Mój czarny, ciumkający kotek Powiększamy rodzinkę

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 26, 2013 1:49 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Dziękujemy za życzenia, i trochę późno, ale też wszystkim życzymy wszystkiego naj :]
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 28, 2016 18:03 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Hej :)
Pamięta nas ktoś jeszcze? :)
Obrazek
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 01, 2016 19:09 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Obrazki się nie wyświetlają...

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 03, 2016 21:20 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

a teraz?
Obrazek
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob cze 18, 2016 20:57 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Teraz widać wielkie kocie oczy na zielonym tle :D

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 19, 2016 8:34 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Piękne zdjęcie :P
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Zdrowia, pieniędzy i szczęścia wszystkim .

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 101800
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie cze 19, 2016 21:23 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Dzięki :)
Generalnie Borek ma się dobrze, przytył mi tylko, już taki szczupły nie jest jak kiedyś. Muszę go jakoś odchudzić.
Psoci jak zawsze, wszystkie kwiatki w domu wytłukł :roll:
Jakieś małe problemy z nerkami się podwyższyły, kreatyninę miał lekko podwyższoną i teraz na renalu jest i póki co wyniki w normie :)
Obrazek
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 20, 2016 19:01 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Podajesz mu leki regularnie? Nie buntuje się?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 20, 2016 20:49 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Brał przez moment Lespewet, później wyniki wróciły do normy i chyba od roku jest na samym renalu i wyniki są w normie. Robię mu badania co 3-4 miesiące, jakoś na początku lipca znowu będę kota męczyć badaniem krwi :roll:
Z jedzeniem nie ma problemu, apetyt ma ogromny i z tym jest większy problem, bo skubany 6kg waży, Pani wet. Powiedziała, żeby lekko odchudzić, w każdym razie pilnować, żeby nie przytył. I że z drugiej strony dobrze, że ma apetyt bo przy nerkach często koty jeść nie chcą.
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 03, 2016 13:55 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

W tym tygodniu będę młodemu robić badania kontrolne, mam nadzieję, że będą w normie.
I fotka, tylko nie wiem czy ją widać ?
Obrazek
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 09, 2016 8:12 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Piękna fotka przystojnego kocurka.
Jak wyniki?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 16, 2016 21:59 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Dziękuję za pamięć :) Wyniki delikatnie gorsze, ale dalej karma weterynaryjna, następne badanie jakoś w październiku.
Ostatnio przeboje były, bo uszkodził sobie jakimś cudem rogówkę - ale w tydzień się wszytko zagoiło, Pani Wet była zaskoczona, że tak szybko.
Staram się chłopaka odchudzić, ale mam wrażenie, że nic nie chudnie, a wszystko mu odmierzam na wadze.
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 25, 2016 9:58 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Jakiś tydzień temu byliśmy z wszystkimi kotkami u weta. Wszystkie schudły...
A jak Twój kocurek? Masz już wyniki badań kontrolnych?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 10, 2016 11:06 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Hej, dziękuję za pamięć :1luvu:
Borek ma wyniki na górnej granicy, kreatynina 1,9 czyli utrzymuje się ciągle na tym samym poziomie. Ciągle renal.
Byłam go też zważyć ostatnio, 6,7kg :strach: Staramy się odchudzać
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 23, 2017 22:05 Re: Mój czarny, ciumkający kotek (na razie jeden ;) )

Borkowi przytkały się gruczoły okołoodbytowe, wczoraj miał wyciskane :strach:
Darł się okropnie, za 2 tyg kontrola.
A za niedługo mam nadzieję przeprowadzka już na swoje i mam nadzieję, że szybko będzie nowy mieszkaniec :lol:
Obrazek

Afra666

 
Posty: 2208
Od: Śro wrz 01, 2010 11:50
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 158 gości