Miau.PL

witam wszystkich
oto
Miroir czyli Ruda


i Papillon

o tym jak Ruda była małym maluszkiem można poczytac na poprzednim wątku viewtopic.php?f=1&t=117365

Ruda we wrześniu


Miroir ze swoją przybraną mamusią w październiku

Papillon też początkowo wyglądała jakoś inaczej

Siem witam. Chociaz raz jestem pierwsza.

bardzo mi miło

jestem pod wrażeniem tych wózków

Ja tez i sie co miesiac przymierzam. Zwlaszcza, ze Emil by mogl wreszcie na ulubione spacery wychodzic. Kiedys go nosilam w normalnej szmacianej torbie z glowka wyciagnieta, bo tak lubil. Odkad Lilly jest u nas, tego nie robie, bo ona za nim teskni. Ale we dwuch by szlo z nimi isc. A Ty lubisz przeciesz chodzic duzo. Pomysl moze.

nie wyobrażam sobie przez miasto
z kotami w wózku na spacer jechac

poczekam spokojnie aż w Polsce to się przyjmie

bo zdecydowanie wygodniej niz w transporterze nosic

A moj swoim ciezkim dupolkiem akurat klawiature miazdzy.

Poczekaj i zakup do tej pory jakis plecaczek.

dobranoc

MPiczki z dużą się meldują i serdecznie pozdrawiają

to i ja tu wlezę z butkami i się przywitam

ahh jakie śliczności masz

witam witam

Edytka1984 pisze:ahh jakie śliczności masz

dziękuję
Ruda mądrzeje - stara się chować pazury przy zabawie.
I przeważnie jej się to udaje.

A Papillon robi jeszcze bardziej łasa na głaski,
w nocy stara się spać na mojej głowie, czego nie cierpię
spycham ją, a ona i tak mruczy i się wtula
RATUNKU
w dzień wpycha się na kolana sto razy dziennie
nawet jeśli usiądą tylko na sekundę
Papillon już jest na kolanach
RATUNKU

A ja nawet lubię, jak mi koty na głowie śpią.
Pod warunkiem, że mam dla siebie chociaż kawałek poduszki

no kotki miłości potrzebują i pieszczot dużo

...mam nadzieję,że moja Dziunia zmądrzeje i zacznie chować pazurki przy zabawie bo mam tak ręce podrapane,że wstyd..jakbym co najmniej miała tygrysa w domu

Papillon ma takie mądre,duże oczyska

Edytka1984 pisze:no kotki miłości potrzebują i pieszczot dużo

ja wiem, ale nie mogę cały czas mieć kota na głowie albo na kolanach
TŻ koty wchodzą na plecy jak się nachyli,
więc ja się nie nachylam

jedyna moja nadzieja w tym,
że w niedzielę młoda wraca
i Papillon przeniesie się na jej głowę

Młoda lubi spać z kotami