Strona 1 z 32

Balbinka i Sezam zapraszają :)

PostNapisane: Pt sty 21, 2011 23:42
przez kasumi
W końcu wątek jest! Przedstawiam wam moje koty i zapraszam do komentowania i czytania :kotek: :
Moja pierwsza rezydentka to Balbinka - ur. 02.2010, jest z nami od 1 kwietnia 2010 (fajna data :lol: ), trafiła do mnie z DT MartynyP, jako pierwszy zwierzak od bardzo dawna. To jedno z kociąt z tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=107730 Jest dzieckiem kotki prawdopodobnie domowej i wyrzuconej, która urodziła maluchy w sosnowieckim schronisku... Martyna zabrała je stamtąd wraz z mamusią jak małe miały 2 tygodnie, obecnie cała rodzinka ma domki. Pamiętam pierwsze dni zakocenia, trudno było się przyzwyczaić do małej, wszędobylskiej puchatej kulki która zrobi wszystko by zwrócić uwagę człowieka, poluje na twarz, ręce i nogi i gryzie w nos :ryk: Ale od razu pokochałam tego małego łobuza a takie zachowania tylko dodawały jej uroku na swój sposób, chyba większość z Was wie jak to jest z kociakiem :) Później dorastanie, kształtowanie się charakteru, obserwacja jak rośnie, sterylka. Z małego kociątka wyrosła śliczna kotka, o gęstym, puchatym futerku i mądrych oczach. Często włazi na kolana i łasi się cicho mrucząc, ale charakterek ma: nie lubi brania na ręce czy miziania kiedy nie ma nastroju - potrafi wtedy drapnąć bądź gryznąć, ale nigdy do krwi. Jest trochę rozpuszczona, to kot dominujący ale w stosunku do Sezama nie jest agresywna. A jak głaskanie jej się znudzi po prostu schodzi z kolan i oddala się. Odważna i ciekawska, sęp kuchenny i żarłok, chętnie wita gości i zazwyczaj daje się wtedy miziać. Wysterylizowana. Uwielbia zabawę laserkiem i papierkami, czesanie szczotką oraz gonitwy z Sezamem. Bardzo lubi surowe mięso i często zjada je łapą :ryk: Najczęściej śpi na fotelu obrotowym, komodzie, fotelu w kuchni lub ze mną w łóżku - pod kołdrą lub na poduszce. Pożyteczna - poluje na muchy i komary. Znak szczególny - krótkie, powykrzywiane w różne strony wąsy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Jako że mój ojciec uległ moim przekonywaniom co do drugiego kociucha, od 15.01.2010 jest z nami Sezam - ur. 06(?).2010 - trafił do mnie z fundacji AFN, w której od kilku miesięcy działam. Urodzony w stajni w podrzeszowskiej wsi, trafił do fundacji wraz z braćmi - Pieprzem i Kminkiem. Na fundacyjnej kociarni dzikawy i nieśmiały, uciekał gdy człowiek się zbliżał, czasami jednak dał się pogłaskać i wziąć na ręce, podobno po długim czasie głaskania zaczynał mruczeć. Jednak wykazywał duże szanse na oswojenie, ale nie na kociarni, nie czuł się tam dobrze - m.in dlatego zdecydowałam się jednak na niego. Na początku pobytu u mnie, przez jakiś tydzień chował się w najróżniejszych kryjówkach w dzień, nocą wychodził zwiedzać mieszkanie. Nie obyło się oczywiście bez ssssssyczenia warrrrczenia i łapoczynów (raczej ze str. Balbiny) ale chłopak potrafił jej wytłumaczyć po swojemu by sobie nie pozwalała za dużo, nie zniechęcał się i szybko robił postępy - w ciągu pierwszych dni oswajania nawet spał ze mną w łóżku dwa razy, kilka razy nie uciekł gdy się zbliżałam, dał się wygłaskać i oczywiście się rozmruczał :) Obecnie dalej jest boidupą, ale najczęściej tylko w stosunku do obcych - w przeciwieństwie do Balbiny gdy przychodzą goście chowa się. Ale można go przekupić jakimiś kocimi smakołykami :) Domownikom daje się głaskać, czasem przychodzi sam i się mizia. Kot raczej uległy, spokojny, ale nie dał się zdominować Balbinie. Wykastrowany. Uwielbia bawić się dosłownie wszystkim, co wpadnie mu w łapki - piłkami, myszkami, papierkami, nawet kredkami czy ołówkami lub patyczkami do uszu :lol: Podczas zabawy zupełnie się zatraca ;) Bardzo ciekawski. Lubi głaskanie po brzuchu, suchą karmę i surowe mięso. Do tej pory nie wie jednak do czego służy drapak, na szczęście rzeczy które drapie nie są specjalnie cenne :ryk: Śpi często na parapecie lub na łóżku.
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Oba koty są w pokojowych stosunkach, często się bawią ze sobą, gryzą i łapoczynują na żarty ale dość rzadko można ujrzeć je śpiące przytulone do siebie bądź myjące się nawzajem. Ale można :lol:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 0:13
przez jasdor
:wink: witam . Jutro sobie doczytam , fajnie że założyłaś wąteczek :ok:

