Strona 1 z 100

Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:21
przez jozefina1970
Dobrze, założę Mrusieldzie swój własny wątek Ona co prawda śpi teraz na kocyku (a nie, już siedzi na oknie i na razie ją to nie interesuje ale może kiedyś doceni. Bo tak bez własnego wątku to wszystkim włażę w paradę - Solangelice o sterylce mojej kotki na Jej wątku, komu innemu o fontannie na Jego wątku a to tak nieładnie.
To Mrusielda:
Obrazek
Trafiła do mnie 9 maja 2010 r. Z giełdy. Stała pani z córką i oddawały kociaki, bo półdzika, podrzucona koteczka okociła im się w komórce. Odkąd pamiętam, myślałam o kocie ale tylko myślałam. To jednak wielka odpowiedzialność - zaprosić kota do zamieszkania razem Od razu na giełdzie kupiłam karmę, żwirek, kuwetkę, łopatkę, drapaczkę i zabawki. I szalałam z niepokoju, czy wszystko dobrze robię, czy kotkowi jest dobrze, czy wszystko będzie ok. No, generalnie przewrażliwiona baba. Parę dni później poszłyśmy do weta - zrobić przegląd, odrobaczyć, ustalić termin szczepienia, dopytać o sterylizację. Mała miała około 2,5 miesiąca, naprawdę, odpukać, nic się nie dzieje, nie choruje, wspaniała kicia
Piszę: wzięłam, kupiłam, poszłam ale to nie do końca tak, bo mieszkałam z TŻ, miesiąc po tym, jak Mrucha zamieszkała u nas, wyprowadził się Ale to całkiem inna historia
Koniec spokojnego, sobotniego wieczoru - puszysty potwór obudził się
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie!
Link do poprzedniej części: viewtopic.php?f=1&t=120878

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:25
przez Erin
Pierwsza! :P
Melduję się i opijam :piwa:

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:27
przez sunshine
To ja zaraz druga. Załapię się na popijawkę. Mam zapas różnych win, z bąbelkami i bez- po rocznicy 8)

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:28
przez Edytka1984
trzecia? :piwa:
Mrusiu :1luvu:

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:28
przez Patmol
ObrazekObrazek

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:29
przez jozefina1970
Witajcie!
Coś mi się z podpisami popiętroliło :P

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:32
przez AYO
Obrazek

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:33
przez jozefina1970
Już jest ok :P
Witamy wszystkich serdecznie :1luvu:
I Ciocie wspaniałe
I Futrzaki najmilsze :1luvu:

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:35
przez AYO
Pośpiech wskazany przy łapaniu pcheł droga Siostro :twisted:

Zrobisz to za chwilę 8)

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:37
przez jozefina1970
Nie śpieszyłam się :twisted:
Ale to trzeba być zdolnym inaczej :twisted:

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:44
przez Erin
AYO pisze:Pośpiech wskazany przy łapaniu pcheł droga Siostro :twisted:


Nawet mi Siostro nie przypominaj, bo mię zaraz strzeli :twisted:

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:48
przez agnieszka1565
Cześć dziewuszki się meldujemy :D

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:53
przez AYO
Potrzebuję wsparcia duchowego na dzisiejszy wieczór :x
Idę ciąć ropień na dziąśle - ZNOWU :x

Mam już tego dość :x :x :x

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:55
przez jozefina1970
AYO pisze:Mam już tego dość :x :x :x
Potrzebuję wsparcia duchowego na dzisiejszy wieczór :x
Idę ciąć ropień na dziąśle - ZNOWU :x

Mam już tego dość :x :x :x

Wiem, wiem biedaku
Pisałam już u Was - pomyśl sobie,
jaka będzie ulga,
jak się tego już pozbędziesz :ok:

Re: Mrusielda i jozefina :-) III

PostNapisane: Wto sty 04, 2011 14:56
przez agnieszka1565
AYO pisze:Potrzebuję wsparcia duchowego na dzisiejszy wieczór :x
Idę ciąć ropień na dziąśle - ZNOWU :x

Mam już tego dość :x :x :x


Duchowo wspieramy :ok: