~~~ Pimpuś nie jest już sam! W swoim nowym domu. Na zawsze.

Od jutra w Nowym Roku 365 tylko szczęśliwych dni !!!

Szczęśliwego Nowego Roku :1luvu:

Pozdrawiamy Waswieczornie i pijemy za Wasze zdrówko i domek dla Pimpusia! :piwa:

Pimpuś

<<< Kliknij, aby powiększyć

Dziś odwiedziłem Pimpusia. Pimpuś czekał już pod drzwiami, wiedział, że zaraz dostanie miseczkę z odrobiną chudej wołowiny. Bo Pimpuś jest łakomczuchem, nie ma co ukrywać

Pimpuś od razu zaczął się łasić i wdzięczyć. Jest bardzo towarzyski, potrzebuje człowieka. Jest całkiem tolerancyjny, pozwala zajrzeć sobie do uszu i do oczu. Gorzej z zębami, ale kto by to lubił. Lubi leżeć na kolanach, choć w trakcie podnoszenia, na rękach czuje się wyraźnie niepewnie. Prawdopodobnie jego opiekunka nie brała go na ręce, bo był dla niej prawdopodobnie za ciężki. A jeśli już mowa o wadze, to Pimpuś waży 8,15 kg. Poradziłem, żeby zabrać go na badanie kontrolne do weta (na Białobrzeską jest zaledwie 400 m) i jeśli nie będzie przeciwwskazań, to koniecznie zacząć odchudzać. Pimpuś wygląda generalnie dobrze, ma gdzieniegdzie zmierzwioną sierść, prawdopodobnie nie myje się tam zbyt często, bo po prostu nie dosięga. W ogóle jest bardzo puchaty

W okolicach zębów zauważyłem lekkie zaczerwienienie, być może jest to kamień, ale nie mam pewności, bo się nie znam, a poza tym Pimpuś nie chciał mi pozwolić zaglądnąć do paszczy. Uczy czyste.

Są pewne wątpliwości co do jego wieku. Mówiąc krótko: nie wygląda na 18 lat. Dwoje sąsiadów, którzy byli dziś ze mną u Pimpusia próbowało sobie przypomnieć kiedy pojawił się on u opiekunki nie było w stanie ustalić dokładnie kiedy to było. Pimpuś trafił do domu z piwnicy jako młodziutki, ale już dorosły kot.

Pimpuś na filmie:

http://www.youtube.com/watch?v=sr8ZKI4zrr0

Oto zdjęcia Pimpusia.

<<< Kliknij, aby powiększyć

Piękny ten Pimpuś
Widzę ze robimy podobne zdjecia-ujęcie z góry i oczy

oj za grubiutki...
a żadnej książeczki nie ma?
Nie wiadomo do jakiej lecznicy z nim chodziła jego pani? Bo kastrowany jest?

BarbAnn pisze:Widzę ze robimy podobne zdjecia-ujęcie z góry i oczy

Z dołu też robię, ale wtedy dramatycznie spada odsetek udanych zdjęć. Czasem zdarza się nawet w ogóle nie trafić w kota

Aparat bez odchylanego ekranu nie ułatwia robienia takich ujęć.

Tajemniczy Wujek Z. pisze:
BarbAnn pisze:Widzę ze robimy podobne zdjecia-ujęcie z góry i oczy

Z dołu też robię, ale wtedy dramatycznie spada odsetek udanych zdjęć. Czasem zdarza się nawet w ogóle nie trafić w kota Aparat bez odchylanego ekranu nie ułatwia robienia takich ujęć.

mialam do wyboru gorszy z klapiącym ekranikiem i lepszy bez
wybralam lepszy bez
kladę się na podłodze jak trzeba
poki co, nie depczą po mnie ;0

Pimpus przypomina mi foczkowatością moją havę, muszę ją odchudzic

dagmara-olga pisze:oj za grubiutki...
a żadnej książeczki nie ma?
Nie wiadomo do jakiej lecznicy z nim chodziła jego pani? Bo kastrowany jest?

Książeczka jest obecnie poszukiwana. Co do lekarzy, to udało się wytypować dwóch, którzy prawdopodobnie odwiedzali Pimpusia w domu. Co do kastracji, to... zapomniałem zapytać. Zawsze zapominam o najważniejszych rzeczach

BarbAnn pisze:mialam do wyboru gorszy z klapiącym ekranikiem i lepszy bez
wybralam lepszy bez
kladę się na podłodze jak trzeba
poki co, nie depczą po mnie ;0

Pimpus przypomina mi foczkowatością moją havę, muszę ją odchudzic

A ja chce taki dobry, ale z klapiącym. Tylko jeszcze mnie nie stać

Słodka bambaryłka :1luvu:

Faktycznie, dobrze by było trochę Pimpulka odchudzuć.
A co do wiedzy odnośnie kastracji, to chyba najprościej zajrzeć pod ogon :mrgreen:

Kciuki za poszukiwanie domku :ok:

Tajemniczy Wujek Z. pisze:
BarbAnn pisze:mialam do wyboru gorszy z klapiącym ekranikiem i lepszy bez
wybralam lepszy bez
kladę się na podłodze jak trzeba
poki co, nie depczą po mnie ;0

Pimpus przypomina mi foczkowatością moją havę, muszę ją odchudzic

A ja chce taki dobry, ale z klapiącym. Tylko jeszcze mnie nie stać

każdy by chciał
ale nie ma letko

Wiesz, j a uważam że nie ma tak źle, zawsze kota można posadzic na drapaku

Filmik z Pimpusiem w roli głównej:

http://www.youtube.com/watch?v=sr8ZKI4zrr0

Jest wykastrowany

Biedna kocina. Ale on nie wygląda na 18 lat.
Czy jest już na wątku seniorów?

~~~ Pimpuś nie jest już sam! W swoim nowym domu. Na zawsze.

Kto przegląda forum