Strona 1 z 62

Marusia,piękna,mądra kotka.W domu! Filmy str 59 i 60 !!!

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 19:14
przez ewar
Moje wątki nie cieszą się wielkim powodzeniem, mało osób je odwiedza, ale jeśli Marusię odwiedzi TA jedna osoba, może życie kotki zmieni się na lepsze.Ma ogłoszenia,ale jak dotąd zero odzewu.
Marusia została przyniesiona do stalowowolskiej lecznicy.Miała zostać tylko jeden dzień, ale oczywiście pani się więcej nie zjawiła, Marusia zamieszkała więc w lecznicy.Było to ok 20 października.Kotka miała wtedy ok.4 miesięcy, była ślicznym, puchatym stworzonkiem, lgnęła do ludzi, uwielbiała być przytulana, ale też potrzebowała dużo ruchu.Biegała za piłeczkami, skakała, kiedy pomachało się jej wędką, ot, typowy, szczęśliwy kociak.Takie zdjęcia zrobiłam wtedy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Tydzień później Marusia znalazła domek.Wetka miała pewne obawy, ale postanowiła odbyć wizytę poadopcyjną, z resztą wiedziała,że Marusia zostanie przyniesiona na szczepienie,że będzie mieć stały kontakt z domkiem.No tak, kontakt był, ale adopcja zupełnie nie udana.Marusia wróciła.Z biegunką, ze skrzywioną psychiką, załatwiała się do brodzika, nie chciała być na rękach, gryzła i drapała.Byłam przerażona i wściekła.Bardzo długo trwała rehabilitacja kotki.Dziś jest już zdrowa, kuwetkowa, spokojna, nie jest taka nerwowa.Bawi się z innymi kotkami w lecznicy, kumpluje głównie z Toniem, czarnym kocurem wetki.Marusia dostała już coś w rodzaju rujki i wkrótce będzie sterylizowana.Gotowa jest pójść do nowego domku, ale nie widać go na horyzoncie. :cry: :cry: Wetce bardzo szkoda tej kotki.Ona tak potrzebuje swojego Dużego, taka jest szczęśliwa, kiedy ktoś przychodzi i się nią zajmuje.Marusia łasi się, ociera o nogi, ale ani wetka, ani ja nie możemy jej poświecić tyle czasu, ile by chciała.Ma takie piękne, duże oczy, a tyle czasem w nich smutku....
A oto dzisiejsze zdjęcia.Fizycznie się nie zmieniła, nadal jest piękną kotką, ma cudne "pućki" i ogromne oczy.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
W lecznicy jest dość ciemno, moim aparatem nie da się zrobić lepszych zdjęć.Mam nadzieję jednak,że widać, jakie to musi być kochane stworzenie.

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 19:17
przez Agulas74
Ech... Za koteczkę :ok:

Może poprosisz o banerek?

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 20:35
przez AniaU
za kicię kciuki, aby dobry domek szybciutko znalazla! Śliczna jest :1luvu:

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 21:08
przez RudyiSrebrnyKot
zrobiony
Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=121658][img]http://miau_miau2010.republika.pl/Marusia.gif[/img][/url]

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 21:12
przez Carmen201
Znajdzie domek, znajdzie.
Piękna jest!

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 21:17
przez AniaU
banerek już dodany :). Za domek :ok:

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Pt gru 17, 2010 22:00
przez OKI
Piękna :D
Za koniec tego pecha :ok:

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 7:51
przez ewar
Dziękuję za banerek i za posty :1luvu: Muszę znaleźć domki dla siedmiu kotów, a jeszcze i tarnobrzeskim przydałoby się pomóc.Ponoć samych czarnych maluszków mają siedem (!), jest niewidomy pięciomiesięczny Zen i co chwilę nowe.Rozpacz.

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 8:49
przez JOOAŚKA
za domek dla ślicznotki :ok:

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 12:45
przez wania71
To i ja potrzymam :ok:

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 18:15
przez ewar
Oj, trzymajcie, proszę.Na Marusi i Zenie zależy mi najbardziej.

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 18:54
przez Carmen201
Przesyłamy buziaki i mnóstwo dobrej energii z Warszawy!

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 19:14
przez fiszka13
I ja trzymam kciuki za Marusię :ok:

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 19:22
przez ewar
Bardzo wszystkim dziękuję :1luvu: :1luvu: Potrzymajcie też za Zena z mojego podpisu, proszę.To taki miły, pięciomiesięczny kociak, w dodatku urodziwy, ale jakie są jego szanse? :cry:

Re: Marusia ma pół roku i ...pecha.

PostNapisane: Sob gru 18, 2010 20:28
przez wania71
Myślę, że duuuże. Kocurek jest wzruszający i na pewno znajdzie dom :ok: :ok: :ok: