Miau.PL

Część pierwsza tutaj -->
viewtopic.php?f=1&t=88961

Zapraszam do wątku moich kotów i tymczasów.
Od tego wątku wszystko co związane z kotami będzie zapisywane w tym poście.

melduję się z przyjemnością licząc na dobre wieści i fotki

Witanko wieczorkiem
To muszę zacząć chyba wszędzie z aparatem chodzić, a czasami brakuje mi rąk

Znajoma z okolic Bydgoszczy/Koronowa szuka kota do adopcji. Najchętniej duży czarny, rudy bądź trójkolorowy.
Kot ma być dorosły, mruczący proludzki do granic wytrzymałości.
Ma siedzieć na człowieku i nie schodzić z niego, mruczeć, ugniatać i w ogóle kocio ma być miód malina

Posłała bym tam Czarnego ale za daleko na taką podróż

Może moja Torina? dowiozę...

Ale nie mogę zagwarantować że będzie miziakiem.

Się melduję u Sąsiadki

Amanda_0net pisze:Znajoma z okolic Bydgoszczy/Koronowa szuka kota do adopcji. Najchętniej duży czarny, rudy bądź trójkolorowy.
Kot ma być dorosły, mruczący proludzki do granic wytrzymałości.
Ma siedzieć na człowieku i nie schodzić z niego, mruczeć, ugniatać i w ogóle kocio ma być miód malina

to opis rudego do adopcji z Torunia
chwilowo nie mam dostępu do zdjęć
kontakt: kontakt@fundacjakot.pl lub 689 175 160

Sluchaj, jak domek fajny to na pewno warto spróbować go tam wysłać! Czarny przecież spełnia warunki

A jak nie chcesz, to ja wyślę mojego Mrozia, tylko że on kolorystycznie nie pasuje

Pokazałam linka fundacji Domkowi, zobaczymy

Sisay za daleko i pogoda nie sprzyja, poza tym Czarny zaczął kaszleć i oczko mu łzawi.
Iza jedzie z nim do weta.
Pokazywałam im Twoje sreberko ale oni wymarzyli sobie czarnego albo rudzielca ina dodatek ma być wielki
Ja bym im dała Gustawa...to dopiero wielki kocur

Cameo ale to ma być miziak

Hahaha... Moje dwie miziaste terrorystki nie pasują do rysopisu wymarzonego kota Tak że na razie nie widzę szansy na oswobodzenie (MNIE rzecz jasna)

No to masz pecha

Co tam jakoś przeżyję

Zaniosłam piwniczakom ciepłe jedzenie.
Bury przywitał mnie miną..."no nareszcie"



Małego Toto nie widziałam.
Albo ukryty w którejś z budek, albo hasa gdzieś po śniegu





To budka Burego



I okienko trochę zabezpieczyłam przed mrozem ale i tak woda zamarza w miseczce

Amanda_0net pisze:

Oooo! Czy ja widzę pudło z mojej drukarki?
Jak się tam znalazło?

No przepraszam, to pudło z mojej Nowej Drukarki...przylazło