrz 15, 2017 22:40 Re: Moje kociska IX.. Hera choruje.. ale na co? z. 87..

A zęby sprawdzaliście? Dymek nie chciał jeść, też wymiotował. Okazało się, że przyczyną niejedzenia był ząb. Z wierzchu OK, ale korzeń zepsuty (ząb został usunięty). Kubie natomiast zrobiły się nadżerki po wewnętrznej stronie policzka.
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pon wrz 18, 2017 12:45 Re: Moje kociska IX.. Hera choruje.. ale na co? z. 87..

Zęby są do zrobienia..
Dzisiaj zobaczymy co dalej..
Zaraz jadę do lecznicy..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon wrz 18, 2017 16:40 Re: Moje kociska IX.. Hera choruje.. ale na co? z. 87..

Nie ma już Hery..
FIP.. :placz:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Pon wrz 18, 2017 16:47 Re: Moje kociska IX.. Hera ['].. z. 87..

Hera (*)
Bardzo mi przykro
Tak szybko .
Przytulam .

anka1515

 
Posty: 4091
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto wrz 19, 2017 6:49 Re: Moje kociska IX.. Hera ['].. z. 87..

Od czwartku do poniedziałku zdążyło się zrobić u Hery wodobrzusze..
Strasznie szybko to poszło..
W czwartek oddychałam z ulgą, że nie ma płynu.. w ogóle nie brałam pod uwagę FIPa..
W weekend jeszcze pozwalała się karmić convem ze strzykawki.. w poniedziałek już nawet nie przełykała..
Ale cały czas była w niezłej formie.. chodziła po domu, miziała się, chętnie piła wodę.. tylko coraz częściej kładła się na zimnej podłodze..
Wetka powiedziała, że to dlatego, że powoli zaczynały się problemy z oddychaniem.. nic dziwnego, skoro płyn tak szybko zbierał..
W lecznicy wczoraj jeszcze była bardzo zainteresowana otoczeniem..
Ale po ściągnięciu płynu wszystko było jasne..
W tej sytuacji miała przed sobą co najwyżej kilka dni.. z perspektywą uduszenia się..
Nie mogłam na to pozwolić.. :placz: :placz: :placz:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28886
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto wrz 19, 2017 7:16 Re: Moje kociska IX.. Hera ['].. z. 87..

współczuję :(
[']
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24787
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Wto wrz 19, 2017 8:13 Re: Moje kociska IX.. Hera ['].. z. 87..

Bardzo współczuję
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7024
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 140 gości