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 0:23
przez Kocuria
melduję się :)
balbinka :1luvu: pięęęęęękna pannica! :)

i sezamek śpiący z człowiekiem w łóżku?! 8O nasz sezamek? neeeee, coś kręcisz ;)

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 0:30
przez kasumi
Nie kręcę :D Sama się zdziwiłam :D W nocy czuję, że coś mi leży na nogach, Balbinka to nie bo właśnie spała na poduszce. Patrzę, a to Sezam 8O Zbliżam się z ręką aby go wygłaskać - nie ucieka 8O (choć może dlatego, że przysypiał :D ) Głaszczę - i po chwili "mrrrrrr..." :1luvu:

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 0:34
przez Kocuria
i jesteś pewna, że ci się nie śniło? :lol:

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 0:35
przez kasumi
Zwykle aż tak realistycznych snów nie miewam :D

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 2:10
przez MarKotek
jestem :)
super ze jest watek :ok:

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 8:31
przez miszelina
I ja się melduję. Fajnie, że kociaki się tolerują, a Sezam tak szybko oswaja.

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 8:37
przez milu
Zaznaczam :) Fajne kociska :)

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 10:09
przez Mulesia
Cześć.

Ja też z przyjemnością poczytam :D

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Sob sty 22, 2011 13:32
przez JOOAŚKA
:D piękne kociaki :catmilk: miziaki dla nich

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 11:35
przez kasumi
Dziś oba kiciuchy spały w łóżku obok siebie 8O Nasz Sezamek coraz bardziej się oswaja, już tak często nie ucieka, teraz właśnie mruczy mi na kolanach (sam nie wskoczył, wzięłam go na ręce i usadziłam :D ) Oba koty szaleją za laserkiem, można odwrócić uwagę Sezama i spokojnie wziąć go na ręce gdy skupiony jest na polowaniu na światełko :D A Balbinka już przybiega na sam dźwięk otwieranej szuflady gdzie laserek się znajduje :) Zauważyłam że koty podczas zabawy czasem się pacają łapami, kotłują i gryzą, ale nie mają żadnych obrażeń, więc to chyba nic poważnego, nie?
Edit: przez chwilę miałam 2 koty na kolanach :)

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 12:43
przez kasumi
Sezam przed chwilą mył Balbinę 8O :dance2:

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 12:46
przez miszelina
kasumi pisze:Sezam przed chwilą mył Balbinę 8O :dance2:

Noooo!!!!

Re: I stało się - dwa koty! Balbinka i Sezam :)

PostNapisane: Pon sty 24, 2011 16:44
przez Kocuria
ej. chyba złego kota z kociarni wzięłam 8O :lol:

zdjęcia prosimy. ja w takie legendy miejskie bez dowodów nie wierzę :D