Miau.PL

Witam wszystkich. Mam na imię Urszula i jestem zrozpaczoną właścicielką kotki Misi, którą mam od ok. 4 lat. Przywiozłam ją do Włocławka z Kołobrzegu . Była b. chora- zaropnięte oczka i uszy, cieknący nosek. Nasz wet. zajął się nią i po jakimś czasie było dobrze. Potem sterylizacja i zapaść- podawano hormony i wyszła. Teraz od 20.10. brak apetytu, apatyczna, gorączka. Wet. podaje antybiotyki, stwierdza powiększony węzeł chłonny w ok. jelita cienkiego za żołądkiem / usg/, krew - podejrzenie białaczki. Codzienne wizyty u wet. zastrzyki w ko ń cu kroplówki i.. nic. Brak apetytu, apatia. Kot cały czas traci na wadze z 3400 kg wczoraj 2500kg.
Ratunku tak b. ją kocham Urszula

Ulu - tu masz podobny temat viewtopic.php?f=1&t=118752&hilit=bia%C5%82aczka

zapewne dziewczyny, które miały dotyczenia z białaczkowcami - zaraz wypytają Cię o więcej szczegołów

Witam Ciebie Edytko. Jestem zrospaczona nie widzę na oczy , ciągle płaczę jestem bezradna, patrzę na swojego przyjaciela a ona mi znika w oczach, chowa się i szuka samotności w swoim bólu. Nic nie je.

Ulu - zmień tytuł wejdź w pierwszy post daj opcję zmień- i popraw - PILNIE POTRZEBNA POMOC-KOT UMIERA W OCZACH
czy coś takiego
ja na kotach z białaczką niezbyt się znam ,ale wiem że niektóre cioteczki mają tu duże doświadczenie

Ale ten kot ma czy nie ma białaczkę?
Podejrzenie zostało potwierdzone?

Ulu jeszcze jest jeden wątek
viewtopic.php?p=1701973

ale własnie czy potwierdzone zostało że kot ma białaczkę?

wIEM, ŻE ROBI SIĘ TEST elisa ale nie wiem czy robi to też lab. w którym robią pozostałe badania krwi? Jutro Misia ma mieć pobieraną ponownie krew-pomóżcie

wystraczy zadzwonić do jakiegokolwiek weta i pytać czy robią testy ?
wiem że wiekoszość gabinetów weterynaryjnych robi - zadzwoń i zapytaj
to trwa naprawde krótko ale będziesz pewna i nie ma co zwlekać skoro kotek niknie w oczach

Właśnie wykonałam telefon takie testy można kupić w Toruniu. Nasz wet ma zamówić i jutro mąż jedzie go kupić.

Czytałam na forum jeszcze nie będąc zalogowana/ muszę się przyznać jest to dla mnie kosmos ten internet/ i wiem, że ciocia galla miała b. dużo rad i pomysłów co do białaczkowców. Proszę pomóżcie. Wiem, że w Warszawie w klinice jest świetny dr Jagielski - ale muja Misia nie przeżyje drogi z Włocławka do Warszawki i spowrotem

to może napisz do galli pw i popytaj o wszystko?

Stop! Po kolei. Jakie wyniki krwi ma to kocię? Nerki, wątroba, trzustka? Jaki obraz USG? Wpisz je, proszę, do wątku - łatwiej będzie wspólnei pomyśleć, co dalej. I jeśłi masz wpisane w książeczkę - to także leki, które brała/bierze.
Na tym etapie trudno zwalać całe zło na białaczkę, która na dodatek wcale nie musi siedzieć w Twej Kici. Weź się w garść (choć to trudne, wiem ) i wpisz, co wiesz na temat choroby kotki. O tej posterylkowej zapaści, o tej obecnej. I przede wszystkimo lekach i wynikach krwi.

Przepraszam za głupie pytanie - czy kotka była szczepiona?

Tak była szczepiona. Właśnie dotarłam do wet. który zrobił test na FIV i FELV wyszedł dodatni. Jak dalej - odpowiedział - ludzie teżna to chorują i niestety nic nie można zrobić

Który test wyszedł dodatni? FIV? FeLV?