Miau.PL

katarzyna1207 pisze:Nie sądziłam, że dotrwamy razem do Nowego Roku , ale Miszczunio JEST, nadal bardzo słabiutki, zawiesza się w kuwecie, odpoczywa co 3 kroki, rano spadł z łóżka, bo nie dał rady wyskoczyć ... Ale nadal TRWA, przytula się do mnie i mruczy. Nie chcę sobie robić nadziei ... ale może jeszcze ten jeden raz się uda i wyjdzie z tego kryzysu ..
Życzę Wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

Mój malutki, słabiutki cyborg

za wiele , wiele jeszcze , pogodnych, spokojnych dni :ok:

Ależ bida z niego...

Dlaczego piszemy z Kasią o Kropku: Cyborg? Wetka Markowska tak określiła Kropka i mojego Krzysia ['] - że są takimi lecznicowymi cyborgami, żyją na przekór wszystkiemu.

Kiedy widziałam Kropka ostatnio w listopadzie, zachowywał się normalnie, podgryzał koty, które nieopatrznie wchodziły w jego strefę komfortu

Trzymaj się Miszczu!

Coraz nam ciężej ... i chyba nadchodzi czas pożegnania :placz:

Na ostatnich zdjęciach z Balbinką, która jest u mnie ponad 2 lata i nie nawiązała bliższych relacji z żadnym kotem ...A dwa dni temu przyszła do łóżka żeby poprzytulać Kropeczka... Boję się, że ona już czuje, że Kropuś odchodzi ...

Przestał panować nad zwieraczem i rano budzę się w łóżku z kolekcją kupek

Jaki biedniutki...

Bałam się otworzyć wątek, kiedy zobaczyłam, że nowy wpis się pojawił...

Kasiu trzymajcie się. :ok:

dla Kropusia głaski ślę

Kropciu kochany, Miszczuniu nasz, przesyłam ciepłe myśli :1luvu:

Co u Was Kasiu? Cicho tu ...

Ola, Kasia u mnie w wątku napisała parę dni temu, trzyma się Kropek.

Katia K. pisze:Ola, Kasia u mnie w wątku napisała parę dni temu, trzyma się Kropek.

to najwazniejsze :ok:

dziekuję

Napiałam długaśnego posta ... i poszedł w kosmos

...Nie mam siły pisac drugi raz .. Tak jak Kasia napisała - trwamy ...raz się przewraca, bo łapki odmawiają posłuszeństwa, ale zdarzyło się dwa razy, że nawet wszedł po schodach - jak dziadunio

, z przerwami na odpoczynek, ale dał radę. Kupkę niestety dalej gubi, dzisiaj na moje kolana :roll:

Kropciu kochany :1luvu:

katarzyna1207 pisze:Napiałam długaśnego posta ... i poszedł w kosmos ...Nie mam siły pisac drugi raz .. Tak jak Kasia napisała - trwamy ...raz się przewraca, bo łapki odmawiają posłuszeństwa, ale zdarzyło się dwa razy, że nawet wszedł po schodach - jak dziadunio , z przerwami na odpoczynek, ale dał radę. Kupkę niestety dalej gubi, dzisiaj na moje kolana

Nieustające kciuki trzymam za spokojne , dobre dni , trzymajcie się :ok:

Rety, jaki biedulek

Trzyma się chłopina tego życia strasznie... Dzielny niesamowicie....
Ale widać że biedactwo jest z niego niemożebne

Miau.PL

Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz.2

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz

Re: Miszcz Demolki Kropek przygarnięty:) DS u Katarzyny! cz