Strona 1 z 60

SilVio Pampuszek-czar i urok-poszedł na swoje :))))

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 8:28
przez WarKotka
Rok temu do łódzkiego schroniska trafił czarno biały kociak z uszkodzonym kręgosłupem, uszkodzoną lewą tylną łapką, bezładnym ogonkiem i problemami z siusianiem. Dostał imię Sylwester. Trafił do CC w ostatniej chwili, ona uratowała mu zycie, my zabraliśmy do siebie na DT, wyporwadziliśmy na prostą i od ponad miesiąca Sylwuś jest szczęśliwy we własnym domku, po urazie nie ma w zasadzie już śladu.

W rok po Sylwusiu do schroniska trafia bury półroczny kocurek po wypadku. Uszkodzenia w okolicy miednicy (RTG wykaże dokładniej czy to miednica czy biodra czy może coś jeszcze), uszkodzona prawa tylna łapka (mocno utyka), bezładny ogonek i problemy z oddawaniem moczu. Nie ma chyba osoby, której nie myśl nie nasuną się Sylwuś pierwszy....

SilVio, czyli Sylwuś 2 od wczoraj wieczora jest u nas na DT. To przekochany, przeuroczy kociak, prawdziwy amant i uwodziciel. Nie zakochać się w nim to grzech. Mruczy na samo dotknięcie, mizia się i barankuje jak szalony, zagląda w oczy, przytula się - po prostu bezgranicznie kocha człowieka i mu ufa.

Na czwartek jest umówiony RTG, żeby zobaczyć jak wygląda miednica, biodra, kręgosłup i uszkodzona łapka; USG, żeby sprawdzić, jak drogi moczowe. Na szczęście siusiać już siusia :ok:

ruru pisze:SilVio
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Duszek686 pisze:...
Mam wieści z ostatniej chwili... Z dziś
W schronisku jest półroczny kocurek z lekko uszkodzoną miednicą. Na razie nie może sam oddawać moczu. Cewka moczowa jest drożna. Dopóki wszystko się nie pozrasta musi być odsikiwany przez ucisk pęcherza moczowego. Pilnie potrzebny dom tymczasowy. Można powiedzieć, że jest to stan zagrożenia jego życia. To taki Sylwuś Drugi.

Jeśli ktoś mógłby pomóc - bardzo proszę...
On ma całe życie przed sobą...
Potrzebuje domu na już.
Liczy się każdy dzień, każda godzina nawet...


ruru pisze:SilVio jest obezwładniająco uroczy
łamacz serc, i już nie trzeba odsikiwać
tylko brzucha głaskać :ok: :ok: :ok:
Obrazek


Zdjęcia i pierwsze chwile u nas :)
kiche_wilczyca pisze:SilVio zaliczył już cały pakiet - zjadł (z wielkim apetytem) napił się, zrobił kupkę i siusiu :)
Ze wstępnych oględzin i tego co przekazała nam Ania CC - utyka na prawą tylną łapkę, prześwietlenie pewnie wykaże co tam się dzieje, ogonek w części bezładny - sytuacja jak u Sylwusia Pierwszego. Prześwietlenie tez pokaże co się dzieje na wysokości miednicy i bioderek, usg, czy z nerkami wszystko ok. Kociak jest przekochany, przesłodki i mruczy jak tylko się go dotknie :1luvu: . I potwornie, potwornie, ale to potwornie grooby :twisted: ;)

Fotki
Podjem
Obrazek

Popiję
Obrazek

Rozejrzę się
Obrazek
Obrazek

Nie chcę siedzieć w klatce
Obrazek

Tylna łapka
Obrazek

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 8:33
przez tamiss
Hihi, jestem pierwsza :D

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 8:51
przez nika28
Zaznaczam sobie :)

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 8:54
przez Szura-najmysi mama
Dzień dobry :D
Jak minęła pierwsza noc w Waszym domu?

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 8:58
przez WarKotka
na relacje z nocy trzeba czekac na Krzyśka, ja spałam przywalona kotami i nawet jakby się waliło i paliło nic nie było w stanie mnie obudzić :lol:

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 8:59
przez pozytywka
melduję się u czarusia - SilViusia :)
Słodziaku, ale dobrze trafiłeś, zaraziutko będziesz ganiał z pozostałymi kotyma :lol:

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 8:59
przez Satyr77
Lepiej zmień tytuł "Sylvio - gruby odkurzacz na jedzenie". Ten kot jest super, coś czuje, że będzie mnie kochał jak Natka - zażarcie :ryk:
Ogólnie noc bardzo spokojna, chłopak sioorał dwa razy i raczej spał, rano po przebudzeniu automotor do momentu wstawienia michy z żarciem, wtedy świat dla niego przestał istnieć :ryk:

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 9:01
przez WarKotka
no weź, nie będę zmieniać, niech chociaż pozory romantyzmu i delikatności zostaną :mrgreen:

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 9:05
przez Satyr77
Ta, jasne, pozory romantyzmu, do odkurzacza. Ten kot ma wszelkie kwalifikacje na odkurzacz bezprzewodowy, motor jest, dobry ciąg jest, wsysa wszystko, odkurzacz jak nic :ryk:

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 9:20
przez magdaradek
ogromnie się cieszę, że SilVio już u Was :1luvu:
jak tylko pojawił się w schronisku to pomyślałam o Was :oops:
ucieszyłam się, że chcecie wziąć na DT Kajko i Kokosza, ale w środku troszkę się zmartwiłam, że to nie SilVio do Was trafi.....ale jednak okazało się, że trafił!!!!!!!!!!!!!!!!!



:ok: :piwa: :ok: :piwa: :ok: :piwa: :ok: :piwa: :ok: :piwa: :ok: :piwa: :ok:

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 9:22
przez gosiaa
Melduję się na wątku Silvio szczęściarza :)

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 9:27
przez kamari
jesteśmy :D

buziaki dla Silvia :1luvu:

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 9:52
przez Duszek686
też się zamelduję u Silvia :D
Super, że chłopczyk już u Was :1luvu:

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 9:53
przez Monika53
Bardzo sie cieszymy ze znalazł u Was domek , duzo głaskó dla niego :kotek: :kotek: :kotek:

Re: SilVio - uwodzicielski czar i urok

PostNapisane: Śro sty 26, 2011 9:55
przez WarKotka
Monika53 pisze:Bardzo sie cieszymy ze znalazł u Was domek , duzo głaskó dla niego :kotek: :kotek: :kotek:

Monika, głaski dla Twojej puchatej trójki :1luvu: