Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
tabo10 pisze:Jak Miszczunio dziś?
katarzyna1207 pisze:Dzisiaj zabrałam go ze szpitala ... Ucieszył się, że wrócił do domu, ale jst bardzo, bardzo słabutki prawie cały czas śpi, tylne łapink ledwo działają. Widać, że jest bardzo zmęczony ... Jeżeli te półtora tygodnia kroplówek nie postawią go na nogi, to już nic nie pomoże ... Boję się, że się żegnamy ... Obiecałam mu dzisiaj, że nie będę więcej męczyć szpitalem i kroplówkami ...Proszę o kciuki i ciepłe myśli ... Nie wyobrażam sobie domu bez niego ...
katarzyna1207 pisze:Dzisiaj zabrałam go ze szpitala ... Ucieszył się, że wrócił do domu, ale jst bardzo, bardzo słabutki prawie cały czas śpi, tylne łapink ledwo działają. Widać, że jest bardzo zmęczony ... Jeżeli te półtora tygodnia kroplówek nie postawią go na nogi, to już nic nie pomoże ... Boję się, że się żegnamy ... Obiecałam mu dzisiaj, że nie będę więcej męczyć szpitalem i kroplówkami ...Proszę o kciuki i ciepłe myśli ... Nie wyobrażam sobie domu bez niego ...
Katia K. pisze:Ale tym razem nie był w Rexie?
Trzymaj się Cyberkocie, trzymaj się Kasia...
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jolabuk5, zuza i 312 gości